Cesare Fiorio, były dyrektor sportowy zespołu Ferrari uważa, że ekipa z Maranello źle postąpiła zatrudniając ponownie Kimiego Raikkonena.
Co ciekawe Fiorio nie upatruje największych problemów w utrzymaniu w zgodzie obu kierowców a jedynie uważa, że zespół powinien postawić na młodszego zawodnika z perspektywą rozwoju.„Nie jestem fanem nowego zatrudnienia” przyznawał Fiorio w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport. „Podziwiam jego talent, ale nie zgadzam się z jego stylem bycia i jego technicznym podejściem. Osobiście bym go nie wybrał.”
„W mojej opinii to konserwatywny wybór. Sam wolałbym zatrudnić wschodzącego kierowcę niż takiego, którego kariera jest w schyłkowym etapie.”
„On nie żyje jak sportowiec a aby zostać mistrzem w F1 talent nie wystarcza.”
„Trzeba dać z siebie fizyczny, techniczny i psychologiczny wysiłek, a z tego co wiem i z tego co widziałem on nie jest typem faceta, który zabiera swój bagaż i opuszcza szybko miejsce po wyścigach. Nie wiem jak duży wkład techniczny może wnieść do zespołu.”
Fiorio uważa, że przybycie do zespołu Raikkonena może tylko pomóc Fernando Alonso, gdyż będzie mógł potwierdzić swój reputację.
Zapytany o to czy spodziewa się problemów Alonso ze względu na angaż Raikkonena, dyrektor Scuderii z lat 1989-1991 odpierał: „A dlaczego miałby cierpieć? W mojej opinii Alonso jest zadowolony: jego wartość urośnie, gdy go [Raikkonena] pokona.”
„Nie widzę w tym żadnego problemu. Tak czy inaczej nowy duet Ferrari będzie najmocniejszym składem w sezonie 2014: duet Mercedesa jest blisko, ale Rosberg spisuje się bardzo nierówno. Potrafi wykonać wyjątkowe rzeczy a później znika.”
„Kimi z kolei to młot podczas wyścigów, wojownik mimo że nie jest asem w kwalifikacjach.”
Wielu kibiców zastanawia się czy tak silny duet nie przysporzy problemów Ferrari, jednak Fiorio uważa, że sytuację taką jest łatwiej ogarnąć aniżeli tą gdy ma się jednego czołowego zawodnika i jego pomocnika.
„Uważam, ż lepiej jest mieć dwóch mistrzów i radzić sobie z ich rywalizacją trzy albo nawet i dziesięć razy w roku, zdając sobie sprawę, że obaj są zdolni do wygrywania wyścigów i mistrzostw, niż posiadanie bezużytecznego kierowcy numer dwa.”
Dopytywany o to czy uważa Massę za bezużytecznego zawodnika, odpowiadał: „Mówię tylko, że przez ostatnie cztery lata Massa bardzo zaniknął. Jest mocny tylko na pojedynczym okrążeniu, ale nie potrafi się odnaleźć podczas wyścigów, nie potrafi złapać rytmu i często blado wypada podczas Grand Prix.”
12.09.2013 21:59
0
I osobiście nie jestem zadowolony z decyzji Fina, bo wiem jaką pozycję w Ferrari ma Alonso. Zwyczajnie mam nadzieję, że zespół nie będzie skupiał się tylko i wyłącznie na Alonso, chociaż my i tak tego nie będziemy wiedzieć co dzieje się wewnątrz zespołu. Po za tym Kimi do najmłodszych już nie należy.
12.09.2013 22:00
0
@39 zarre, Kimiego też nigdy nie skreslalem, lidze na walkę o WDC pomiędzy nimi do końca sezonu :) by po ostatnim gp powiedziec "a nie mowilem?" ;)
12.09.2013 22:01
0
70. Czyli co? Ładują mniejsze ciśnienie do opon Massie, czy za wysokie? W jaki sposób faworyzują Fernando w kwalifikacjach? Swoją drogą w zeszłym sezonie było 18-2, a w wyścigach 17-0.
12.09.2013 22:03
0
@68 A Ty nadal nie kumasz, że trzeba oglądać a nie studiować tabelki. Co, spojrzałeś na DNF i od razu mądry jesteś. Widziałeś walkę na torze? Nie. W zeszłym sezonie najbardziej zasługiwał na tytuł Hamilton. Ale kto będzie pamiętał, że jako jedyny bolid z czołówki co chwilę się rozpadał.? Pewnie nikt. Widziałeś może sezony 2003 i 2005? Pewnie też znasz tylko z tabelek. Tam też się Mcl sypał i gdyby nie to Kimi miałby dwa tytuły palcem w tyłku. Myślenie to Ci brakuje. Nie szukałem wspólnego mianownika. Matma też u Ciebie leży. Napisałem luźne zdanie o porównywaniu kierowców. Ale oczywiście @placki musiał się przyczepić nawet do przecinka. Zadałem Ci pytanie? Polerujesz malucha, gdy wyczuwasz, powtarzam - wyczuwasz, że możesz zabłysnąć ? Idź i błyskaj jak piorun na f1talks i tam dalej teoretyzuj na temat silników o których nawet nie znasz podstaw :)
12.09.2013 22:04
0
@71 Kurdę! Czytałeś czy nie? Alonso musiał podpisać aneks do umowy, który zrzuca go z pozycji lidera na pozycje równą.
12.09.2013 22:06
0
73. Wyrywają plomby, stosują team orders i traktują Massę jako królika doświadczalnego:) do tego w niektórych wyścigach stosują taką strategię postojów, że zastanawiam się kto tam pracuje.
12.09.2013 22:09
0
@ Juvefan Miewał od czasu do czasu jedną sesję , dzięki której udowodnił ,że jest godzien etatowego kierowcy. Z każdy wyścigiem było widać progres. Niestety u Romaina tego nie było. Ponadto trzymając się waszej argumentacji - bolid był po Heidfelda. @MatthiasKimi Masz na myśli końcówke zeszłego sezonu, kiedy to zmęczony, jakby nie patrzeć, tytaniczną pracą Alonso, walczy z Neweyem i nieudolnością inżynierów ? Massa dostawał starszą specyfikację samochodu, a Alonso otrzymywał nowe części, które rzadko kiedy działały. Dekoncentracja jak najbardziej wskazana. Szkoda także ,że Massa zawodził w wyścigach. Po za tym skoro Raikkonen zgodził się na kontrakt z Ferrari, to oznacza ,że SF potrafi wspierać obu kierowców - wasz bóg dał się przekonać czerwonym. @viggen Był na takiej samej stopie przygotowania jak Grosjean i ten drugi miał lepszy początek sezonu.
12.09.2013 22:10
0
A Alonso nie był jakiś debiutantem w F1 w sezonie 2003 . W 2001 jeżdził w Minardi.
12.09.2013 22:10
0
I powiem, że po odejściu RAI z F1 w 2009 kibicowałem Alonso bo jeździł w teamie za mojego ulubieńca hehe. Także nie myślcie sobie, że jestem jakimś anty-fanem Alonso czy coś w tym stylu, mam nawet jego koszulkę z Ferrari. Po prostu jako kibic F1 widzę co się dzieje w tym sporcie.
12.09.2013 22:12
0
@76 Już w pierwszym wyścigu w tym sezonie, Australia, Alonso był liderem. Massa nawet dobrej strategii nie miał a zrobili tak w pitach aby Ferdek skończył przed Massa. "Był na takiej samej stopie przygotowania jak Grosjean i ten drugi miał lepszy początek sezonu. " Bajdurzysz i idź to robić gdzie indziej.
12.09.2013 22:15
0
42. fracky To, że jesteś uparty rozumiem, ale że jesteś beznadziejnie ślepy podobnie jak kolega @Grzesiek 12. , czyni z Ciebie jeszcze większego hejtera Fina. Daruj sobie sarkazm, bo nie robi na mnie żadnego wrażenia. Jak masz potrzebę, brnij dalej. Mam chociaż z czego się pośmiać. Razem z kolegą @viggen tworzycie świetne przedstawienie.
12.09.2013 22:18
0
I tak nigdy nie dojedziemy do porozumienia, bo nikt z nas nie będzie zamierzał się poddać w swojej argumentacji. Alonso wygrał z GRO który jak dla mnie i pewnie sporo osób tutaj tak sądzi był żółtodziobem, wskoczył do słabego bolidu i miał pokonać Alonso który jeździł w Renault od 2008, proszę Cię. Raikkonen gdy dostał Fisichelle również z nim wygrał, a za Fisichellą przemawia doświadczenie w ilości przejechanych km i wiele przejechanych GP. Zatem sam sobie odpowiedź kto miał trudnej:) Wracając do tego, że Grosjean był kierowcą testowym to również mam dla ciebie kontrargument. Jérôme d'Ambrosio również był kierowcą testowym i rozegrał pełen sezon w trudnym do prowadzenia bolidzie - Marussia i również przegrał z RAI.
12.09.2013 22:23
0
Moim zdaniem to tylko obrazuje jak dobrzy kierowcy spotkali się w jednym teamie. W 2014 będzie to najbardziej elektryzująca para kierowców.
12.09.2013 22:25
0
@74 viggen No nie bardzo rozumiem Twój sposób niemyślenia ale pocieszam się ,że jest nas w sumie dwóch. F1 ma to do siebie ,że czynnik mechaniczny jest zwykle górą. Najlepszym bolidem jest nie tylko ten najszybszy ale i najmniej awaryjny. Tak długoletni fan F1 tego nie wie ? HAŃBA !!! To przedszkola kolego. Nie szukałeś wspólnego mianownika ? No to nie możesz porównywać, krótka piłka. Dobra ja już kończę po przewaga liczebna ( niekoniecznie jakościowa) jest po waszej stronie. Tak powiedziałem Grosjean, szybkościowo dobrze wypadł na tle Kimiego, a kiepsko na tle Alonso. Mam nadzieję ,że będzie okazja do odpowiednich wniosków. Pozdro
12.09.2013 22:32
0
@MatthiasKimi Jednego normalnego kibica Raikkonena poznałem - witam :D. Ja lubię Fina, jednak Alonso darzę większym szacunkiem i mam zamiar reagować na pewne teorie , które jak wspomniałeś , będą się pojawiać, w tym elektryzującym sezonie. Nie oczekiwałem w 2009 r ,że Francuz pokona Alonso. Jednak nie dostrzegłem żadnego progresu przez ten czas. Oceny od inżynierów miał bardzo mierne i nie rozstali się w dobrych humorach. W 2012 Francuz zaskoczył wszystkich szybkością, jednak bezgłowie było cały czas w modzie. Nie sądzę ,że jest obligatoryjny przykład ale mimo wszystko daje pewien komfort psychiczny. Zobaczymy jak będzie.
12.09.2013 22:38
0
Nikt nie powinien osądzać człowieka jeśli go nie zna , moim zdaniem to sprawa tylko i wyłaćżnie Kimiego jak spędza wolny czas , a że chłopak lubi sobie wypić to co innego , chyba każdy lubi czasem coś sobie wypić. Co do sezonu 2014 myśle ,że to kto będzie przed kim zależeć będzie od ilości szczęścia ,gdyż są to najlepsi kierowcy w stawce (obecnie) i ich poziom jest raczej równy.
12.09.2013 22:40
0
wyłącznie*
12.09.2013 22:42
0
Inni będą tworzyć teorię, my będziemy tworzyć teorię, jednak wiadomo, że teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. I tak naprawdę nikt nigdy nie będzie wiedział jak jest naprawdę. Chyba, że jest się ważnym członkiem danego teamu albo po prostu kierowcą.
12.09.2013 22:47
0
Czytam, że kilka osób znowu "Kubicuje". To nie temat o Kubicy, w zasadzie udokumentował wiele razy co potrafi. W F1 może i coś tam zdziałał, w przypadku szczęścia. Nie ma z niego nic poza jednym zwycięstwem - szczęśliwym. Do kogo on jeszcze nie był porównywany, nawet do świętej pamięci A.Senny, któremu nawet skarpetek by nie prał......
12.09.2013 22:48
0
I nie zamierzam się z nikim wykłócać, siedzę na tym forum parę lat, ale nigdy w sumie nie zabierałem się za dyskusje, zawsze wolałem sobie poczytać komentarze innych osób i ewentualnie coś pod nosem mruknąć. Doceniam klasę Alonso, Hamiltona i innych kierowców, nie jestem wulgarny i okazuje szacunek dla kibiców tych kierowców i tego samego oczekuje od innych osób wobec mnie i mojego pupila.
12.09.2013 22:56
0
@MatthiasKimi Najlepiej stworzyć teorię , a potem zweryfikować ją z praktyką - a tak przyjdzie :) Taka rola kibica ,że może jedynie się domyślać, zresztą w licznych dziedzinach tak jest. Ja również doceniam klasę Raikkonena, tylko w całym tym dzisiejszych dywagacjach podczas atakowania Alonso i obrony Raikkonena , postanowiłem dodać coś dla urozmaicenia rozważań. przekonamy się jak będzie.
12.09.2013 23:02
0
@fracky @Matthias Kimi Na zakończenie naszych rozmów , powtórzę co napisał Brundle na SKY SPORTS "Przegrana dla każdego z nich to nie przegrana, bo przegrać z mistrzem to nie wstyd." Kiedyś ktoś powiedział "Tylko Kimi Raikkonen w formie może pokonać Alonso w formie" Liczę na świetne widowisko i już nie mogę się doczekać rywalizacji, tak jak do dziś pamiętam wspaniała walkę Raikkonena z Mcl z Alonso w Renault. Pozdrawiam
12.09.2013 23:06
0
Oby tym razem to Kimi był górą..hehe..;) Pozdrawiam
12.09.2013 23:38
0
Kimi już jest górą. Podpisał umowę i kasa jest jego. Teraz będą jeździć z Ferdkiem jak emeryci, bo Ferrari pewnie zrobi najgorszy silnik w stawce. W tej firmie coś się posypało i szybko się nie pozbierają. Obym się mylił, ale obstawiam, że w 2014 najlepszy bolid będzie miał Mercedes a potem Renault/RBR.
12.09.2013 23:41
0
@zarrr Ja mam "subiektywne" poglądy wuahah A ty masz zapewne obiektywne, które co wyścig odczytuje ci z ekranu Papa Smurf Ziętarski. Dorośnij chłopcze...
13.09.2013 02:08
0
Lepszy kierowca to jak z słabego projektu i teamu dodaje swoje błyszczące 20% do całosci. W historii było takich wielu choćby - Złoty Chłopak w Tolemanie na Monaco. Którego team był na ostatnim miejscu w klasyfikacji konstruktorów w sezonie .
13.09.2013 02:56
0
jezu, prawie 100 postów.... może jutro przeczytam wszystkie :P Zaczyna się... Teraz tak będzie przez cały 2014 sezon? Przepychanki na linii Alo-Rai, kto lepszy, kto leń i pijak a kto sra we własne gniazdo? ;) Litości! :) Co do Fiorio - za jego czasów jako dyrektora sportowego Scuderia Ferrari miała nie mniej ekscytujący duet - Prosta i Mansella w 1990 roku. Ogólnie zgadzam się z tym co on mówi, że możnabyło wziąć Hulka bo zapowiada się chłopak kapitalnie. Ale z drugiej strony Kimi to pewniak. Kto by nie chciał mieć w składzie 2 mistrzów świata i to takich? A Hulk może przejść do Ferrari za 2 lata na przykład. Co za problem? Będzie wtedy w 100% ukształtowanym i doświadczonym driverem. Teraz niech pojeździ Kimi, który jest w bardzo dobrej formie.
13.09.2013 02:58
0
@92 viggen "Na zakończenie naszych rozmów , powtórzę co napisał Brundle na SKY SPORTS "Przegrana dla każdego z nich to nie przegrana, bo przegrać z mistrzem to nie wstyd."" Haha wczoraj czy przedwczoraj napisałem identyczne zdanie na tym portalu. Brundle mnie cytuje, wow :D
13.09.2013 08:42
0
Usunięty
13.09.2013 08:52
0
Usunięty
13.09.2013 09:58
0
@98 To Brundle napisał kilka dni temu. Więc to chyba Ty go skopiowałeś i sobie nic nie przypisuj.. Przeczytałeś, zapamiętało się i przekręciłeś na swoje słowa.
13.09.2013 12:29
0
MA-SA-KRA ! Nie sposób ogarnąć tej całej dyskusji. Następny sezon wszystko zweryfikuje. Oczywiście znajdą się tacy, którzy po wygranej ALO nad RAI powiedzą, że zespół Go faworyzował itp. Tak jak napisali to @viggen i @devious cytując Brundle'a - Przegrać z mistrzem to nie wstyd. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać do marca przyszłego roku oraz 'ekscytować się" trwającym sezonem.
14.09.2013 00:26
0
"On nie żyje jak sportowiec (...) nie jest typem faceta, który zabiera swój bagaż i opuszcza szybko miejsce po wyścigach." cóż.. zazdrości, że go nie wpuszczają na te imprezy :P :D
14.09.2013 21:06
0
a ja powiem , że tylko Hamilton w formie jest w stanie pokonać Alonso w formie a Kimi jest niestety zaraz po tych w.w.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się