WIADOMOŚCI

Raikkonen: tym razem brama była zamknięta
Raikkonen: tym razem brama była zamknięta
Zespól Lotusa w Brazylii zdobył skromny punkt za 10 lokatę Kimiego Raikkonena. Romain Grosjean nie dojechał do mety ostatniego wyścigu sezonu. Kimi Raikkonen na jednym z okrążeń wydawał się pomylić drogę i w dziwny sposób próbował powrócić na tor. Jak się okazało Fin dobrze wiedział co chce zrobić, ale na przeszkodzie stanęła mu… zamknięta brama.
baner_rbr_v3.jpg
Kimi Raikkonen, P10
„To był pracowity wyścig, podczas którego przez cały czas nie mieliśmy tempa na jakie liczyliśmy. Z całą pewnością wiele się działo. Wypadłem z toru na ostatnim zakręcie okrążenia 52, gdyż mój wizjer był brudny i zaparowany. Tam gdzie wypadłem, można powrócić na tor po dodatkowym pasie prowadzącym do alei serwisowej, ale trzeba pokonać bramę. Wiedziałem o tym i dokładnie to samo zrobiłem w 2001 roku, wtedy brama była otwarta. Tym razem ktoś ją zamknął. W przyszłym orku upewnię się, że będzie ponownie otwarta.”

Romain Grosjean, DNF
„Jestem nico wstrząśnięty, ale ogólnie nie jest źle. Wszystko było pod kontrolą na starcie wyścigu, a potem wszystko nagle się zakończyło na zakręcie numer 11. To było dziwne; widziałem, że pada trochę mocniej, więc podchodziłem do niego wolniej niż okrążenie wcześniej. Nagle straciłem kontrolę nad bolidem i to byłoby na tyle. Nie miałem w ten weekend zbyt dużo szczęścia i nie tak chciałem zakończyć sezon, ale ogólnie to był dobry rok. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele lepszych dni.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

53 KOMENTARZY
avatar
ra_f1

26.11.2012 10:31

0

@21 a czemu uważasz, że Webber miał zły wyścig? Ja żałuję że on tak przez cały sezon nie walczył, w zasadzie popełnił jeden błąd ale nadrobił do czołówki, patrząc na jego miejsce na mecie to nie rozumiem Twojej opinii. Co do RAI to chyba zaczął za wcześnie świętować, w przyszłym roku nie zdziwię się jak będzie jeździł z dredami, a na kasku zamieści liść marychy :D


avatar
adazn

26.11.2012 13:27

0

Kibicuję Romkowi od samego początku. Jest szybki i potrafi być szybki. Ma jaja i to się liczy. Wielu z was zbyt mocno oczernia go. Miał wiele razy pecha walcząc z bardziej utytułowanymi kierowcami. W Monaco w/g mnie Schumi był winny bardziej, gdyż nie odpuścił. Uratowało go nazwisko. Po drugie ma więcej punktów od wyżej wymienionego i od wielu innych. Wiele razy odpadł, a raz nawet wygrał by gdyby nie alternator. Wiele razy nie ukończył, a zdobył 96 pkt i jest za Masą. Romek był zawsze w czubie w kwalu! Może ożenek mu zaszkodził? He,he. Mocno nieuprawnione jest stwierdzenie, że nie powinien w 2013 jeździć. Poza tym Lotus ma dobry bolid , a to podstawa na przyszły rok, czego wielu nie bierze pod uwagę.


avatar
Jahar

26.11.2012 13:36

0

@36. Jechał beznadziejnie pod względem zespołowości i w dodatku nikogo nie potrafił wyprzedzić ślizgając się po torze. To zespół wydobył go na 4 miejsce a nie jego jazda. Uważam, że był to słaby występ. Webber udaje twardziela a płaczek Vettel leje go jak chce.


avatar
Orlo

26.11.2012 14:16

0

@ 37. adazn Miał pecha? Pecha to można mieć raz, dwa razy. Ale jak po raz III rozbijasz się na bandzie to już nie jest pech. To głupota albo brak umiejętności. Zdobył 96 pkt a wcale nie jakoś szczególnie rozchwytywany Raikkonen w tym samym bolidzie ponad 200... Co z tego że potrafił być szybki w Q, za kwalifikacje punktów nie przyznają...


avatar
Iceman_1

26.11.2012 14:55

0

Ostatecznie to chyba Romek nawet nie jest od Kimiego lepszy w Q bo statystyka wyszła po 10. Najgorsze jest teraz jak wytrzymać 4 miesiące bez wyścigów F1 no i bez Kimiego, w przyszłym roku Kimi mistrz!!!


avatar
kaeres

26.11.2012 15:02

0

Koleś jest skłonny w przyszłym roku przejechać tą bramą :)


avatar
lvl18

26.11.2012 15:24

0

Kimi i te jego rajdowe nawyki, wesoły i szczery chłopak:) A w kwestii Romę Grożę to Bulion nie bardzo ma inne opcje na 2013, wszyscy lepsi już zaklepani


avatar
Orlo

26.11.2012 15:37

0

Wszyscy? Już choćby bezrobotny Kamui by chyba zdobył Lotusem więcej punktów...


avatar
Greek

26.11.2012 16:01

0

Kimi zaliczył niezły sezon, pokazał, że wciąż stać go na szybką jazdę. Świetna walka z Michaelem! : h ttp://ww w.youtube.com/watc h?v=lJ-Dfbowv0c Jego jazda zapowiada dobry następny sezon (nieparzysty!). Ciekaw jestem tylko jak Lotus poradzi sobie z rozwojem bolidu, ważny będzie wkład Romaina, bo jak wiemy zespołowi zawsze ciężko wyciągnąć od Kimiego informacje o prowadzeniu bolidu :) Grosjean pokazał, że może być szybki, musi tylko się bardziej opanować. Lewis ogarnął się na dobre dopiero w tym roku, Romek jest rok młodszy więc może następny rok przyniesie znaczące zmiany w jego jeździe :) Nie darzę go sympatią, ale szkoda by była gdyby F1 straciła tak szybkiego kierowcę - to jest przyszłość, za parę lat to on będzie walczył z Hamiltonem, Hulkenbergiem i di Restą o tytuły.


avatar
Greek

26.11.2012 16:03

0

Ma ktoś link do filmiku, gdzie Kimi przejeżdża w 2001 przez tę bramę?


avatar
jagna

26.11.2012 23:44

0

Kimi zapracował przez cały sezon na 3 pozycje, szczęście sprzyja lepszym :)


avatar
elin

27.11.2012 00:19

0

26. Jahar - również uważam, że był to najgorszy wyścig Kimiego w sezonie ( chociaż walka z Schumacherem, już została uznana za jedną z najlepszych 2012 ). Jednak myślę, że problemy z treningów są pewnym usprawiedliwieniem jego słabego występu w Brazylii. Ogólnie, powrót Kimiego bardzo udany. Co dobrze wróży na 2013. Jeśli chodzi o ten manewr, faktycznie Kimi jak nikt inny dba, aby kibice się nie nudzili ;-). Przy okazji, przypomniały mi się jego dwa " pomysły ", chociaż sytuacja była inna - już nie jechał w wyścigu : - Monaco 2006 - Malezja 2009 ..... ;-) ....


avatar
viggen

27.11.2012 00:50

0

@elin To sie zgadza. Kimi pojechal beznadziejnie. Te ustawienia bolidu które miał to ani na suchy ani mokry tor się nie nadawały. Całe szczęście, że w tym wyścigu kibicowałem Vettelowi bo bym się wściekł na Fina :P A na poważnie....Kimi i Alonso - obydwoje ostatnie dwa wyścigi bezbarwnie. W USA mieli obydwoje problemy z dogrzaniem opon. A w Brazylii.. Alonso tez nie zachwycil. Poza startem przebijal sie do przodu po pechach rywali. KIlka razy wyladowal poza torem. Z calym szacunkiem ale sam sobie Hiszpan jest winny przegranej tytułu. Massa natomiast szalał i był zdecydowanie lepszym kierowca Ferrari w ostatnich wyscigach. Cale szczescie, ze ten numer Raikkonena mnie rozbawil. Wiem o czym myslisz z tymi manewrawi Fina w przytoczonych przez Ciebie przykladach. To cały Fin. Brakowalo go w F1 ale na szczescie wrocil :) No coz, koniec sezonu, wiec koniec pisania. Kierowcy maja urlop to ja tez :P Dzieki :) Pozdrawiam!


avatar
elin

27.11.2012 16:15

0

@ viggen W skrócie - co do wyścigu, znowu się zgadzamy ( ciekawe, czy kiedyś znajdzie się temat w którym się posprzeczamy ;-) ...). Jednak cały czas pamiętałam, kto walczy o trzecie miejsce ... i muszę przyznać, Kimi zrobił wszystko co mógł, aby przegrać z Hamiltonem. Większość wyścigu zastanawiałam się gdzie jest Fin ( nie był pokazywany ), a kiedy już wyświetliła się jego pozycja, zwykle była to końcówka stawki ;-/. Brazylia w wykonaniu Kimiego, zdecydowanie do zapomnienia. Jedynie o tym manewrze ;-) i pojedynku z Schumacherem dłuuuugo się nie zapomni. Na szczęście z całego sezonu możemy być bardzo zadowoleni, powrót na 100% udany :-). I racja, bardzo brakowało go w F1. Na marginesie - cały czas, to Kimi jest ostatnim mistrzem, który zdobył tytuł dla Ferrari :-). To do odczytania po urlopie ... - mam nadzieję, że nie będzie zbyt długi ... Raczej ja powinnam napisać - Dzięki :-) Pozdrawiam :-)


avatar
botor

27.11.2012 21:48

0

Czemu ciągle oczerniacie Grosjeana? Przecież pokazał w tym sezonie, że umie jeździć (przykład: liczne wygrane pojedynki z Hamiltonem) i się rozbijać, ale potwierdzę tylko to, co już napisał @37.adazn Czy zapomnieliście już jak jeździł Ham w poprzednich latach, albo Seb, itd.


avatar
krisfan36

28.11.2012 19:18

0

KIMI TO BYŁO BOSKIE- JAK BRAZYLIJSKA SAMBA


avatar
krzysiek000

28.11.2012 19:27

0

Ten niesamowity manewr teraz może do niego przylgnąć ;) Jeszcze nigdy nic takiego nie widziałem. No cóż, przynajmniej mogłem zobaczyć kawałek starej pętli toru.


avatar
viggen

29.11.2012 00:03

0

@elin Kuźna, złamałem postanowienie, chyba przez Ciebie :P Zacytuje tutaj fajne podsumowanie, które dzisiaj pokazało sie na kilku forach "Myślę, że nie minę się z prawdą jeśli powiem to na głos – Kimi Raikkonen zawstydził wszystkich czołowych kierowców tego roku. Po dwóch sezonach absencji na torach F1, były mistrz świata powrócił, pomógł zespołowi rozwijać i prowadzić samochód, żeby wycisnąć z niego tak szybką maszynę, a do tego – mimo iż Lotus aż tak szybki nie był, ale w porównaniu do 2011… – ostatecznie zdobył trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców na koniec sezonu. Nie obyło się bez błędów, oczywiście; ale mimo wszystko Kimi był niesamowity w tym sezonie, zrobił rzecz niesamowitą i radziłbym się go bać w przyszłym sezonie, chyba że czołówka przestanie popełniać aż tyle błędów, a Lotus stanie w miejscu." A teraz ciao :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu