Lekarze ze szpitala w Montrealu nie widzą przeszkód, aby Robert Kubica wystartował w niedzielnym wyścigu o GP USA. Polak po niedzielnym wypadku w poniedziałek rano opuścił szpital.
Rzecznik prasowy zespołu powiedział: „Lekarze w Montrealu pozwolili mu na start w wyścigu.”Jak pokazał zapis z obowiązkowej „czarnej skrzynki” zamontowanej w bolidzie Polaka przeciążenie jakiemu poddany został Robert Kubica w momencie uderzenia wyniosło 28G.
„Patrząc po uszkodzeniach nadwozia, szczytowa wartość przeciążenia mogła być jeszcze większa niż 28G” powiedział inżynier BMW.
Lekki wstrząs mózgu może jednak sprawić, iż naczelny lekarz FIA nie pozwoli Polakowi wziąć udziału w najbliższym Grand Prix.
„W moich czasach, gdyby się miało taki wypadek, bez wątpienia nie wyszłoby się z niego żywym” powiedział Niki Lauda, który w 1976 roku o mały włos nie zginął na torze F1.
W czwartek rano Robert Kubica zostanie poddany 25-minutowemu testowi, który będzie miał na celu sprawdzenie jego czasów reakcji, koordynacji i stanu psychicznego. Wynik testu zostanie porównany do wzorcowych wyników. Przed każdym sezonem takie testy musi przejść każdy z kierowców F1. Wtedy też okaże się czy Polak będzie mógł pojechać w GP USA na torze Indianapolis.
12.06.2007 23:47
0
Ja Disi nie twierdzę ,że się znam ale wydaje mi się że nowo zbudowaną jednostkę trzeba konfigurować od podstaw (jasne ,że wcześniej zachowane dane są pomocne).Dlaczego poszczególni kierowcy tak długo "się męczą" z dopasowaniem ustawień bolidu nawet pod styl jazdy (indywidualny).Nawet na tym poziomie technologicznym komputerowe skopiowanie oryginału niekoniecznie daje rezultat.Sądzę,że jest to prawda (mam na myśli wypowiedż Tej Pani).
12.06.2007 23:50
0
Właśnie wyczytałam, że wczoraj wieczorem (czas kanadyjski) Robert z Jarnem Trulli poszli razem zjeść kolację. I znowu pewnie pojawią się tutaj sugestie, że to Jarno stawiał bo go gryzie sumienie...
12.06.2007 23:51
0
Do mojego poprzedniego komentarza: mam oczywiście na myśli te osoby, które tutaj obwiniają Trullego.
12.06.2007 23:56
0
Historia konfiguracji bolidu jest oczywiście prowadzona non-stop. Oczywiście do obu bolidów oddzielnie. Jeśli by tak nie bylo to wszystkie wcześniejsze testy i próby były by bez sensu ponieważ nie można by było do nich wrócić. W tym artykule raczej chodzi o to, że mimo tego że bolid będzie zbudowany z takich samych części to mimo wszystko nie będzie identyczny z poprzednim. I raczej o to chodzi - miejmy nadzieję, że jeśli Robert pojedzie i będzie miał na tyle dużo czasu by całkowicie dopracować ustawienia do siebie.
13.06.2007 00:09
0
youtube.com/watch?v=dWZ7iKXfLXs na początku filmu widać jak Scott Speed schodzi z murka (parę sekund przed uderzeniem Roberta w mur!!!!!) i siada na trawie obok swojego bolidu. Amerykanin powiedział, że w chwili uderzenia znajdował się ok. 5 metrów!!!!!!!!!!!!!! od rozpędzonego bolidu Roberta.
13.06.2007 00:28
0
Rzućcie okiem na "nasze" F1 Forum :strona 19 (R.K.wypadek,hipotezy).Na zdjęciu widać wyrażnie co robił Speed w momencie uderzenia (shock).
13.06.2007 00:31
0
Dzięki Kazik i Bartek2.
13.06.2007 07:37
0
Robert testy przejdzie bez problemów i pojedzie i bedzie na podium.
13.06.2007 08:51
0
Nie wiem czy syszeliście - ale rezerwowy bolid jest za mały dla Roberta - więc on się męczy jadąc taką bryką. ale zespół wozi ze sobą wszystkie części potrzebne do zbudowania nowego bolidu specjalnie pod Roberta i zajmie im to dwa dni...... byleby kurna tego modelu nie spieprzyli... ;-) pozdro!
13.06.2007 09:50
0
Sęk w tym że ten nowy będzie jeszcze ciaśniejszy!! bo nie mają takiego "pudła" jak było w rozbitym bolidzie.
13.06.2007 09:52
0
Robert powinien dać radę z testami Tylko tak szybko jest ten kolejny wyścig ! Też miałem wypadek dachowanie pęknięty obojczyk itp. po wypadku, ale na drugi dzień jeździłem autem. napewno to niebył taki jak Roberta ale zawsze wypadek (nie ja kierowałem). Mam nadzieje że wiecej nie bedzie wypadków.
13.06.2007 09:54
0
Dobra wiadomość! Z wypowiedzi Mario wynika że nie ma on nic przeciwko występowi Roberta i chciałby aby "wszystko było już za nimi"! :-) Występ Roberta uzależnia od oceny medyków. Cytat z F!Live:_________" Robert Kubica made it clear on Monday that he wants to race in Indianapolis this weekend. What is your position?____________________ "It's great that he feels ready to race and is not experiencing any after-effects from the accident. The Chief Medical Officer will have the final say after Robert has been examined in Indianapolis on Thursday. We are prepared in case Robert will not be able to drive. But, of course, we are all hoping that he will line up in the car at the weekend. The ideal scenario for me would be for us all to put the accident behind us quickly with a good performance in the race."
13.06.2007 09:57
0
A ja mam dziwne przekonanie, że Mario lubi Roberta , ale Willy już mniej.. Może się czepiam. Bardzo chciałby znów zobaczyć Kubicę na torze.
13.06.2007 09:59
0
fezuj - facetka z BMW twierdzi, że muszą zbudować nowy bo rezerwowy jest za ciasny. Pięć razy to czytałem
13.06.2007 10:08
0
To prawda, ale ten nowy też BĘDZIE ! - " "Na bazie podwozia, które mamy w zespole, zbudujemy Robertowi nowy bolid. Do piątkowych treningów będzie gotowy. Nie będzie musiał wsiadać do rezerwowego" - mówi "Faktowi" Heike Hientzsch, rzeczniczka BMW Sauber. Całe szczęście, że z bolącą kostką Kubica nie będzie musiał wciskać się do auta przeznaczonego dla Heidfelda, ale to nowe też będzie trochę ciasne, bo niemieccy inżynierowie budują je na miarę pierwszego. Kubica to jednak twardziel jakich mało i nawet z obolałą nogą i w za małym kokpicie pojedzie w Indianapolis. I co Ty na to ???
13.06.2007 10:29
0
Wygląda na to, że jednak pojedzie - Hurrraaaaa! A zbudować nowy wózek muszą, bo gdyby "coś" się działo, to muszą mieć zapasowy bolid. A ciasny, to on dla Roberta jest od początku. Taki bardziej dostosowany, to chyba jednak będzie dopiero w przyszłym sezonie, o ile nie popsuje to areo..
13.06.2007 10:50
0
Tak-też tak czytałem na początku sezonu. Robert mówił że teraz jest lepiej ale nie jest idealnie. Ale co tam-w ubiegłym sezonie jechał jeszcze mniejszym i wylądował na pudle.
13.06.2007 10:52
0
jaros: od dluzszego czasu, sledzac wypowiedzi Mario i Willego, odnosze podobne jak ty wrazenie. wieksza sympatia darzy Roberta Theissen. To tylko domysly...
13.06.2007 10:55
0
czekam z nadzieja na zielone swiatlo dla Roberta, bo uwazam, ze przerwa nie wyszlaby mu na dobre
13.06.2007 12:29
0
Kurna a my jeździmy różnymi autami i czasem narzekamy że mamy ciasno - musimy mieć dużo pokory przy Robercie..... bo to jest twardziel!
13.06.2007 19:24
0
Wsopmniałem tutaj o tym, że dla BMW trudno byloby znaleść lepsząreklamy, niż zdarzenie, które wydażyłosię w Montrealu i zostalem skarcony przez Ayrtonsenna. Przecztajcie tę wypowiedź - Mario Theissen, szef BMW Motorsport: „Indianapolis to szczególne wydarzenie dla Formuły 1. Speedway jest znany na całym świecie i symbolizuje amerykańskie sporty motorowe jak żaden inny tor. Dla Grupy BMW wyścig w Stanach Zjednoczonych jest niezwykle ważny, a to dlatego, że Stany Zjednoczone są dla nas największym rynkiem zbytu. Tutaj sprzedajemy więcej samochodów niż w Niemczech oraz posiadamy największe fabryki poza terytorium Niemiec”. Czy nadal można powiedzieć, że BMW nie potrzebuje reklamy :-)
13.06.2007 21:00
0
Jak dobrze rozumiem - to znaczy że Robert pojedzie ? Ale to chyba będzie wiadomo po jutrzejszych testach? O które nożemy chyba być spokojni , bo Robert nie odpóści . Co tu gadać - mocny jest. Pozdrówka dla wszystkich.
15.06.2007 17:51
0
jednak robert nie pojedzie bo w czwartek nie przeszedł testó i nie pozwolili mu jechać zastąpi go jakiś niemiecki debiutant. :-(
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się