Okazuje się, iż to nie koniec wątpliwości co do zdobycia tytułu przez Kimiego Raikkonena.
Po decyzji sędziów, którzy uznali iż zespół BMW i Williams nie zostanie ukarany w związku z nieodpowiednią temperaturą paliwa w bolidach Heidfelda, Kubicy i Rosberga, zespół McLaren Mercedes postanowił rozważyć możliwość złożenia apelacji w tej sprawie.McLaren jest zainteresowany tą sprawą, gdyż w przypadku nałożenia kary na trzech kierowców, Lewis Hamilton mógłby zostać sklasyfikowany wyżej w wyścigu o Grand Prix Brazylii, co oznaczałoby iż to on wygra tytuł.
Sąd apelacyjny FIA nie podjął jeszcze decyzji, czy i kiedy będzie rozpatrywał apelację.
22.10.2007 12:03
0
atomic: nie wiem czy mnie zrozumiałeś. Uważam, że stewardzi pownni reagować zaraz w momencie gdy zmierzyli temperaturę paliwa a nie czekać z całą aferą do zakończenia wyścigu. Teraz wygląda to tak: że gdyby Hamilton wygrał mistrzostwo to nie byłoby całej sprawy ale nie wygrał więc sprawa ujrzała światło dzienne.
22.10.2007 12:04
0
Po wzczorajszym dniu znowu wierzę w sprawiedliwość i do końca będę miał nadzieję że Kimi zostanie mistrzem bo należy mu sie i to bez dwóch zdań....jeżeli stanie sięinaczej to też przestanęchyba oglądać F1(może przerzucę się na Moto GP?) major-zgadzam się z Twoim komentarzem.Pozdro dla fanów Kimiego i Ferrari:)
22.10.2007 12:05
0
panowie jeszcze jeden głos do całej sprawy. mianowicie większość z was najeżdża na hamiltona, ale to nie on pociąga za sznurki, on jest tylko wierzchołkiem góry lodowej i tyle, charakter ma jaki ma, ale nie wydaje mi się by był szczególnie zły, szumacher też nie był barankiem i wielu innych kierowców również. a co wg was zrobiliby inni kierowcy, gdyby zostali wyciągnięci dźwigiem z pobocza, a robert? pewnie pognaliby do mety, pialibyści w zachwycie, że robertowi tak się udało. Jeżeli hamilton zostanie mistrzem, to może dla was nadal będzie nim raikonen, ale z drugiej strony kasa za tytuł pójdzie na konto hamiltona i kasa z reklam też. Ciekawe co byście powiedzieli, gdyby w walce o tytuł nie miał szans alonso, ale żeby wygrał team musiałby go przepuścić i zrobiłby to dla dobra zwycięstwa któregoś z maca wtedy byście pisali o niesportowej walce. Pamiętam ile było krzyku z tym, że w poprzednich sezonach ktoś tam kogoś przepuścił. Obiektywizm to nie jest prosta sprawa, reasumując, hamilton jest pewnie świetnym kierowcą, kubica, raikonen alonso i wielu innych też.
22.10.2007 12:09
0
prema-to nie Hamilton się odwołuje tylko Maclaren-Ja na niego nie najeżdżam tylko wkurza mnie fakt że chcą z niego zrobić na siłę i za wszelką cenę! Może raz pokazali by klase i pogodzili się z porażką.
22.10.2007 12:09
0
zrobić mistrza...
22.10.2007 12:21
0
Sezon zakonczyl się sprawiedliwie:)! Raikkonen Mistrzem Alonso vice a Hamilton tez jest na podium bo nikt chyba nie powie że jest złym kierowcą prawda? prawda:)a że dał sie wmanewrowac w rozne nieczyste uklady? Cóz to jeszcze b. młody człowiek i nie zawsze potrafi miec swoje zdanie. Wierze że w przyszłym sezonie Hamilton pokaże swoja klasę nie tylko na torze ale i w zyciu:) Andrzejopolski gratki za dwa obiektywne komentarze. Tylko przyklasnąć:)Również premo bardzo ciekawie napisał hmm i celnie:)
22.10.2007 12:29
0
i dobrze zrozumiłeś , a naasza kasa się już rozlała
22.10.2007 12:30
0
Hamilton został wicemistrzem a Alonso jest trzeci. To duży sukces dla Lewisa. Panie i Panowie zróbcie sobie mały test: załóżcie tak hipotetycznie następujący scenariusz tego wyścigu: zamiast Raikkonena w jego miejsce umieśćcie Hamiltona a w miejsce Hamiltona umieśćcie Kubicę. Hamilton wygrywa GP Brazylii i zostaje mistrzem świata, trzeci jest Alonso drugi Kubica bo przyjechał na 7 pozycji. Wychodzi na jaw sprawa benzyny u zawodników z miejsc 4, 5 i 6 (nieważne jacy to zawodnicy). Bezsprzecznie temperatura benzyny była niezgodna z regulaminem FIA. Jeżeli FIA "udupi" tych trzech zawodników to Robert wskoczy na 4 miejsce w GP i automatycznie wygra mistrzostwo. Bylibyście za tym aby BMW w takim przypadku złożyła apelację?
22.10.2007 12:36
0
Widać iż ktoś naprawdę chce aby Hamilton był mistrzem. Prawda jest taka czy ciekawe który z innych kierowców przyjąłby taki tytuł? Jeśli byłby Robert w takiej sytuacji - myślę że większość nie chciałaby takiego tytułu dla niego. Jeszcze taka mała ciekawostka - Zespól McLaren dostał karę 15tyś eu za błąd w doborze opon podczas treningu. Ostatni taki przypadek przytrafił się Ralfowi Sch. tyle że w tym ostatnim został ukarany kierowca a nie zespól (doliczony czas karny do czasu wywalczonego w kwalifikacji - w rezultacie utrata wywalczonego miejsca startowego) Panowie błąd popełnia zespół - lecz czasem korzyść z takiego błędu może przypaść kierowcy. To tak na marginesie dlaczego często na błędach zespołu traci kierowca. Różnica w wyborze ostatniej kary dla zespołu McLaren jest zgodzicie się - istotnie widoczna.
22.10.2007 12:36
0
NIE Panie Andrzeju Opolski
22.10.2007 12:42
0
marcin133: jeżeli o mnie piszesz, że to ja chcę aby Hamilton był mistrzem to się mylisz. Jasno napisałem, że Kimi słusznie zdobył tytuł. Mam nadzieję, że w końcu będzie jasne moje stanowisko.
22.10.2007 12:56
0
A pamiętacie jak jakiś spyker chciał zbyt optymistycznie wyprzedzać jakieś super aguri i obydwu ich obruciło? Była jakaś kara?
22.10.2007 13:03
0
12:30:56 AndrzejOpolski - też bym poparł, ale...... Robert nigdy by nie miał szans znaleźć się na takiej pozycji bo po prostu za "numery" jakie wyciął Macklaren i Hamilton osobiście -FIA dołożyła by BMW i Kubicy tak po d... że nie było by takiego tematu jak poruszyłeś.
22.10.2007 13:06
0
fezuj: napisałem, że to sytuacja hipotetyczna. Natomiast punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Myślę, że każdy kierowca w swoim sumieniu czułby się jak szmata gdyby w ten sposób został mistrzem. Co nie zmienia odczuć kibiców - jestem ciekaw jak na tą aferę zapatrują się Anglicy.
22.10.2007 13:17
0
Zapewne są w takiej euforii jak sympatycy PISu po wczorajszych wyborach i już szukają winnych, którzy pozwolili dać tytuł Raikkonenowi.
22.10.2007 13:18
0
Anglicy glosowali na Lewisa jako MVP GP Brazylii ?! Moim zdaniem MacLaren ma prawo ( tak jak inne teamy ) składać skargę. Natomiast winna i kara osądzona przez FIA to już całkiem inna materia. Ciekawe jak skończy się "włoski" proces szefów MacLaren ?
22.10.2007 13:20
0
AndrzejOpolski nie pisałem o Tobie. Anglicy na pewno nie są - nie powinni być zadowoleniu z przedostatniego występu. Tam i zespól popełnił potężny błąd decydując się na dłuższa jazdę Hamiltona na całkowicie zużytych oponach. Błąd którego na pewno nie wybaczyli by Polscy kibice :) Z resztą i Kubica był w bardzo podobnej sytuacji i znamy reakcję polaków.
22.10.2007 13:40
0
Szkanie argumentów dla swoich subiektywnych racji czy pobożnych życzeń w świetle jasnych sytuacji na torze i nie tylko, jest poprostu żałosne. To odnosi się do tych, którzy uważają że FiAmilton powinien DOSTAĆ ( bo go już nie zdobył ) tytuł mistrza świata F1.
22.10.2007 13:47
0
AndrzejOpolski : ale Kubica wygrał by pewnie bez pomocy sędziów a hamilton mał tylko pomoc tak to by nawet za Alonso nie był !!!i Kimi wygrał dzięki współpracy Massy a ten idiotyczny zespół nie potrafi przegrywać KIMI JEST NAJLEPSZY I TYLE jak Kimi nie dostanie tytułu to na torach będą pustki
22.10.2007 14:14
0
McLaren jest po prostu śmieszny... niech lepiej przyznają się do porażki
22.10.2007 14:43
0
Hamilton nie potrafi przegrywać,myśli że całe F1 kręci się wokół niego ,rozumiem też dla nas F1 to duże emocje a dla niego duże pieniądze ale....nie będę kończył bo posądzą mnie o rasizm.
22.10.2007 14:44
0
Sue:no niestety oni nie potrafią
22.10.2007 15:07
0
FIA-Anglicy chyba maja jakies kompleksy albo co, bo to sa normalnie jaja kwadratowe, szlak ich trafia ze nie maja takiego SENNY czy Schumachera, kombinuja jak kon pod gore. kurcze nie wiem co pisac same bluzgi mam na koncu jezyka. ENIGME oni tez rozszyfrowali...pheh. nie jestem nastawiony zle do anglikow ale to co robi FIA i MCpadlina to doslownie ponizej jakiej kolwiek krytyki.
22.10.2007 15:55
0
Jeżeli tak - to śladem McLarena jeżeli uznają apelację to niech odbierają punkty zespołowi a kierowców niech nie ruszają. Jak będzie inaczej to znaczy że z Fiamiltonem nikt nie wygra!
22.10.2007 15:57
0
Kierowcy nie mieli z tym nic wspólnego więc nie ma sensu ich karać. Uzasadnić można to analogią do werdyktu w sprawie afery szpiegowskiej.
22.10.2007 16:26
0
Opolski a cos ty taki pewien ze tem. paliwa byla mniejsza? byles tam? mysle ze tam byles....dlaczego nie sprawdziles czy MCpadliny nie maja gratow od FERRARII!!!!!????
22.10.2007 16:44
0
Skoro BMW i Williams złamali regulamin, to powinni zostać ukarani, ale w tym wypadku tylko zespół (była podobna sytuacja w latach 90. i odebrano punkty konstruktorom). Wiadomo było, że McLaren złoży apelację. Faktycznie może sie zdarzyć, że tym dwom zespołom ostatecznie zostaną odebrane punkty. Nie wierzę, że zdyskwalifikują kierowców. FIA powinna od razu odpowiednio zareagować wczoraj.
22.10.2007 16:51
0
Bez przesady ten zasrany McLaren zrobi wszystko żeby się dobrać do tytułu i sie ćwoki nie mogą pogodzić z tym że przegrali!!
22.10.2007 16:52
0
to co sie teraz dzieje w f1 jest nie do zrozumienia ,!!!
22.10.2007 18:12
0
owszem bylem Andrzeju i Hamiloton mial biale gacie w czerwone kropki
22.10.2007 18:16
0
... i obudziłeś się zlany zimnym potem :-)
22.10.2007 18:18
0
Co do tego, że zespoły BMW i Williams powinni dostać karę są wszyscy zgodni, bo jeżeli jest wina powinna być i kara, zgodna z regulaminem mistrzostw. FIA powinna nakładać kary zgodnie z wcześniej ustalanymi zasadami, a nie tak jak się komuś się podoba. Przypominam niektórym że to nie jest forum, niektórzy by coś tu chcieli napisać, ale nie mają ochoty, bo nikt nie przeczyta ich wiadomości po 100 komentarzach.
22.10.2007 18:19
0
Czyżbyś andrzejuopolski nie wytrzymywał presji tak jak twój ulubieniec FIAmilton?
22.10.2007 18:26
0
wieszcz99: Hamilton nie był moim ulubieńcem, broniłem go przed opluwaniem oraz twierdzeniem, że jest złym kierowcą. Stawiałem, że wygra mistrzostwo ponieważ uważałem, że jeździł najlepiej z całej stawki. Wygrał Kimi i dobrze. Co do moich "ostrzejszych" sformułowań: użyłem ich ponieważ normalne słownictwo nie dociera do co niektórych "fanatyków". Czy ta odpowiedź cię zadowala, wieszcz99?
22.10.2007 18:36
0
AndrzejOpolski: też ma teraz troche racji ale to i tak nie zmienia faktu, że hamilton był traktowany za łagodnie dlatego go nikt nienawidzi
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się