Zespół Williamsa najprawdopodobniej w najbliższych wyścigach powróci do koncepcji układu wydechowego znanego z ubiegłorocznej wersji FW34.
W Malezji problemy Williamsa nadal są wyraźnie zauważalne. Maldonado nie wyszedł z Q2, a Valtteri Bottas odpadł w dzisiejszych kwalifikacjach już w pierwszej części.
Dyrektor techniczny zespołu, Mike Coughlan uważa, że jedną z opcji na poprawę nowego FW35 jest przywrócenie koncepcji wydechu z ubiegłorocznego FW34. Zdaniem Brytyjczyka problemy FW35 wynikają właśnie z niewłaściwego wykorzystania gazów wydechowych i efektu Coandy.
„Aktualnie uważamy, że opcja wydechu FW34 byłaby szybsza” mówił Coughlan. „Wątpię abyśmy powrócili do FW34, ale możemy powrócić do układu wydechowego w stylu FW34 i będziemy traktować piątki jako poligon doświadczalny. To dość łatwe do wykonania.”
„We wtorek wrócimy do fabryki i ponownie wszystko przemyślimy.”
23.03.2013 14:10
0
To byłaby świetna decyzja w obecnej sytuacji. Muszą ją podjąć jak najszybciej.
23.03.2013 14:38
0
że co .........................
23.03.2013 14:42
0
Tegoroczny Williams jest złożony z tego co znaleźli w kącie garażu...
23.03.2013 15:04
0
jacy kierowcy taki bolid :D to chyba oni go przygotowywali ...
23.03.2013 15:45
0
Barichello pracowal nad bolidem na 2012 rok ,Maldonado tlyko pomagal ....<=====nic wiecej moim zdaniem nie trzeba tu mowic po prostu maldonado nie ma takiego doswiadczenia w F1 jak Rubens ,a po za tym Williams stworzyl rewolucyjny bolid tak jak mclaren i obydwoje maja teraz problemy ,mogli robic ewolucje i napewno byliby w pierwszej 10
23.03.2013 16:50
0
Rozwiązania w tegorocznym bolidzie są naprawde rewolucyjne i bardzo interesujące ale widac coś nie zadziałało gdzieś popełnili błąd i stąd tak słabe wyniki.Powrót do wydechu FW34 jest rozsądnym krokiem i dobrze,że zamierzają to testować w najblizszym czasie.Potrzeba cierpliwości tylko niektórym tego brakuje i lepiej używać zgryźliwych uwag;)
23.03.2013 17:45
0
@fankaWilliamsa - ta rewolucyjność jest chyba zupełnie chybiona, sezon się zaczął i już nie czas na powroty na ślepo do starych elementów. Williams jako ostatni pokazał bolid w ostatniej chwili więc prawdopodobnie nie zdążyli go zbudować. A Marussia jest 0.2 s za Williamsem - to przeraża bo Marussia robi cały czas postępy a Williams ...
23.03.2013 18:11
0
@7 uważasz,że prezentacja bolidu,która odbyła się najpóźniej ma wpływ na te wyniki?nie widzę analogii i proszę Cię nie porównuj tego zespołu do Marussii bo to zupełnie inna bajka.Co do postępów wiesz w przeciągu tygodnia nawet nie całego trudno o rewolucję po tym GP będzie czas na spokojną analizę i wprowadzanie poprawek.Poza tym Mike Coughlan ma spore doświadczenie i skoro zdecydowali się na taki krok to wiedzą co robią nie jest to jakieś błądzenie.Poza tym czyżby ostatnie zdanie mojej wypowiedzi w jakimś stponiu Cię dotknęło?Ja tej ekipie kibicuje już 10 lat i nadal będę bo tyle dobrego co Oni zrobili dla tego sportu nie da się ocenić prawdziwy kibic jest ''na dobre i złe'' i być może za bardzo się przejmuje ale to ten zespoł powstał z miłości do F1 i wiem,że jeszcze wrócą na szczyt potrzeba czasu.Pozdrawiam
23.03.2013 19:42
0
@8...masz rację!..... nie można tak szybko wprowadzić poprawek do samochodu który tak naprawdę był przez cały czas budowany pod całkiem inny wydech!.... którego "wszechmocna" FIA zakazała. Na początku Mike bardzo bronił swojego projektu i twierdził że ich wydech jest legalny i brali z nim udział w testach..... w końcu "polegli " razem z Caterhamem ! Przeprojektowanie i zrozumienie nowego pakietu aero trochę potrwa. Przypomnijcie sobie sezon 2009 i ..podwójne dyfuzory... ile czasu zajęło to zespołom żeby skopiować i zrozumieć działanie.....jeśli tak można powiedzieć "dziurawego zakończenia podłogi " w bolidzie....dla niektórych było już po sezonie :)
23.03.2013 19:49
0
w sumie i tak mają słaby bolid więc wiele nie ryzykują
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się