Przedstawiciele angielskiego zespołu oświadczyli, iż McLaren nie spieszy się w poszukiwaniach zastępstwa za Fernando Alonso. W zeszłym tygodniu były mistrz świata postanowił, że najlepsze dla niego będzie rozstanie z brytyjskim teamem, w wyniku czego w McLarenie pozostaje nieobsadzony fotel kierowcy wyścigowego.
Niedawno Lewis Hamilton podał nieoficjalnie trzy nazwiska kierowców, których najchętniej widziałby za sterami drugiego bolidu. Anglik mówił o Nico Rosbergu, Adrianie Sutilu oraz Heikki Kovalainennie, jednakże oficjalnie zespół zaprzecza jakoby spieszył się w poszukiwaniach kogoś, kto kto będzie jeździł u boku Lewisa.„Myślę raczej, że to my dyktujemy teraz kluczowe posunięcia na rynku kierowców. Dopóki drugi fotel w McLarenie pozostaje pusty nie zobaczycie wielu transferów. Nie mamy powodów by się spieszyć. Oczywiście było kilku kierowców, którzy zwrócili się do nas, jednak byli oni związani innymi kontraktami zatem odpowiedzieliśmy im, iż nie możemy z nimi rozmawiać dopóki nie będą całkowicie 'wolni' w negocjacjach” mówi Martin Whitmars dla The Guardian.
05.11.2007 18:44
0
Przy kopiowaniu tekstu zamiast cudzysłowia wskakuje mi czasami znak zapytania. Nie wiem dlaczego. Moja przęglądarka to applowska "Safari".
05.11.2007 19:27
0
No zobaczymy jak to się wszystko ułoży z transferami, na dzień dzisiejszy ciężko cokolwiek przewidzieć. Wykasuj cudzysłów i zamiast tego znaku wstaw np. >> przed i po skopiowanym tekście np. <<, ja tak robię (myślę, że wiadomo, iż chodzi wtedy o cytat).
05.11.2007 20:01
0
Witam wszystkich forumo-formułowiczów! Jako nowy, najpierw czytam, później komentuje, choć czasami szkoda czasu na czytanie wyzywających się "komentatorów"... Wydaje mi się, że McL to śliska sprawa dla kierowców. Z jednej strony super auto, super drużyna, ale z drugiej strony jest się skazanym na bycie tym drugim. Nikt nie che być drugi! Ale korci bycie w czołówce, nawet za cenę bycia gorszym. Nie wiadomo do końca jak zakończy się afera, czy dopuszą do startów drużynę McL... Tak na prawdę, to mam nadzieje, że zmiany jakie będą wprowadzone w przyszłym sezonie zrównają stawkę i będzie za każdym razem wiele emocji, jak w słynnej już chyba walce Massy i Kubicy.
05.11.2007 20:52
0
Kemot witam serdecznie;) Nowiszu zgadzam sie z Tobą. Sutil i Vettel napewno bez mrugniecia okiem zgodzili by sie na posade w mcl. Jestem bardzo ciekawa kto ja zdobedzie. Szkoda ze musimy czekac az to stycznia;(
05.11.2007 22:05
0
Andrzej Opolski, aż miło czyta się Twoje opinie. Konkretne, przemyślane,ciekawe... Zaczynam wypatrywać Twoich wpisów :)
05.11.2007 22:06
0
To na podstawie obserwacji z ostatniego roku :)
05.11.2007 22:28
0
Ostatecznie to ja mógłbym się skusić. Co prawda ma tylko kat.B,C ale +E. Jestem pewien, że żaden z typowanych kierowców nie ma uprawnień na przyczepę. A może się przydać, bo nie wiadomo co FIA wymyśli, żeby Hamilton jednak wygrał w przyszłym sezonie.
05.11.2007 22:35
0
widzisz witek jednak nie wszyscy tak twierdzą:)jednak ja również podpisuje się pod tym co powiedzialeś.Chłopak pisze na temat i ciekawie:)Mam nadzieje że nie zacznie sie tu teraz jakas nowa wojna:)
05.11.2007 22:35
0
ja raz wszedłem w zakręt 130km/h ja moge byc
05.11.2007 22:37
0
no przyczepię się do tego MY- jak gdzieś się pracuje to się utożsamia z firmą i mówi się MY - więc to MY nie przesądza wcale że Heiki nie będzie jeździł w mcl. Piquet Junior może jechać równie dobrze w renault jak i w wiliamsie.... co do Glocka - to jak Alonso nie w toyocie to Glock w toyocie...... BMW testuje młodych - następców RK... na testach w Hiszpani za tydzień..... a Fisico czeka i czeka....
05.11.2007 22:39
0
za jedyne 10 tys miesięcznie, słuchajcie po przeczytaniu tych wszytkich rzeczy o tych zaostrzonych przpisach, o zamorzeniu prac na silnikami i zmiainy w aerodynamice to po zrobienu szkicu wyszedł mi rozpier******* maluch
05.11.2007 22:50
0
to renault powiedziało ze bedzie promowac młodych więc mysle ze kovalinenn jednak zasiądzie w mclarenie (chyba ze delarossa) a piquet i tak bedzie jezdził w renault bo jest duzy nacisk zeby młody piquet juz jedził w wyscigach
05.11.2007 22:57
0
Ciężko teraz przewidzieć, jak to się potoczy. Ale co do ewentualnego transferu Sutila, Rosberga, także Kovala - nie wydaje mi się, że są to zawodnicy, których zadowoliłoby miejsce drugiego kierowcy w zespole. Jedyna opcją w tym przypadku wydaje się być Pedro (on chyba już nie ma zbyt wygórowanych ambicji), który chyba jednak jest odrobinę za słaby, na stanowisko kierowcy etatowego McLarena. Myślę więc, że do zespołu dojdzie któryś z wymienionych wyżej młodych, ale znając ambicje tych panów, żaden z nich nie byłby jedynie maszynką do zdobywania punktów w klasyfikacji konstruktorów dla McLarena. W przypadku narzucania tego typu ograniczeń, wg mnie nie podpisaliby kontraktu z Ronem.
05.11.2007 23:05
0
walerus: masz rację, że "my" o niczym nie przesądza. To jest moje subiektywne odczucie. Prawda jest taka, że to Alonso a nie McLaren dyktuje kluczowe posunięcia na rynku kierowców. I póki Ferdek nie podpisze kontraktu to my będziemy wysnuwać co raz to inne teorie na temat drugiego kierowcy w McLarenie. Uważam natomiast, że ten wolny fotel po Alonso niejednego kierowcę kusi.
05.11.2007 23:05
0
Marti,ja tam małych literek napewno się nie czepiałem.Pozdrawiam Cię.Alonso-Hamilton-Raikkonen-a wybieraj kogo chcesz-wszyscy są Twoi-long livve young guns.Ciężko dzisiaj przewidzieć kto będzie grał "pierwsze skrzypce" w przyszłym roku.
05.11.2007 23:14
0
Jeszcze nie można wykluczyć oświadczenia Hamiltona o zgodzie na równorzędne traktowanie obu kierowców McLarena, by przyciągnąć wymienionych przez qwerta zawodników, bo faktycznie jeśli Pedro jest tak słaby to raczej McLaren na "równanie w dół" się nie zgodzi.
06.11.2007 08:57
0
nowiszu .pamiętaj ,że przejście do czołówki /ferrari lub mcl jeżeli weżmiemy pod uwagę ostatni sezon / wiąże się z" przymusowym" zdobywaniem punktów przez zawodnika. jeżeli sutil lub vetel nie wykazaliby się wynikami to wypadają z gry na dobre . bo kto zatrudni facetów , którzy w mcl czy ferrari nie potrafią zdobywać miejsc w pierwszej piątce /regularnie/, a według mnie nie są tak dobrzy aby mogli to robić .
06.11.2007 09:28
0
po jednym z postów zrobiłem się cerowaty burakowo jak Andrzej L. który akuratnie "stawia się" przed prokuraturą. Co do ataków i obron - nie atakujmy siebie nawzajem bo to tylko prowadzi do askalacji konfliktu jak gen. prezydent w Pakistanie czy Chawes w Wenezueli. Po prostu dewagując czekamy (nie)cierpliwie na następcę Ferdka w mcl i na usankcjonowanie się pozostałych składów w F1.... a propos PRODRIVE - będą w 2008 czy nie? ma ktoś jakieś wieści...?
06.11.2007 10:15
0
Właściwie ciężko cokolwiek znaleźć o Prodrive, oficjalki żadnej nie ma. Czytałam niedawno artykuł pewnego szwajcarskiego dziennikarza (Benoit), który pisał, że jak na razie to projekt Prodrive stanął w miejscu i nie ma szans, aby wystartował w 2008. Kazik - przecież niedawno zwróciłeś mi uwagę, że niepoprawnie piszę imie i nazwisko Alonso. Co do "pierwszych skrzypiec" to masz rację. Wydaje mi się, że będzie to Ferrari, oczywiście z Raikkonenem na czele, ciekawe jak się zaprezentuje Hamilton. Niezaleznie kto bedzie jego partnerem, to myśle, że o tytuł w przyszłym roku będą walczyli Kimi i Lewis, ale przekonana nie jestem do takiej opcji. Dzięki za pozdrowienia, pozdrawiam również.
06.11.2007 10:52
0
Nie wie ktoś kiedy kończy sie kontrakt Massie, czy przypadkiem nie za rok i może dlatego Alonso chce koniecznie kontrakt na jeden rok, by później uderzyć do Ferrari? To byłaby ekipa Raikonen-Alonso...
06.11.2007 10:55
0
pz0 - Massa niedawno otrzymał nowy kontrakt w Ferrari, aż do końca 2010.
06.11.2007 10:59
0
Dzięki Marti. Tak tylko do łba mi strzeliło, ale myślę że Alonso coś ma na oku i dlatego koniecznie chce kontrakt na jeden sezon.
06.11.2007 11:43
0
wieszcz99 - nie ma układu.....;-) - po prostu dwa uparciuchy trafiły na siebie - Ty i Pan Andrzej i każdy chce mieć ostatnie słowo - Marti bronił będę bo to opoka tego forum - co do ferrari - to Masa 1010 ale Raikonen 2009 - więc za dwa lata może Masa mistrzem świata i ktoś inny wskoczy za Raikonena?
06.11.2007 12:07
0
Jak pisze Marti posty zostały usunięte bo były nie na temat (moje też usunięto). Nie będę się ustosunkowywał do tego co napisał wieszcz99 i tomekrush. Ich posty mówią wszystko :-( Dla mnie konflikt między mną a nimi przestał istnieć. Od dzisiaj będzie to tylko ich "ogródek". Chcę tutaj przeprosić wszystkich, że dałem się wciągnąć w takie głupoty. Od dzisiaj (a praktycznie od wczoraj) powiedziałem temu "BASTA". Będę się starał aby był to mój ostatni post nie na temat.
06.11.2007 12:31
0
Właśnie Andrzeju, nie dawaj się tak szybko sprowokować, gdyż niektórzy tylko na to czekają. No walerus - nie przesadzaj mi tam z tą opoką, bo Cię jeszcze posądzą o uklady, hehehe ;-) No nie wiem, czy Felipe zdobedzie tytuł dopóki jeździ u boku Kimiego (będzie jego "opoką"). Teoretycznie to do końca 2009 drzwi Ferrari są zamkniete, jednak sporo się może wydarzyć :-)
06.11.2007 13:37
0
jak to nie ma układu . układy są i będą /mcl + hamil contra ferrari ; alonso contra hamil ; kubica contra nick ; hamil contra cała reszta itp. itd / i spoko .
06.11.2007 15:21
0
Ja myślałem o tytule dla Masy MOŻE po 2009 roku jak Raikonen odejdzie - dlatego Masie przedłużyli do 2010 - bo będzie potem miał 1 sezon aby definitywnie udowodnić ferrari swoją wartość już bez Raikonena. Bo z Raikonenem udowodnił Masa tylko tyle że może być dobrym kierowcą numer dwa - tak jak wcześniej w duecie z MS. A mcl się nie spieszy....
06.11.2007 20:11
0
atomic:NIe powiesz mi że vettel czy Sutil nie przyjeli by oferty od Maca:)Kto nie ryzykuje nie wygrywa.W końcu dlaczego vettel czy sutil mieli by byc gorsi od Hama jeżeli chodzi o doswiadczenie to jest ono porównywalne,a jeżeli chodzi o umiejętnosci to czas pokaże:)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się