Najbardziej prestiżowy wyścig w całym kalendarzu Formuły 1- Grand Prix Monako po raz drugi z rzędu wygrał Fernanado Alonso. Kierowca McLarena od startu do mety rywalizował praktycznie tylko i wyłącznie ze swoim kolegą z zespołu- Lewisem Hamiltonem. Na trzecim miejscu finiszował dzisiaj Felipe Massa.
Wyścig w Monako mimo iż rzadko dochodzi w nim do manewrów wyprzedzania na torze uznawany jest za klasyk w całej serii. Podobnie było i tym razem. Kibice nie uraczyli w nim spektakularnych ataków i zmian pozycji w bezpośredniej walce na torze. Mimo to dreszczyk emocji wprowadziła strategia, od której zależało powodzenie w wyścigu.Obok zwycięzców najlepiej zrealizował swoją strategię także zespół BMW Sauber. Robert Kubica jadąc na jeden postój z maksymalnie opóźnionym zjazdem do boksów zajął w niedzielnym wyścigu wysoką, piątą pozycję, a gdyby nie utrata dwóch pozycji na starcie wyścigu realnym wynikiem mogłaby być nawet czwarta pozycja.
Start wyścigu przebiegł bez problemów. Pierwsza czwórka kierowców nie zmieniła swoich pozycji. Nick Heidfeld bardzo dobrze wystartował, awansując po pierwszym zakręcie o 2 pozycje. Z kolei Robert Kubica, mający bardzo obciążony paliwem bolid stracił dwie miejsca na korzyść Rubensa Barrichello oraz Marka Webbera. To właśnie kierowca Hondy pokrzyżował trochę plany Polakowi, który przez pierwsze 38 okrążeń musiał jechać za Brazylijczykiem, którego tempo było znacznie słabsze. Ale z tego właśnie słynie tor w Monako.
Na ciasnym i krętym torze Monako z reguły dochodziło do wielu spektakularnych wypadków, w których kierowcy rozbijali bolidy o bandy. Tym razem tylko dwóch kierowców przyjrzało się z bliska metalowym barierom- na pierwszym okrążeniu błąd popełnił Vitantonio Liuzzi, a na 53, w tym samym miejscu problemy z opanowaniem bolidu miał Adrian Sutil. Do listy pechowców dołączyli Mark Webber oraz Christijan Albers, którzy mieli problemy techniczne ze swoimi bolidami.
Na uwagę zasługuje także wysoka, czwarta pozycja Giancarlo Fisichelli. Kierowca Renault po raz kolejny zdeklasował swojego partnera z zespołu, debiutującego na ulicach Monte Carlo – Heikki Kovalainena. Fin zakończył GP Monako na odległej 13 pozycji.
Fenomenalna postawa zespołu McLarena dzisiaj nie była zagrożona przez żadnego konkurenta. Felipe Massa przekroczył linię mety z ponad minutową stratą do lidera. Drugi kierowca Ferrari, Fin Kimi Raikkonen, po błędzie w kwalifikacjach i starcie z 16 pola startowego zdołał wywalczyć dla swojego zespołu skromny punkt za ósmą pozycję.
Po piątej eliminacji sezonu swoją pozycję w klasyfikacji konstruktorów umocnił McLaren, a w klasyfikacji kierowców na pierwsze miejsce przeskoczył Fernando Alonso, który nadal ma taką samą liczbę punktów co Lewis Hamilton. Przewagą Hiszpana w klasyfikacji kierowców jest jednak liczba odniesionych zwycięstw.
28.05.2007 20:51
0
Oczywiście nie przy tej taktyce, jaką obrało BMW :)
28.05.2007 22:06
0
OT: Ciekawy wywiad z Ojcem Roberta Kubicy na Dziennk pl. Uważa że Robert jest szybszy od Hamiltona i zdradza że w kartingu w walce między Kubicą, Hamiltonem i Rosbergiem to Robert był najczęściej najlepszy z nich.
29.05.2007 09:54
0
Włoska prasa rozpisuje się o tym jak to BMW po raz kolejny spieprzyło Kubicy wyścig, cytuje: " Po wyścigu o Grand Prix Monako jeden z włoskich dziennikarzy stwierdził, że bolid ekipy BMW Sauber jest za szybki jak na możliwości ludzi odpowiedzialnych w tym zespole za podejmowanie najważniejszych decyzji taktycznych. Nie po raz pierwszy w sytuacji wymagającej błyskawicznej reakcji dokonano wyboru, który ostatecznie okazał się niewłaściwy. Oczywiście wyścig Formuły 1 jest na tyle nieprzewidywalny, że trudno tu mówić o strategii z gruntu złej. Jednak w sytuacji z Monako, kiedy podczas pierwszych dwóch części kwalifikacji okazało się, że Robert Kubica ustępuje szybkością jedynie duetowi McLarena, należało podjąć inne decyzje."
29.05.2007 10:11
0
Disi zgadzam się w 100% Q2 było decydującre - potem mieli 5 minut na myslenie a nie liczyć na wypadki i Safty Cara - wogóle w tym sezonie jest przecież mniej wypadków niż zwykle.... trzeba trzymać się najlepszych zawsze.
29.05.2007 10:34
0
A do tego przecież było wiadomo że odpadł Kimi więc zwolniło się czwarte miejsce! Ach...kiedy taka szansa znowu się powtórzy że jeden z F lub M odpadnie w Q, a bolid BMW pozwoli Robertowi na ściganie się o pierwszą linię...moim zdaniem napewno nie w Kanadzie bo tam jest zbyt dużo szybkich prostych. Może Węgry albo NIemcy?
29.05.2007 14:04
0
może.....;-/
29.05.2007 17:57
0
Disi - dzieki za cytat. Moze jak wloska prasa tak pisze, a Raikonen znowu nic nie pokazal (tylko ciagle czytam ze nie jest zlym kierowca i znowu mial pecha), to moze za kilka sezonow Kubice wezma do ferrari? wlosi nie sa tacy napaleni na wloskich kierowcow jak niemcy, tylko kibicuja swojej marce, co dodatkowo ulatwiloby taki transfer. do tego wlosi mogliby mowic ze robert jest ich wychowankiem, bo wyrosl na lidze kartingowej wlasnie tam. nie podoba mi sie tylko to, ze kubica zbyt otwarcie prezentuje swoje poglady. oprocz mowienia o problemach i nieoptymalnych decyzjach moglby pochwalic zespol, szefow i heidleflda. wszyscy sie staraja jak moga. inaczej inni moga go odbierac jako malkonenta a z takimi nikt nie chce miec do czynienia.
29.05.2007 17:57
0
*jak niemcy na niemieckich kierowcow
29.05.2007 19:10
0
Byłoby ciekawie gdyby Kubica pojawił się w Ferrari-miałby tam napewno lepszy klimat do rozwoju niż w niemieckim BMW. Kubica jest znany i lubiany we włoskim świecie" moto".Z drugiej strony BMW dobrze się rozwija i jak tak dalej pójdzie to może już w przyszłym roku będzie deptać po piętach Ferrari i Mclarenom. Jest też inna sprawa-z tego co czytałem to Kubica ma kontrakt z BMW do 2010 roku.
30.05.2007 08:40
0
Uwielbiam Roberta Kubicę! W przyszłym roku wygra conajmniej 3 razy!
30.05.2007 09:19
0
Raikkonen też dobrze pojechał z 16 na 8... Gratulacje dla Alonso i Kubicy...
30.05.2007 15:49
0
Brawo Kubica i Raikkonen dobry wyścig
31.05.2007 09:30
0
czy los pozwoli Kubicy jeżdzić najlepszą bryką przed trzydziestką- w sumie to nie wiemy gdzie by było dobrze aby wylądował bo przykład renault pokazuje iż nawet zwycięski team może sięstoczyć - podobnie honda, a mclaren zadziwia w tym roku mimo iż przez ostatnie dwa był "tylko" trzeci.... Kubica musi mieć nie lada nosa i dobrego menadzęra aby w końcu dostać najlepszą brykę i móc wygrywać....uf....;-)
31.05.2007 17:20
0
na oficjalnej stronie F1 wywiad z robertem :) pozdro dla wszystkich
31.05.2007 18:17
0
Chyba dostał reprymende od Theissena bo jakoś dzisiaj pokorniej wypowiada się o strategii BMW :)
04.06.2007 08:15
0
Super start Roberta Kubicy chociaż gdyby nie strata dwóch pozycji na startcie na pewno było by lepiej. Doskonały dublet Mc Larena ale ustawienie wyścigu jest nie fair.
18.03.2008 18:03
0
Ładnie jechał Kubica za Hamiltonem przed straceniu tej 2-ej pozycji
01.04.2008 19:49
0
oj ten pierwszt zakręt..... wiele bolidów zakończyło tam jazde...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się