Książe Albert zasugerował niedawno możliwą modernizację toru w jego Księstwie. Plany nie mają jeszcze oficjalnej aprobaty, ale pojawią się spekulacje, że do 2025 roku tor w Monako może nieco zmienić swoją pętlę.
Nowy teren będzie znajdował się tuż przed wjazdem do słynnego tunelu na torze F1.
"Nie mówię, że tak się na pewno stanie, ale w pewnym momencie zaczniemy się nad tym zastanawiać i zapytamy się nie tylko jak możemy poprawić Grand Prix, ale jak sprawić, aby było ono nieco bardzie ekscytujące poprzez drobną zmianę toru" mówił Książe Albert.
"Nic nie wyszło jeszcze poza samą ideę, coś co kołacze się z tyłu w naszych umysłach" dodawał.
Tor w Monte Carlo, podobnie jak zespół Ferrari, stanowi wizytówkę Formuły 1, bez której ciężko wyobrazić sobie rozegranie mistrzostw świata.
Książe Albert również nie ma wątpliwości: "To część historii tego sportu, a ja nie potrafię wyobrazić sobie sezonu F1 bez Grand Prix Monako."
03.04.2018 11:44
0
Jeszcze chwila i bolidy nie będą się mieściły w Monako, bo będą tak szerokie.
03.04.2018 12:23
0
Będą wykręcać na dwa razy :)
03.04.2018 13:22
0
@1 & @2 dobre :))) Wtedy tak naprawdę wyścigiem będą kwalifikacje :)
03.04.2018 18:54
0
A miałem nadzieję, że ta modernizacja polega na zamknięciu toru... I koniec z procesjami! :-) Zamiast tego można do kalendarza wrzucić Turcję, Indie, Koreę...
03.04.2018 19:03
0
Procesja ciąg dalszy ! Jak dla mnie to najnudniejszy wyścig w sezonie, ten tor na gokarty byłby bardzo fajny, ale jak dla bolidów to tor beznadziejny.
04.04.2018 11:45
0
Monaco jest przeze mnie chyba najmniej oczekiwanych wyścigiem w roku.
04.04.2018 17:01
0
Jeremi Clarckson muwił że nie przeszkadzałoby mu gdyby ten tor leżał gdzie indziej, bo ten tor ma "duszę". Wobec tego gdzieś zrobią taki sam tor tylko trochę szerszy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się