W Niemczech samochody W10 zostaną pomalowane inaczej niż zwykle.
Tegoroczny wyścig w Niemczech jest też sponsorowany przez koncern, przez co nosi nazwę Mercedes-Benz Großer Preis von Deutschland. Kalendarz został ułożony bardzo pomyślnie dla ekipy, ponieważ będzie to jej jubileuszowy, 200. start w Formule 1.
Mercedes wrzucił do internetu dwa zdjęcia swojego wyjątkowego malowania. Srebrne Strzały na Hockenheim zostaną odświeżone za pomocą białej farby.
???? #Motorsport125 pic.twitter.com/tPC3VmUpFM
? Mercedes-AMG F1 (@MercedesAMGF1) 23 lipca 2019
23.07.2019 12:54
0
Williams za to postanowił domalować czarny krzyżyk na bolidzie. Jeszcze dwa i odpadają z tego świata ;) (nieee, chyba jeszcze tylko jeden im starczy)
23.07.2019 13:14
0
1894
23.07.2019 13:32
0
"W czasie trwania II wojny światowej przedsiębiorstwo Daimler-Benz znane przede wszystkim z samochodów marki Mercedes-Benz produkowało serie silników do samolotów, czołgów oraz okrętów podwodnych." nie zapominajmy też o określeniu "srebrne strzały", gdyby nie sprzyjające warunki w państwie nazistowskim niemieckie samochody wyścigowy by nie były najlepsze kilkadziesiąt lat później wszelkimi dostępnymi sposobami, nawet jeżeli nie są zgodne z duchem czystej, sportowej rywalizacji, chcą udowadniać, że są Übermenschen
23.07.2019 16:35
0
@3 No pewnie, przecież ten nazistowski pakt istnieje do dziś i Mercedes na nim bazuje. Hitler tak naprawdę przeżył wojnę, uciekł z całym złotem Niemiec, żyje do dziś w ukryciu i regularnie dostarcza niezbędne miliony na to, by Mercedes był najlepszy w F1. Bo wiecie, on jest tym reptilianinem i jest nieśmiertelny.
23.07.2019 17:36
0
4. strawman
23.07.2019 19:19
0
@4 Mieszka do dziś w złotym pociągu gdzieś na Dolnym Śląsku, a jego wnuk nie dostał się do liceum przez reformę edukacji. Dzięki temu Adolf Junior postanowił się zemścić, wrócił do Niemiec i teraz buduje najszybsze bolidy w stawce.
23.07.2019 20:47
0
@6 To jeszcze nic. Myślicie, że Werner von Braun został przejęty przez USA i zatrudniony przez NASA? Bzdura. NASA założyli nazistowscy Niemcy, którzy współpracowali z Mercedesem w celu tworzenia technologii, jakie innym zespołom F1 nawet się nie śniły, po prostu po wojnie musieli przenieść się za ocean, bo tam były lepsze warunki do rozwoju. Myślicie, że misja Apollo 11 miała na celu zabranie ludzi na Księżyc? A skądże, tak naprawdę to oni pracowali nad technologią, która 50 lat później zapewni ekipie Mercedesa dominację w F1 i przyprawi o ból głowy wszystkich biednych tifosi, takie to z nich zimne dranie.
24.07.2019 08:24
0
Ehhhh jak się czyta takie komentarze @3 to czemu się potem dziwić, że "wybuchają" afery jak ta z używaniem pavulonu w karetkach pogotowia. Kurcze Ty się ciesz, że gdy ten proceder istniał nosiłeś jeszcze pieluchy i rodzice wozili Cię po lekarzach, a nie wzywano karetkę pogotowia.
24.07.2019 13:46
0
Nie przystoi naśmiewać się z rodaka. Trzeba za to docenić pasję jaką żywi do F1. Przecież to masochizm. Nie wyobrażam sobie jak cierpi kolega podczas oglądania wyścigów. W dodatku nie widać w najbliższej przyszłości możliwej ulgi w tych sadystycznych sesjach tortur. Obecnie wygrywa niemiecki zespół, co gorsza na jego czele stoi nie Niemiec, a rodak Adolfa H. Wygrywa w tym zespole obywatel państwa, które nie pomogło nam na początku wojny a obiecało, zaś na końcu owej wojny jeszcze nas sprzedało. Jakie mamy alternatywy? Moi drodzy, to klasyczna tragedia. Otóż co najwyżej możemy liczyć na zwycięstwa włoskiego zespołu, a na czele tego państwa podczas II WŚ stał niejaki Benito M., przyjaciel Austriaka. Zwyciężać w tym samochodzie może o zgrozo Niemiec. W najlepszym razie Monakijczyk, czyli zakamuflowana opcja francuska, a Francja to państwo, które nie pomogło nam na początku wojny, a ? Drugą alternatywą jest Red Bull. Austriacki zespół, kraj z którego łona wywodzi się Adolf ... Przynajmniej w tym bolidzie wygrywać może Holender, co prawda przedstawiciel zgniłego zachodu, jednak to najlepsza możliwa opcja, gdyż alternatywą jest obywatel państwa, które nie pomogło nam na początku wojny a ? Tu spieszę pocieszyć brata Polaka, ta ostatnia alternatywa jest skrajnie mało prawdopodobna. Życzę koledze wytrwałości, a żeby dodać nieco otuchy pragnę przypomnieć o zasadzie do połowy pełnej szklanki. Przynajmniej w tym roku w stawce nie ma Szweda, przedstawiciela narodu który w 1655 ...
25.07.2019 08:48
0
@9 jeżeli to miało być zabawne to niestety nie jest. Odstaw leki, bo Ci szkodzą.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się