Tym razem królowa motorsportu uniknie wielkiej afery związanej z przepisami finansowymi. Wszystkie zespoły otrzymały bowiem certyfikaty zgodności za sezon 2022, co zostało formalnie potwierdzone przez FIA.

Wątek finansowy i w tym roku miał dostarczyć sporo emocji w środowisku F1. Lipcowe raporty sugerowały bowiem przekroczenie granicy budżetowej w przypadku trzech zespołów, a nie tak dawno Helmut Marko przekonywał, że może być ich nawet dwa razy więcej. W dodatku pod koniec czerwca FIA wprowadziła specjalną dyrektywę techniczną dot. działań ekip niezwiązanych z F1.

Ostatecznie skończyło się jednak na nietrafionych zapowiedziach, ponieważ Administracja ds. Limitów Budżetowych nie wykryła żadnego przekroczenia. W komunikacie FIA podkreślono, że wszystkie teamy działały w dobrej wierze i współpracowały przez cały proces weryfikacji. Zaznaczono też, że cała idea tej granicy jest niezbędna do uzyskania długoterminowej stabilności finansowej sportu.

Tym samym mistrzowska seria uniknie podobnej afery do tej, jaka miała miejsce 12 miesięcy temu, gdy pewne niezgodności wykryto w obozie Red Bulla. Po ówczesnym zamieszaniu pojawiły się głosy, że - niewystarczająco surowe kary - skuszą pozostałe zespoły do podobnego zabiegu, ale jak wynika z dzisiejszego oświadczenia, nikt na to się nie zdecydował.