Kwalifikacje do GP Japonii odbyły się na mokrym torze, a kierowcy dodatkowo nie mieli dzisiaj możliwości poprawy ustawień w trzecim treningu, który praktycznie rzecz biorąc się nie odbył z powodu złej pogody. Nick Heidfeld zakończył kwalifikacje na 5 pozycji, a Robert Kubica na 10. Polak jednak wystartuje do jutrzejszego wyścigu z P9, gdyż karę za wymianę silnika otrzymał Nico Rosberg.
Nick Heidfeld„Jest bardzo zadowolony z piątej pozycji. Na początku liczyłem, że mam małą szansę na dogonienie Ferrari w mokrych warunkach, ale niestety tak się nie stało. Kwalifikacje nie były łatwe, ale ogólnie przyczepność tego toru w deszczowych warunkach jest całkiem dobra. Na ostatnich okrążeniach nie mogłem się poprawić, gdyż ostatni zestaw nowych opon szybko się zużył. Prognozy pogody nieco się różnią, ale jeżeli miałbym wybór, wolałbym wyścig na mokrym torze.”
Robert Kubica
„Nie ułożyło mi się w kwalifikacjach. Nieszczęśliwie nie udało nam się zdobyć doświadczenia w jeździe po mokrym torze. Opony łuszczyły się i nie sądzę, że nasze czasy w trzeciej części kwalifikacji były dobre. Musimy teraz sprawdzić jaka pogoda nas czeka jutro, mimo to patrząc po dzisiejszych osiągach wolałbym żeby było sucho.”
Mario Theissen, szef zespołu
„Warunki pogodowe były dzisiaj bardzo niezwykłe. Mimo to mamy zwyczajny obraz pierwszej piątki na starcie. Jeżeli chodzi o Roberta to nie wszystko poszło perfekcyjnie w Q3, ale Nick spisał się dobrze we wszystkich trzech sesjach kwalifikacyjnych. Prognozy pogody na jutro nie są jednoznaczne. Musimy przygotować się na mokry wyścig i wysychający tor. Sądzę, że możemy spodziewać się różnych strategii jutro, a przez to mieć interesujący wyścig.”
29.09.2007 13:42
0
vetel miał doswiadczenie,zdobył je w wannie ;-)
29.09.2007 13:48
0
Kubica powinien przejść do innego zespołu jeśli przyszły sezon będzie taki jak ten (dziwnie bardziej awaryjne auto i zero konkurencji w stosunku do czołówki). W innym wypadku pogrzebie swoje szanse na dołączenie do czołowych zawodników F1 i w najlepszym razie będzie się plątał w drugiej połowie stawki w drugorzędnym zespole. Jeśli będzie jeździł tak jak Haidfeld Niemcy zawsze postawią na swojego. Na koniec przyszłego sezonu rozstrzygnie się przyszłość K. albo będzie lepszy od Haidfelda i przy konkurencyjnym samochodzie będzie stawał na podium albo straci swoją szansę. Z punktu widzenia atmosfery i możliwości widziałbym go w Ferrari. Wiele lat mieszkał we Włoszech. Włosi nie są nacjonalistami jak germańce. Tylko wtedy z Ferrari musiałby ktoś odejść ...
29.09.2007 13:48
0
wiekoszosc komentarzy jest tu do niczego. irytujace. nie bede juz tu zagladal.
29.09.2007 13:50
0
6 miejsce za Haidfeldem jutro to był by sukces. Ale mało w to wierzę. Auto słabo jeździ, będą go dodatkowo blokować, no i jeśli będzie padać to 100% safety car się pojawi.
29.09.2007 13:50
0
Czas na przygotowania do sezonu 2008. Uważam, że tym razem strategia BMW jest jak najbardziej słuszna(co ja piszę). Przy tak zróżnicowanych prognozach pogody. A ciekawe co byście pisali gdyby strategie ułożone byly odwrotnie? Mając pewne drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów można sobie poeksperymentować ze strategiami. To powinno zaprocentować w przyszłym roku. Nie zapominajmy BMW dopiero zdobywa doświadczenie. A w tym fachu to na prawdę ważne.
29.09.2007 13:51
0
zajcek99 jestem pewien, że ani ty ani ja nie znam prawdy dlaczego są dziś takie wyniki ( oprócz tej, że Kubica dziś w Q 3 pojechał słabo ) Trzmam kciuki za Roberta i liczę jednak na Ferrari
29.09.2007 13:55
0
jan5: zobacz jak Kubica jeździł w niższych seriach kiedy nie miał problemów z bolidem...na każdym kroku ogrywał Hamiltona i Rosberga....wiec nie gadaj takich głupot!
29.09.2007 14:16
0
Witam, nie wiem czy Ci którzy tak narzekają na RK oglądali wczorajsze treningi... Tam Robert był o wiele szybszy o Nicka. Być może to pokazuje inne ustawienie bolidów RK miał ustawiony bolid na such a Nick na mokro i dzisiaj wszystko sie obróciło. Wczoraj Nick był 13 i 15 a Robercik 6 i 10. Uważam jednak że RK pokarze na co go stać i będzie jechał jak na Monzy i Spa(uważam że dobierze sie do Nicka).
29.09.2007 14:24
0
Witam! 'barteks' napisales ze Robert ogrywal na kazdym kroku Rosberga i Hamiltona. Czy moglbys mi to jakos udokumentowac? Nie moge nic znalezc na googlach:/...
29.09.2007 14:46
0
Wyszlo jak wyszlo nie ma co marudzic. Hamilton tak samo wystarczylby jeden maly poslizg na ostatnim okrazeniu i nie wyszedlby z Q3.
29.09.2007 14:47
0
zajcek99: bo HEI miał bolid ustawiony na mokry tor, tak samo było w Toro Rosso: VET - na mokry tor, LIU - na suchy :)
29.09.2007 15:54
0
Przeglądałem kilka stron z pogodą dla Fuji. I... Wszędzie zapowiadają na godz. wyścigu deszcz albo duży deszcz (czyt. ulewa). Oj będzie jutro ciekawy wyścig ;)
29.09.2007 16:19
0
totalfun: jeżeli w ogóle się odbędzie....
29.09.2007 16:35
0
Według mnie o dzisiejszym słabym występie Kubicy w w kwalifikacjach zadecydowały trochę słabe jego umiejętności na mokrej nawierzchni oraz to że na tym torze nie jeździł wcześniej, może jemu akurat ten tor nie odpowiada, źle się tam czuje a inni kierowcy lepiej na przykład czują się na tym torze niż na innym, choć także wcześniej nie jeździli na nim, a sam symulator tutaj nie wystarcza, gdyż inna jest psychika kierowcy siedzącego w symulatorze, niż ta jaka występuje na prawdziwym wyścigu gdzie jest zdecydowanie większy stres związany z obawą przed popełnieniem jakiegoś głupiego błędu, a poza tym nawet największym mistrzom formuły 1 zdarzały się gorsze dni, co wcale nie oznaczało to ewidentnie, że już lepiej nie będą jeździć czy kończy się na przykład ich 5 minut. W przypadku Roberta mogło być również tak samo. Nie ma co ukrywać, że Robertowi w tym sezonie przytrafiają się różne dziwne rzeczy, ale jaka jest ich prawdziwa przyczyna, czy to pech, czy celowa zagrywka zespołu testującego nowe rozwiązania, a może chęć pozbawienia go sławy, bo w niektórych wyścigach spisywał się lepiej niż Heidfeld??? Tego nie dowiemy się chyba nigdy!!!
29.09.2007 17:10
0
abrams, a po co nam ta wiedza ? Trzeba patrzeć co przed nami i jak zakończy się ten sezon.
29.09.2007 17:28
0
jeśli mówicie coś o ustwaienia na mokry i suchy tor to może powiedzcie czym one się różnią!!!!!!!
29.09.2007 17:34
0
widzę, że dzisiejsze slabsze kwalifikacje Roberta są powodem analiz, poważniejszych i takich których wolę nie czytać. Znający się choć trochę na formule, wiedzą dobrze że w sportach motorowych kierowcy są tak dobrzy jak dobry jest sprzęt - widać to zwlaszcza w F1. Niedowiarkom w talent Roberta odsylam do plytki DVD z karierą Roberta, tam widać hart ducha i serce Roberta. Ja wierze w Roberta i kierownictwo BMW.
29.09.2007 17:42
0
jan5: podczas kwalifikacji Sokół wszystko tłumaczył, inny kąt nachylenia skrzydel (badziej stromy) + tylne skrzydło większe.
29.09.2007 17:52
0
Kubica powiedział właśnie w Polsacie Sport, że "dziwnym trafem miał różne ciśnienia w każdym komplecie opon". Podobno ma to b. duże znaczenie.
29.09.2007 18:14
0
Nie ma co się łudzić, Kubica ma ciągle różnorakie problemy, na 100% sterowane. Wystarczy porównać je z problemami Heidfelda - komentarz zbyteczny tym bardziej, iż to jedna stajnia. Poprostu absolutnie nie może być lepszy od kolegi-Pana i o to Panowie dbają z iście niemiecką precyzją. Pozdrawiam wszystkich niemców, wszystkie sposoby są dobre bylebyście wygrali, zafajdani nacjonaliści !!!
29.09.2007 18:27
0
Mając na uwadze trzecią sesję kwalifikacyjną , to raczej " huraoptymizm" co do jutrzejszego wyścigu Roberta , musimy raczej schować do kieszeni . Nie zgadzam się z wieloma opiniami określającymi fachowość , czy też umiejętności R.K . Nic bardziej mylnego ! Jednak to co się dzieje ostatnio ( i nie tylko ) z Robertem jest bardzo niepokojące . A właściwie nie z Robertem , a wokół Niego . Nie będę wyrażał jawnie swoich opinii , by nie dawać pożywki do " szalonych" stwierdzeń. Jednakże jestem zaniepokojony tą niezbyt jasną ( dla mnie ) wewn. rywalizacją . Pozdrawiam
29.09.2007 18:33
0
barteks: pewnie że ma to duże znaczenie. Jeżeli są różne ciśnienia w oponach to bolid prowadzi się ciężko- jest niestabilny. Ciśnienie opon ma także wpływ na balans bolidu, a także na same opony. Często może dojść do zjawiska przegrzania opony poprzez zły dobór ciśnienia. Troche mnie ostatnio dziwią wypowiedzi Roberta, bo coraz częściej mówi że ma problemy z tym i z tym(wiem że wcześniej też podkreślał że ma źle usawiony balans itp.) ale żeby było śmiesznie to Nick ostatnio prawie nie narzeka na bolid. Więc nie wiem czym to jest spowodowane. Może tym że Robert nie może się dogadać ze swoim inżynierem, albo jego inżyniej źle rozumie informacje przekazywane przez niego, już sam nie wiem. Jeszcze chciałem podkreślić fakt że Robert coraz częściej w swoich wypowiedziach odwołuje się do wcześniejszych Grand Prix, a mnianowicie chodzi o to, że kiedy był szybki to miał złą strategię, albo problemy z bolidem. Czytając bądź oglądając te wypowiedzi wnioskuje że Roberta wkurza fakt że wiele razy szansa na podium mu uciekła i to nie z jego winy, wiec jest sam rozczarowany, bo gdyby nie klopoty to bylby znacznie wyzej.
29.09.2007 18:40
0
Robert powiedział że dziwił go chaos panujący podczas kwalifikacji,chodziło miedzy innymi właśnie o nieprawidłowe ciśnienie w oponach,z jego twarzy można było wyczytać lekką irytacje,ostatnio czytałem wypowiedz mosleya który stwierdził że bedzie bacznie obserował działania mclarena w stosunku do kierowców tak aby team nie starał sie jakoś nieuczciwie wspomagać Hamiltona,gdyż jak to powiedział wachlarz sztuczek w celu spowolnienia kierowcy jest szeroki, jednym ze sposobów jest właśnie majstrowanie przy ciśnieniu w oponach.Dziwią mniew właśnie reakcje niektorych forumowiczów, którzy wypowiadają sie w stylu'' ja śledze f1 od 20 lat" i twierdzą że nie ma co się doszukiwać jakichś teori spiskowych ponieważ kubica jest poprostu słabszy, mam pytanie ale dlaczego nie? Dziwnym trafem hamilton i heidfeld nie mają żdnych problemów ze swoimi samochodami podczas gdy ich partnerzy mają ich mnóstwo.Cóż za zbieg złych okolicznosci.
29.09.2007 18:55
0
hmmmm... a ja przeliczyłem sobie punkty gdyby Kubicy ani Heidfeldowi ( nie Hajdfeldowi) nie zawaliłnigdy bolid. Kubica miałby około 8 punktów przewagi nad Heidfeldem i miałby 24 czy 14 punktów straty do 4-ego.
29.09.2007 19:05
0
ziutek: i wszystko na temat! Myślę, ż FIA powinna wziąć pod obserwację BMW Sauber.
29.09.2007 19:21
0
dla mnie wypowiedż Kubicy o ciśnieniu w oponach to News dnia ! Tylko dla polskiej TV mógł coś takiego "zdradzić" (oj żeby mu mister T nie pogonił kota )
29.09.2007 19:26
0
Ale przypomnijmy że Robert Kubica bardzo dobrze startuje. Jeżeli mechanicy BMW Sauber sie postarają to Robert ma szanse na 6 moze 5 lub 4 miejsce! Ale jeszcze nie wiadomo jaką taktyke objął zespół BMW Sauber dla Roberta Kubicy!
29.09.2007 19:30
0
jaros69: Robert cos ostatnio odwaznie sie wypowiada a to o taktyce, a to o ustawieniach, a to o problemach.
29.09.2007 19:32
0
Według mnie zespół mógłby obejmować taką taktyke jaką chce kierowca.
29.09.2007 19:35
0
I mechanikami Kubicy powinni byc polacy bo to co robia niemcy do jest nie do opisania!
29.09.2007 19:47
0
dokładnie KamilMclaren ! czasami myślę , że jakby sam się zajął swoim bolidem , to byłby pewien co ma pod tyłkiem
29.09.2007 20:00
0
Panowie powiedzmy sobie szczerze, nasze oczekiwania dotyczące formy i pozycji Roberta w tym sezonie były zbyt wygórowane. Każdy ocenia jego występy przez pryzmat tego co wyczynia Hamilton, który niewątpliwie jest fenomenem. Tak naprawdę Robert Kubica zaczyna swoją karierę tak jak wielu poprzednich mistrzów w tej dyscyplinie. Niezrozumienie z mechanikami, inżynierami i ich niewątpliwe pomyłki to tylko jeden z czynników odpowiedzialnych za pozycję Roberta w obecnej klasyfikacji. Czytam często zagraniczne fora poświęcone F1 i muszę stwierdzić, że od dłuższego czasu większość tamtejszych forumowiczów (w większości anglicy i Amerykanie) myślę patrzących na dokonania naszego jedynaka w F1 bardziej obiektywnie ze zrozumiałych względów, wyżej ocenia umiejętności Heidfelda jako kierowcy - w tym sezonie oczywiście. Ja osobiście marzyłbym sobie aby kariera Roberta miała podobny przebieg jak kariera najlepszego sportowca w historii polskiego sportu (w mojej ocenie) Adama Małysza - po błysku formy w młodym wieku i sukcesywnie kilku niepowodzeniach osiągnięcie dojrzałej klasy i wszystkiego co można w danej dyscyplinie sportu.
29.09.2007 20:01
0
Niech jakis normalny tam podpisze z Kubicą kontrakt!!!! Bo BMW woli mieć jakiegoś Vettela który zdobywałby 1 punkt na wyścig niz Kubice który regularnie dostarcza im punktów! Bez niego BMW mogłoby tylko pomarzyc o 2 pozycji wśród konstruktorów!
29.09.2007 20:03
0
Co do Hamiltona - Hamilton ma lepszy bolid od Kubicy! Gdyby Kubica jeździł McLarenem mp4-22 to cały czas by zwyciężał poniewaz jeździ bardzo równo a wtedy jeździł by szybciej
29.09.2007 20:08
0
ziutek - i właśnie by tak nie było Kubica ma taki sprzęt jaki ma, odpowiednio "przygotowany" i odpowiednio jest "obsługiwany". Ślepy to zauważy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się