WIADOMOŚCI

Alonso: Hamilton nie wygra tytułu, Kubica ma szansę
Alonso: Hamilton nie wygra tytułu, Kubica ma szansę
Były partner Lewisa Hamiltona z McLarena, dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso, nie wierzy by Brytyjczyk był na pole position w walce o mistrzowski tytuł w tym sezonie.
baner_rbr_v3.jpg
Hiszpan w rozmowie z radiem "Cadena SER" przyznał, że pomimo sukcesu w Monako nie widzi kierowcy McLarena w gronie faworytów do mistrzostwa. Nie mniej zaliczył go do kandydatów, podobnie jak Roberta Kubicę.

"Jest zbyt wcześnie, by powiedzieć jak zakończą się mistrzostwa. Widzieliśmy zmiany na czele kilka razy, ale nawet czwarty w klasyfikacji Kubica jest tylko rzut kamieniem dalej. Widzę, że faworytami są ciągle dwa Ferrari, i to z dużą przewagą. Czy uważam, że Hamilton byłby w stanie je zdobyć? Nie."

Podobnie jak Alonso, także Felipe Massa nie wykluczył szans Kubicy na walkę o końcowe zwycięstwo, pomimo że ten nie wygrał jeszcze swojego pierwszego wyścigu.

"Dlaczego nie? Sądzę, że trzech czy czterech kierowców ma szansę, a mój dawny zespół (Sauber) robi wspaniałą robotę."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

66 KOMENTARZY
avatar
monia121

28.05.2008 19:50

0

zgadzam się z jar188 . Nie tylko BMW będzie chiało mieć lepszy bolid ;|


avatar
jan55

28.05.2008 19:50

0

jestem ciekway czy silniki bmw sa słabe czy aero je tak zdominowało, ciekawe jakby jeździło bmw z silnikiem np. renault i no własnie jesli jest takie dobere aero to czemu kubica ciągle nazeka na przyczepność


avatar
grzesiek1870

28.05.2008 19:56

0

wydaję mi się, że chce się trochę podlizać zespołowi BMW, chyba chce tam przejść na przyszły rok.


avatar
jan55

28.05.2008 19:58

0

a jesli kubica chce byc mistrzem to niech najpierw wygra wyscig bo nie było jeszcze przypadku zeby MS nie wygrał wyscigu w sezonie


avatar
jan55

28.05.2008 19:59

0

alosno tak se powiedział bo gdyby np sutil miał teraz 30 punktów to tez widziałby go jako faworyta


avatar
worm

28.05.2008 20:08

0

w takim razie może i Sutil ma szanse, skoro w czołówce (najlepsze teamy) mają się mylić..;D


avatar
piotrek74

28.05.2008 20:08

0

nadzieja zawsze jest!!! BMW za dużo brakuje do Ferrari i MCL (przykra prawda)


avatar
Arachnus

28.05.2008 20:52

0

Możliwe że przez Heidfelda Kubica nie zdobędzie tytułu. Gdyby Niemiec stale finiszował wysoko, niechby czasem nawet przed Robertem, pełnił by rolę odbieracza punktów. Wszyscy którzy w danym wyścigu nie zmieszczą się przed Kubicą, powinni tracić masę punktów i mocno osuwać się w generalce. Może jeszcze Webber spełni się w tej roli.


avatar
ris

28.05.2008 20:59

0

Faktycznie Alonso wie co mówi. Pamiętacie jak mówił , że BMW jeździ zatankowane pod korek na testach. No i miał rację.


avatar
ris

28.05.2008 21:04

0

Dodam jeszcze że BMW ładuje za dużo paliwa w Q i brakuje kilku tysięcznych. Może się wreszcie odważą na bardziej agresywne działania. Full paliwa mogą lać Nickowi bo to bez różnicy dla niego przy obecnej formie. :)


avatar
Jonatan

28.05.2008 21:40

0

dorjan ja caly czas kibicowalem dla KIMI-ego i wierzylem ze mu sie uda i tak sie stalo


avatar
dawid13xD

28.05.2008 22:04

0

do końca sezonu daleko a może BMW w testach nadrobi a ferrari spadnie tak jak w tamtym roku :P szczeże w to wieże


avatar
jan55

28.05.2008 22:13

0

ris przeciez kubica zawsze pierwszy z czołówki zjezdza wiec cos ci sie chba pomyliło, jestem pewien jednego ze nie zostanie MS raikonnen bo fia nie chce dominacji i np rok temu raikonnen takiej kary jak w ostatnim gp by nie dostał, dlatego stawiam na ham i mas kubica bedzie walczył o 4 z kov


avatar
jan55

28.05.2008 22:14

0

a co do raikonnena to mówi jakby był naj*ebany


avatar
ja2

28.05.2008 22:40

0

Ja myślę, że Kubica będzie drugi. No pierwszy to chyba nie(w przyszłym serzonie, bo za wolny bolid). Ale i tak wiem, że Kubica jest urodzonym mistrzem, ale potrzebuje lepszego bolidu. A dla Ferrari to Kubica jest za dobry. W Ferrari by był mistrzem. I to nie raz.


avatar
ja2

28.05.2008 22:42

0

Kubica napewno będzie na podium, bo nie ma innej opcji.


avatar
AndrzejOpolski

28.05.2008 23:39

0

Każdy z pierwszej czwórki ma szanse na tytuł mistrzowski - różnice w punktacji są niewielkie. Jeżeli ktokolwiek twierdzi, że któryś z tych czterech kierowców nie ma szans aby zdobyć tytuł tylko się ośmiesza. Alonso wykazał się skrajnym subiektywizmem czego można było się spodziewać. Nie jest też nieomylny i bezbłędny co pokazał w Monako gdy wyjechał na tor na twardej mieszance i w konsekwencji staranował Heidfelda. Oczywiście Kubica może zostać mistrzem świata nie wygrywając ani jednego GP tylko korzystać na błędach pozostałych pretendentów. Tylko pytanie, czy Kimi, Felippe i Lewis będą je popełniać?


avatar
jan55

29.05.2008 00:58

0

o kimiego i masse to sie nie martw, juz niedługo wyboisty i o zmiennej przyczepności wyścig w kanadzie tam pokaża swoją klase koncząc wyscig na dalszych pozycjach


avatar
jan55

29.05.2008 01:04

0

wydaje mi sie ze kubica ma największe szanse w gp kanady bo tam moze byc trochę przypadku a do tego nie ma tam szybkich zakrętów(sprzyjających ferrari) tylko są łuki gdzi i tak jedzie sie z otwartąprzepustnicą albo ciasne szykane i nawroty gdzie bmw spisuje sie najlepiej i strata z max predkoscia bedzie niwelowana


avatar
mar1

29.05.2008 08:39

0

tak trzymac Kubica ma duze szanse na tytul mistrza jezeli wszystko dobrze sie ulozy od strony technicznej .... mam nadzieje ze tak bedzie...:)


avatar
holyjoe

29.05.2008 08:50

0

No i oby miał racje! Cięzko będzie KUB to osiągnąć ale podium na koniec sezonu jest w zasięgu. A Hamilton-no cóż, nie życzy się komuś co sobie niemiłe, jednakże luksik byłoby zobaczyć go poza podjum w ostatecznym rozrachunku.


avatar
ssupras

29.05.2008 08:59

0

Alonso i inni kierowcy coś tam kurtuazyjnie i grzecznościowo powiedzieli o Kubicy, a polscy kibice już się niezdrowo podniecają i rozbudzają w sobie wybujałe nadzieje... Prawda jest taka, że jeżeli nie będzie jakiejś koszmarnej serii awarii i wypadków, to kierowcy ferrari wygrają ten sezon ze spokojną kilkunastopunktową lub większą przewagą. A co będzie za rok, trudno przewidzieć. Nie tylko BMW się rozwija. Ferrari i inne zespoły też nie zasypiają gruszek w popiele, poza tym nie wiadomo, kto za rok będzie w jakim zepsole.


avatar
Raven89

29.05.2008 10:51

0

Kubica zostanie w BMW w sezonie 2009,a jeśli będą mieli świetny samochód to będziemy go oglądać w błękitno-białym bolidzie także i w kolejnych sezonach-zbudował sobie silną pozycję w tej stajni i zostanie moim zdaniem kierowcą nr. 1.Co do szans w tym sezonie to będzie ich sporo-charakterystyka toru w Walencji także będzie odpowiadać BMW bo tak jak Monako ma ciasne i wolne nawroty,tak samo może być w Kanadzie i na Hungaroringu-bądźmy optymistami-zwycięstwo Roberta w pojedyńczym wyścigu w tym sezonie jest bardzo prawdopodobne i myślę,że w końcu nastąpi.A co do szans na tytyuł-to także są,bo mistrzostwa wygrywa zazwyczaj keirowca,który jeździ najrówniej przez cały sezon a póki co tą osobą jest właśnie Robert-statystyki świadczą same za siebie-w 5 ostatnich wyścigach Kubica nie schodził poniżej czwartej pozycji w niedzielę.


avatar
lord_of_chaos

29.05.2008 11:52

0

ciekave czy v historii F1 mistrzem byl ktos bez zvyciestv albo mial ich najmniej? co do szans BMW - "Kubelek" jest dojrzalym kierovca bolid juz sie tak nie psuje jak rok temu dluzej popracuje super-komp v szvajcarii i popravi aero i bedziemy mieli MISTRZA


avatar
dick777

29.05.2008 12:13

0

lord_of_chaos, moim skromnym zdaniem problemem BMW nie jest już aero, ale inne aspekty, jak choćby rozmieszczenie masy/mas. Kto śledził ubiegłoroczną aferę Ferrari-McLaren, zapewne pamięta wypowiedź bodajże Alonso (mógł to być ktoś inny – dobrze nie pamiętam), który był bardzo zdziwiony właśnie rozmieszczeniem mas w bolidach Ferrari. Jest to przypuszczalnie klucz do dobrego balansu i powolnego zużywania opon. Wiadomo bowiem, że bolidy Ferrari najlepiej radzą sobie z oponami, co obecnie okazuje się sprawą kluczową (niech przykładem będą problemy Heidfelda z oponami). Ferrari radzi sobie z oponami tak dobrze, co zresztą podkreślają sami kierowcy tego teamu, że mogliby spokojnie jechać w każdym wyścigu na jeden pitstop, gdyby tylko taka strategia się opłacała.


avatar
Marti

29.05.2008 12:32

0

Nie spodziewałam się innej wypowiedzi na ten temat od Alonso-----Oczywiście, że obecna pierwsza czwórka kierowców w klasyfikacji ma najwieksze szanse na zdobycie tytułu. Z tego grona Robert ma najmniejsze i z własnych sił napewno go nie zdobędzie. Musi gromadzić jak najwięcej puktów oraz czekać na błędy kierowców Ferrari i McLarena (zarówno Massa, jak i Raikkonen oraz Hamilton popełniaja czasem >głupie< błędy) i tak jak pisze AndrzejOpolski, korzystać z nich. Andrzeju, ta trójka, którą wymieniłeś, popełni jeszcze niejeden błąd w tym roku :-).


avatar
jan55

29.05.2008 13:04

0

popatrzcie na alosno było widać gołym okiem jak sie rozwiaijał np 2004 szybki ale duzo wypadków w 2005 jeszcze szybsza jazda jednak bledy oraz łątwo go wyprzedzały mclarey np w brazyli lub włoszech a w 2006 roku nawet jak był wolniejszy nie dało go sie wyprzedzić i bezbłędna jazda kubica takze sie rozwija jest na 2 etapie ale na odwrót z alosno nie popełónia błędów ale nie ma tego czegoś do MŚ, wiedziałem ze kubicomaniacy osiągną szczyt pier*dolca (zreszta nwet w tamtym sezonie mówiliście ze kubica bedzie mś07 i przed kazdym gp ze wygra) ale raczej szanse na MS dla kubicy to 10% ham25% 35%rai 30 Mas tak moim zdaniem co miał poweidzieć alosno jak nie lubi raikonnena z massa ostatnio chyba ma dobre stosunki ale........ a z kubicą sie lui o hamiltonie nie wspomne jak kovaliennen sie rozkręci to moze zagroźić nawet 4 miejcu kubicy w gneralce, kov opusci kiedys pech a nie zawsze bedzie deszcz na torze a przewaga bolidów ferrari jest taka aby niwelować umiejętności kierowców


avatar
ptasiagrypa

29.05.2008 14:27

0

Życze kubicy mistrzostwa


avatar
Lahocci

29.05.2008 18:47

0

Czyżby ALONSO mówiąc mój dawny zespól-wspaniałą robote,sygnalizował jakąś sensacje.Alonso w BMW ?


avatar
jan55

29.05.2008 19:28

0

wy jełopy (oczywiscie nie wszyscy) kiedy alosno był w sauberze ( w 2001 w minardi w 2002 tester renault a potem jako etatowy kierowca renault z przerwą na jeden rok w mclarenie) tam pisz ze zespól-wspaniałą robote (suber) ale to mówi massa który scigałsie tam przed tym jak znalazł sie w ferrari w sauberze petronasie


avatar
Jacu

31.05.2008 15:22

0

a ja niestety mysle ze Hamilton bedzie mistrzem. Nie ze wzgledu na umiejetnosci ale glownie za sprawa kilu czynikow. 1. Doskonaly bolid/team; 2.brak konkurencji ze strony Kovalainena (nie odbiera punkow Hamiltonowi) - w Ferrari zwyciestwa jednego z zawodnikow odbywaja sie najczesciej kosztem drugiego; 3 - niesamowitego farta. Niestety Hamilton bedzie w tym roku mistrzem a pomimo mojej sympati do Alonso mysle ze zawisc przez bylego mistrza przemawia. Oczywiscie chcialbym zeby mial racje. P.S Kubica w Ferrari bylby nie do pokonania w drodze do tytulu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu