W trakcie pierwszej sesji treningowej przed GP Arabii Saudyjskiej doszło do eksplozji w pobliskiej rafinerii należącej do koncernu Aramco.

O napiętej sytuacji w regionie Arabii Saudyjskiej, która aktywnie włączyła się w konflikt domowy w Jemenie pisaliśmy kilka dni przed weekendem wyścigowym.

Agencja Reuters donosiła wtedy, że w minioną niedzielę arabskie służby przechwyciły i zestrzeliły "wrogi cel" skierowany bezpośrednio w Dżuddę. Wcześniej zaatakowane zostały inne obiekty należące do Aramco znajdujące się w innych częściach kraju.

#Breaking | A few minutes ago, the Houthis attacked Jeddah and hit Aramco’s petroleum facilities in Jeddah, west Saudi Arabia, a loud explosion was heard and a fire broke out. pic.twitter.com/IW0nivmxVt

— WorldNews IL (@WorldNewsIL) March 25, 2022

Wyścig F1 nie został odwołany, ale w trakcie pierwszego treningu doszło do bardzo niepokojącej sytuacji. Oddalona o około 10 km rafineria Aramco stanęła w płomieniach. O tym, że coś niedobergo dzieje się informował nawet w trakcie treningu sam Max Verstappen, który poczuł w swoim kokpicie zapach spalenizny. Inżynier szybko zapewnił go, że to nie z jego auta, ale jak się oakzuje był to zapach spalonej ropy.

Z doniesień wynika również, że zamknięte zostały wszystkie lotniska i przestrzeń powietrza.

Władze F1 oczekują aktualnie na informacje w sprawie pobliskiej eksplozji, a wyłączna z użytku przestrzeń powietrza może sprawić, że drugi trening nie będzie mógł się odbyć z powodu braku możliwości poderwania helikoptera medycznego.

Aktualizacja 17:53: Sky Germany podało, że tuż przed rozpoczęciem drugiego treningu wszyscy szefowie ekip oraz wszyscy kierowcy udali się do siedziby Formuły 1 na ważne spotkanie.

Aktualizacja 18:00: Rozpoczęcie drugiej sesji treningowej przed GP Arabii Saudyjskiej zostało opóźnione o 15 minut. Na chwilę obecną można się jedynie domyślać, ze ma to związek z pilnym spotkaniem w jakim chwilę przed treningiem uczestniczyli kierowcy i przedstawiciele ekip w związku z wydarzeniami jakie miały miejsce podczas pierwszego treningu w okolicy toru.

Kierowcy nie chcieli udzielać komentarzy po wyjściu ze spotkania, ale Andreas Seidl z McLarena zasugerował, że Formuła 1 odbędzie drugi treningi.

Aktualizacja 18:18: Po spotkaniu kierowców i szefów ekip ze Stefano Domenicalim, przedstawiciele zespołów udali się na spotkanie z szefem FIA, Mohammedem Ben Sulayem.

Aktualizacja 18:31: Do kolejnego spotkania na szczycie dojdzie o godzinie 20:00 czasu polskiego.