Ważna roszada zajdzie po stronie garażu Sergio Pereza. W następnych rundach jego inżynierem wyścigowym nie będzie bowiem Hugh Bird.

Sergio Perez współpracuje z Hugh Birdem od początku swojej przygody z Red Bullem. Zmieni to się jednak od najbliższego GP Holandii, o czym poinformowało PlanetF1. Obowiązki brytyjskiego inżyniera przejmie Richard Wood, spec ds. wydajności, którego w tej roli zastąpi Richard Cooke, pełniący tę samą funkcję w symulatorze.

Co ciekawe, Bird będzie jeszcze obecny w padoku podczas weekendu w Zandvoort, ale tylko w celu nadzorowania działań nowych pomocników Pereza. Przez kolejne - co najmniej - trzy rundy Meksykanin będzie już zdany na duet Wood-Cooke.

Warto dodać, że ta zmiana nie jest spowodowana próbą pokonania problemów Checo, który - mimo wielu negatywnych głosów - utrzyma swój fotel do końca sezonu 2024. Bird udaje się po prostu na urlop ojcowski i stąd tymczasowa roszada.