WIADOMOŚCI

Verstappen wygrał kwalifikacje do GP Belgii przed Sainzem i Perezem
Verstappen wygrał kwalifikacje do GP Belgii przed Sainzem i Perezem
Max Verstappen nie pozostawił złudzeń rywalom i mimo kary przesunięcia na polach startowych za wymianę jednostki napędowej uzyskał zdecydowanie najlepszy czas w dzisiejszych kwalifikacjach do GP Belgii. Z pierwszego rzędu do jutrzejszego wyścigu wystartują jednak Carlos Sainz i Sergio Perez.
baner_rbr_v3.jpg

Start kwalifikacji do GP Belgii został opóźniony o 25 minut ze względu na konieczność naprawy bariery, która została uszkodzona podczas kwalifikacji do wyścigu Porsche Supercup, które odbywały się bezpośrednio przed kwalifikacjami F1.

Warunki pogodowe w Spa utrzymywały się na stabilnym poziomie, było chłodno i pochmurnie, ale tor przez całą sesję pozostawał suchy.

Wyniki dzisiejszej czasówki nijak mają się jednak do kolejności podczas jutrzejszego startu. Ogrom kar za ponadprogramową wymianę jednostek napędowych i skrzyń biegów sprawia, że sędziowie po dzisiejszych zajęciach będą mieli sporo pracy, aby potwierdzić oficjalną kolejność startową przed jutrzejszym wyścigiem.

Mimo iż do Q3 przeszli zarówno obaj kierowcy Red Bulla, jak i obaj zawodnicy Ferrari o pole position za sprawą wspomnianych wyżej kar silnikowych liczyli się tylko Perez i Sainz.

Max Verstappen na pierwszym przejeździe ponownie zdemolował rywali, uzyskując rekordowe czasy we wszystkich trzech sektorach toru i zatrzymując stoper na 1:43,665. Drugi Sainz stracił do niego przeszło 0,6 sekundy, a trzeci Perez blisko 0,8. Leclerc po dziwnej dyskusji ze swoim inżynierem dotyczącej ogumienia po pierwszej próbie tracił do Verstappena blisko 0,9 sekund i zajmował czwarte miejsce.

Verstappen i Norris zrezygnowali z wyjazdu na drugą próbę w Q3, podczas gdy zespół Ferrari popisał się ciekawą strategię, ściągając z toru Leclerca, ale wysyłając go ponownie tuż przed Sainza, aby podciągnąć go na prostej Kemmel.

Mimo to Hiszpan nie zdołał poprawić swojego czasu z pierwszej próby, podobnie jak Sergio Perez. Oficjalnie więc czasówkę wygrał Max Verstappen, ale z pole position, jeżeli nie pojawią się żadne dodatkowe kary, wystartuje Carlos Sainz, który z boku będzie miał Sergio Pereza.

Charles Lecerc kwalifiakcje ukończył na czwartym miejscu przed Oconem, Alonso i Hamiltonem, przy czym najpewniej na stracie w drugim rzędzie ustawią się Hiszpan i 7-krotny mistrz świata, gdyż zarówno Leclerc i Ocon mają na swoim koncie kary przesunięcia na polach startowych.

Czołową dziesiątkę w Q3 uzupełnili Russell, fenomenalnie spisujący się w ten weekend Albon oraz Norris.

Przebieg Q1 i Q2


Jako pierwsi na torze zjawili się Nicholas Latifi i Mick Schumacher. Pozostała część stawki ze spokojem wyczekiwała na możliwość wyjazdu w swoich garażach.

Kierowcy Red Bulla już w pierwszych swoich przejazdach pokazali mocne tempo, potwierdzając formę z sesji treningowych. Zarówno Red Bull, jaki Ferrari muszą w ten weekend liczyć się z karami silnikowymi. Max Verstappen i Charles Leclerc do GP Belgii przystąpią z tego powodu z końca pól startowych, podobnie jak kilku innych zawodników.

Nie przeszkodziło to jednak Holendrowi wykręcić zdecydowanie najlepszy wynik w Q1. Holender już w pierwszej swojej próbie uzyskał najlepszy czas weekendu, 1:44,581. Drugi Carlos Sainz stracił do niego blisko pół sekundy, a trzeci Perez 0,8.

Charles Leclerc Q1 kończył z czwartym wynikiem, przed duetem Mercedesa, który został przedzielony Alexem Albonem.

Do Q2 nie przeszli: Bottas, Tsunoda, Magnussen, Latifi oraz Vettel, który w końcówce został wypchnięty z czołowej 15 przez Micka Schumachera.

Na drugą część czasówki na torze Spa-Francorchamps jako pierwsi wyjeżdżali kierowcy Mercedesa, ale na nic im się to zdało, gdyż nie mający specjalnie presji na swoich barkach Verstappen po raz kolejny już w pierwszej próbie pokonał pętlę toru poniżej 1 minuty i 45 sekund.

Jego zespołowy kolega po pierwszym przejeździe tracił do niego tylko 0,071 sekundy. Trzeci Carlos Sainz był wolniejszy od Holendra o blisko 0,7 sekundy. Znajdujący się w podobnej sytuacji co Verstappen Leclerc zaliczył bardzo chaotyczny pierwszy przejazd tracąc do lidera 0,9 sekundy co pozwoliło mu zająć szóste miejsce za Oconem i Norrisem.

Na drugi przejazd wyjechali wszyscy z wyjątkiem Red Bulla, który spokojnie przyglądał się rywalizacji z dwóch pierwszych pozycji.

Lando Norris podciągał Daniela Ricciardo, a Esteban Ocon podobnie pomagał Fernando Alonso. Zarówno Brytyjczyk, jak i Francuz jutro zostaną przesunięci na polach startowych, podobnie jak Verstappen i Leclerc.

Pozostający w garażu kierocy Red Bulla mogli się tylko przyglądać jak Charles Leclerc wskakuje na pierwsze miejsce. Monakijczyk w drugim podejściu okazał się o blisko 0,2 sekundy szybszy od Verstappena.

Carlos Sainz ukończył Q2 z czwartym wynikiem przed tracącymi blisko sekundę do lidera kierowcami Mercedesa.

Sensację, którą pachniało w zasadzie od początku weekendu w Spa sprawił za to Alex Albon, który swoim Williamsem awansował do Q3 kosztem Daniel Ricciardo.

Oprócz Australijczyka do Q3 nie przeszli: Gasly, Zhou, Stroll i Schumacher.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 nl Max Verstappen Red Bull 1:43.665
2 es Carlos Sainz Ferrari 1:44.297
3 mx Sergio Perez Red Bull 1:44.462
4 mc Charles Leclerc Ferrari 1:44.553
5 fr Esteban Ocon Alpine 1:45.180
6 es Fernando Alonso Alpine 1:45.368
7 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:45.503
8 gb George Russell Mercedes 1:45.776
9 th Alexander Albon Williams 1:45.837
10 gb Lando Norris McLaren 1:46.178
11 au Daniel Ricciardo McLaren 1:45.767
12 fr Pierre Gasly 1:45.827
13 cn Zhou Guanyu 1:46.085
14 ca Lance Stroll Aston Martin 1:46.611
15 de Ralf Schumacher Haas 1:47.718
16 de Sebastian Vettel Aston Martin 1:46.344
17 ca Nicholas Latifi Williams 1:46.401
18 dk Kevin Magnussen Haas 1:46.557
19 jp Yuki Tsunoda 1:46.692
20 fi Valtteri Bottas 1:47.866
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

38 KOMENTARZY
avatar
TomPo

28.08.2022 13:58

0

Obydwa Alpine przed Mercem. Co teraz maja do powiedzenia ci wszyscy hejterzy i pseudo znawcy, ktorzy mowili ze dyrektywa to kolejny dowod na to, ze FIA rzadzi Mercedes?


avatar
Krukkk

28.08.2022 14:38

0

@35 chragiewka nr 2. Moja Mama juz dawno temu nie zyje, wiec produkuj sie dalej na oslep. Dowody na to, ze pisze prawde leza w archiwum. Milej niedzieli i wrazen z wyscigu zycze.


avatar
xandi_F1

28.08.2022 18:06

0

Chłop co mnie obraża znowu


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu