WIADOMOŚCI

  • 10.07.2007
  • 11581
Honda zatrudniła Jörga Zandera z BMW
Honda zatrudniła Jörga Zandera z BMW
Zespół Honda zatrudnił dziś Jörga Zandera- został on zastępcą dyrektora technicznego, a jego zadaniem będzie współpraca z głównym dyrektorem technicznym teamu, Shuhei Nakamoto. Zander wcześniej pracował dla zespołu BMW jako główny projektant.
baner_rbr_v3.jpg
To nie pierwsza przygoda Zandera z zespołem Hondy. Między 2002 a 2005 rokiem był głównym inżynierem ds. mechaniki i przeniesienia napędu. Jeszcze wcześniej pracował dla Williamsa z Loïcem Bigoisem, który również niedawno dołączył do Hondy i zajął stanowisko szefa inżynierów ds. aerodynamiki.

Jörg Zander skomentował:
„Jestem zadowolony z powrotu do Hondy, do Anglii, gdzie czuję się jak w domu. W Hondzie pracują fantastyczni ludzie. To zespół z wielkim potencjałem i ambicjami, a także z determinacją do walki. Jestem podekscytowany, że będę częścią tego zespołu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

74 KOMENTARZY
avatar
hot dog

10.07.2007 21:55

0

heh no tak Ameryki nie odkrylem :D


avatar
wegles

10.07.2007 21:58

0

ja tez nie :) szkoda tylko, ze z bmw odplywaja ludzie


avatar
hot dog

10.07.2007 22:02

0

Wiesz czy szkoda ocenimy na koniec sezonu gdyby byly to osoby wazne dla BMW jestem pewnien ze dostali by takie pieniadze jakie by chcieli tak wiec Zapewne szefostwo BMW ma asa w rekawie. Zespol ten po osiagnieciach tego sezonu tylko sie nakrecil na jescze lepsze wyniki tak wiec wydaje sie ze podium jest kwestia czasu...


avatar
lwg1103

10.07.2007 22:03

0

@Przemek92 Ja zacząlem interesowac sie f1 odkad pojawil sie Kubica, jednak to nie on teraz przyciaga mnie do tv i do stron jak ta. Poprostu ja, wielu ludzi, dzieki transmisjom w tv zrozumialem ze formula 1 to nie jest "100 kółek wokół toru a i tak wygra Schumacher" jak dawniej uwazałem:) f1 to poprostu pasjonujacy sport dla kazdego kto lubi samochody (a ktory mezczyzna nie lubi?). Ujmująca i niesamowita jest także dbałośc o szczegóły w czym f1 bardzo mnie zadziwia. Bolączką niestety jest brak wyprzedzania przez co niestety bardziej ciekawe sa niekiedy quals niz sam wyscig... ale o tych sprawach sami dobrze wiecie:D sorki za off topic lekki


avatar
hot dog

10.07.2007 22:08

0

Zawsze podziwialem tych Facetow za umiejetnosc jazdy szczegolnie na torach ulicznych gdzie ogromna predkosc i waskie ulice robia ogromne wrazenie i daja wyobrazenie z jakimi predkosciami mamy do czynienia .


avatar
@rakot

10.07.2007 22:12

0

Oj, chyba nie są to dobre wiadomości. Myślę, że BMW zbiera teraz żniwo swojego sukcesu osiogniętego w tak krótkim czasie. Są właściwie bardzo krótko w F1, dopiero wypracowują sobie "markę". Rozumiem, że dotąd nie byli wstanie w kontraktach swoich ludzi negocjować tej klauzuli jaką ponoć mają w swoich kontraktach inżynierowie z topowych teamów - że niby nie mogą przez rok po odejściu, podejmować pracy w konkurencji... Choć z drugiej strony to pewnie tylko kwestia odpowiedniej sumy, a każdy zapis w kontrakcie można zlać - byle by starczyło na sądowe odszkodowania! :)


avatar
hot dog

10.07.2007 22:15

0

Racja rakot byc moze to efekt obecnegfo sezonhu i dziwie sie Szefostwu ze nie zawieraja tzw " klauzul konkurencyjnych" uniemozliwiajacych przekazywania informacji wyniesionych od poprzedniego pracodawcy.


avatar
@rakot

10.07.2007 22:26

0

Pewnie dotąd po prostu nie mogli takich klauzul zawierać, bo kto do przyszedł do "tak młodego teamu bez wypracowanej marki"? Wierzę, że od tego sezonu w BMW może się dużo zmienić i to na lepsze. Byle by te rotacje nie zakłóciły prac rozwojowych... Choć swoją drogą, może być też tak, że co "cwansi" wykorzystują ten moment by przejść do konkurencji na super warunkach, bo nie oszukujmy się w tym sezonie kilka zespołów zaliczyło spory regres formy, a i BMW w przyszłym sezonie raczej nie zrobi już tak wielkiego skoku w porównaniu do pierwszych dwóch sezonów itd...


avatar
hot dog

10.07.2007 22:42

0

Wlasnie tego sie boje tzn Regresu BMW a to dlatego ze podobnie bylo, jest z Honda i Toyota. A co do tych umow jest to chyba nie mozliwe przeciez ktos musi powodowac rozwoj technologiczny F1 przeciez takie umowy z reguly zakazuja nie tyle przekazywanie inf ile wogole zakaz pracy u konkurencji ....


avatar
obi216

10.07.2007 22:47

0

Może i niezbyt ciekawie dla BMW , iż jeden z główniejszych inżynierów odchodzi ?! Jednak z newsa wynika , że w/w Jo'rg Zander w żadnym teamie nie zagrzał miejsca na dłużej - to jak kogoś takiego obdarzyć zaufaniem ? Jaka pewność , iż nie będzie "klepał " na lewo i prawo o postępie technicznym BMW ? Wiadomości facet może i ma , ale jak takiemu zaufać ?


avatar
zawit1

10.07.2007 22:49

0

Ja myślę że wielkiej różnicy to nie zrobi. To prawda że Zadner był dobrym projektantem, ale BMW posiada w swoim sztabie świetnych ludzi. www.bmwsauber.republika.pl


avatar
wegles

10.07.2007 22:56

0

najslabszym ogniwem w zespole hondy jest dyr. tech. Nakamoto. Jego jednak nikt nie zwolni, bo jest pupilem szefa, ktory siedzi w Tokyo. Jenson Button ma 30 mln $ dlug wobec hondy, ktora zaplacila za niego te pieniadze williamsowi, kiedy ten przechodzac do hondy nie dopelnil zobowiazan wynikajacych z umowy. Buttonowi konczy sie umowa z honda w 2008 r. Nie wiem, czy jego wycieczka do tokyo byla proba ratowania calego zespolu, czy wlasnego tylka


avatar
wegles

10.07.2007 22:59

0

Mysle, ze mimo wszystko jest to duza strata dla bmw


avatar
thestig

10.07.2007 22:59

0

ciekawe ile ten Zander tak naprawde wnosil do zespolu BMW i czy to duza strata...


avatar
hot dog

10.07.2007 23:05

0

Button i tak nie splaci juz tego dlugu napewno nie Hondzie.


avatar
Marti

10.07.2007 23:25

0

"Buttongate" - niezły cyrk był wtedy z transferem Button-BAR-Williams-Honda :D


avatar
hot dog

10.07.2007 23:30

0

Oj nie pamietam tak czy tak wlasnie przecztalem z naszego ulubionego "onet-u' :P ze Anglik postawil ultimatum ze albo bedzie lepsza furka albo on odchodzi ...tak wiec przekonuje sie do newsa weglesa Button jest zdesperowany... pozazdroscil Lewisowi :D


avatar
wegles

10.07.2007 23:43

0

obi216: Zander siedzi juz w formule 17 lat. Zaczynal z toyota. Tam byl najdluzej. Potem 2 lata w BAR i chyba rok w Williamsie. Od 2006 w bmw. Ma duze doswiadczenie i wiedze


avatar
Musalla

11.07.2007 00:25

0

Oprócz Zandera odchodzi także brytyjczyk Martin Bester odpowiedzialny za aerodynamikę.Pozdro


avatar
walerus

11.07.2007 08:39

0

W. Rampf powiedział iż są 3 siła i ludzie odchodzą - no i co z tego ferrari i mclaren to pierwsze siły ale nie puszczają swoich najlepszych ludzi tylko płacą im więcej kasy... na tym etapie mam nadziejęiż BMW wie co robi - bo widać że Honda wie..... ciekawe co będzie z tej zbieraniny fachowców - czy super olid - czy super klapa......Buton powiedział iż jeśli nie dostanie lepszego wózka to za dwa lata odchodzi z F1......


avatar
Disi

11.07.2007 09:30

0

Nie wyobrażam sobie aby firma z takim potencjałem jak BMW pozwoliła odejść człowiekowi "najważniejszemu" jeśli byłoby to dla niej niekorzystne. Napewno coś już mają skoro na to pozwolili...może zatrudnią tego z Ferrari co proszek dosypywał albo tego z McLarena ;)


avatar
atomic

11.07.2007 09:34

0

a może to jest tak: bmw podpisuje kiepskie kontrakty które pozwalają na przejście do teamu konkurencji bez kolosalnych kar i karencji w f1/nie tat jak w ferrari 2 latka karencji/ może tak: bmw dało wolną rękę paru specom ponieważ nie mogą dogonić mcl i ferrari i są już nierozwojowi. może tak:oddali speców "gratis" do konkurencji i będą następne afery i dywersje. mam nadzieje że jest tak: bmw nie jest takie głupie i wie że przychodzi taki okres że najlepsi się wypalają i potrzebują czasu do nowej weny twórczej . aby zapobiec temu i iść do przodu zezwalają na odejście speców mając na oku innych inżynierów o świeżym podejściu.


avatar
lolek29

11.07.2007 10:17

0

BMW pozbyło się słabego ogniwa (projektant przeniesienia napędu). Więc może ktoś zrobi wkońcu porządną skrzynię :)


avatar
wegles

11.07.2007 10:28

0

lolek29: ale Zander nie byl chyba projektantem skrzyni biegow; byl zatrudniony jako glowny projektant w bmw, natomiast skrzynia biegow zajal sie w momencie, gdy dzialo sie z nia zle. Mial bowiem doswiadczenie, ktore wyniosl z BAR, gdzie przez 3 lata pracowal nad skrzynia biegow. I tak do konca nie wiem, czy Zander sie tak szybko "wypalil" w bmw, czy dostal od hondy kupe kasy. W kazdym razie w hondzie bedzie tworzyl duet ze swoim starym kumplem Bigoisem, z ktorym pracowal kiedys w Williamsie. Zobaczymy kogo teraz zatrudni bmw... wtedy bedzie juz wszystko jasne, jakie intencje mialo bmw. Czy sie ich pozbylo, czy to im ich "ukradli"


avatar
walerus

11.07.2007 11:28

0

własnie jakie intencje - czy dali go sobie podkupić i dali dupy - czy świadoma to polityka - prawie jak Kaczyńskich..... ;-)


avatar
tomdzio

11.07.2007 11:47

0

Obawiam się że to może być zła wiadomość. To, że pozwolono im odejść może wynikać z niemieckiej filozofii zarządzania. Polega ona na drastycznym, chwilami irracjonalnym pilnowaniu kosztów. Sam pracuję już kilkanaście lat w niemieckiej firmie i znam to dobrze. Wielokrotnie widziałem jak pozwalano odejść ludziom trudnym do zastąpienia by potem zatrudnić na to samo stanowisko kogoś niekoniecznie lepszego ale za to za większe pieniądze. A wystarczyło zaoferować trochę więcej, żeby gościa zatrzymać. Jeżeli w BMW jest podobnie to mogą mieć problemy z rotacją personelu.


avatar
Marti

11.07.2007 11:48

0

Disi - pan z proszkiem i ten z McLaren'a napewno już nie popracują w F1 ;). Wątpię, że np. Ty jako szef zespołu zatrudniłbyś pracowników, którzy udowodnili, że nie tylko nie są lojalni wobec pracodawcy, ale po prostu... głupi. Bo jeśli doniesienia o tym, w jaki sposób wykryto tę aferę są prawdziwe, to naprawdę cały wyczyn tych panów był profesjonalną głupotą.


avatar
Kadet

11.07.2007 13:54

0

Przypominam, że ze skrzynią nadal nie jest dobrze, aż ciężko stawiać u buków, że BMW dojedzie do mety. Może dlatego tak bardzo nie walczono, o to by został. Szefostwo na pewne nie tylko musi się nauczyć strategii pit-stopów, ale i strategii zatrudniania ludzi. Mają jeszcze klika miesięcy na "dokupienie" zdolnych inżynierów, a teraz kiedy nie muszą walić kasiora w silniki, to mogą ją sypnąć na premie dla fachowców. Mam pomysł na nową skrzynię biegów, więc się nie obrażę, jak go kupią od mnie :)))


avatar
walerus

11.07.2007 14:20

0

Tomdzio - znam Twój ból - zgadza sięto co piszesz.... nie szanują ludzi i dopiero zaczynają sie drapaćpo głowie jak fachowcy już odchodzą - naprawdę mam nadzieję iż BMW nie umoczyło w tym przypadku.....


avatar
projekt9

11.07.2007 17:20

0

Ja dodałbym tylko, że Zander nic nie wspomniał o swojej pracy w BMW. Mówił tylko o nowym miejscu pracy w superlatywach (używając słowa "zespół"). Więc może wcale nie chodzi o większa kasę (szczególnie, że na tym poziomie zarobków, to już naprawdę nie jest najistotniejsze), ani o to, że BMW ma sukcesora i dlatego pozwala mu odejść. Może po prostu Zander, źle się tam czuje i tyle. (Nie dywagując na temat tego dlaczego). Moją skromną opinią, jeśli tak jest to BMW słusznie robi, że go nie zatrzymuje na siłę. Może to frazes ale, z niewolnika nie ma pracownika - a jeśli pomyślimy jeszcze na jak ważnej pozycji to się dzieje, to już w ogóle. PS. Jestem "Kubicem" - czyli kibicem tego sportu, od momentu kiedy Kubica zaczął jeździć w F1.


avatar
kuchar

11.07.2007 18:06

0

A ja myślę ze to poprostu sprzedajna dz...ka tak sie nie robi cyba ze chodzi o kase, bo co rządzi tym światem pieniadze sex i narkotyki. A może on poprostu z czystego sentymentu hehe


avatar
walerus

12.07.2007 10:05

0

to co nas podnieca - to się nazywa ...;-)


avatar
Marti

12.07.2007 17:32

0

BMW-Sauber zamieścił ogłoszenie w jednej z brytyjskich gazet, że poszukują głównego projektanta.


avatar
wegles

12.07.2007 21:58

0

Marti: czyli bmw nie ma zadnego "asa w rekawie". Tak, jak sie spodziewalem :( Nie jest dobrze. A na dodatek, jeszcze te awarie bolidu Roberta podczas testow


avatar
Marti

13.07.2007 00:05

0

Skoro umieścili takie ogłoszenie, to nie mają. Zespoły w ten sposób poszukują inżynierów, jednak rzadko się zdarza aby poprzez ogłoszenie w gazecie poszukiwano jednej z głównych osób w teamie - projektanta.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu