Zespół Toro Rosso po obfitującym w liczne incydenty GP Abu Zabi wywozi z Emiratów jeden punkt, za 10 pozycję Daniela Ricciardo. Australijczyk po wyścigu nie wiedział czemu Sebastian Vettel o mały włos nie wjechał w tył jego auta podczas neutralizacji.
„Miałem dobry start, mimo że musiałem omijać wypadek. Moje początkowe tempo było całkiem dobre i mogłem utrzymać się za Schumacherem, który jechał na twardszym ogumieniu, podczas gdy ja jak większość stawki byłem na miękkich gumach. Nie mogłem jednak zbliżyć się do niego wystarczająco, aby go wyprzedzić. Potem, na drugim przejeździe, na twardszych oponach, nie miałem najlepszej prędkości i miałem problemy podczas hamowania.”
„Gdy na tor wyjechał drugi raz samochód bezpieczeństwa, zjechaliśmy do boksów ponownie, co było dobrą decyzją- pierwotnie planowaliśmy jeden postój- założyliśmy miękkie opony a świeższy zestaw oznaczał, że pod koniec mieliśmy lepsze tempo. Jestem zadowolony z dziesiątego miejsca, gdyż nie spodziewałem się punktów po pierwszej części wyścigu. Nigdy się jednak nie poddaję i walczyłem do końca.”
„Pod koniec wyścigu zbliżał się do mnie Schumacher, ale udało mi się go utrzymać za sobą. Vettel za mną podczas neutralizacji? Patrzyłem w lusterka i widziałem jak wjechał w jeden ze styropianowych znaków, ale nie mam pojęcia co się stało.”
Jean-Eric Vergne, P12
„Startowałem do wyścigu za moim kolegą z zespołu i zakończyłem go dwie pozycje za nim. Jestem rozczarowany tym jak się to Grand Prix ułożyło dla mnie. Miałem dobry start a za sprawą problemów innych kierowców, udało mi się awansować o pięć pozycji z 17 pola gdy gasły światła, na 12 po pierwszym okrążeniu.”
„Decyzja o wykonaniu pierwszej zmiany opon wcześniej niż to planowaliśmy podczas wyjazdu samochodu bezpieczeństwa była prawidłowa. Niemniej drugi wyjazd samochodu bezpieczeństwa nie pomógł mi i Daniel [Ricciardo], dysponujący świeższymi oponami miał lepsze tempo. Dla zespołu to dobrze, że zdobyliśmy kolejny punkt, po trudnym weekendzie.”
04.11.2012 17:44
0
Ricciardo, zamiast paplać powiedz lepiej czemu na 20-tym okrążeniu oddałeś pozycję Vettelowi zjeżdżając pod "krawężnik: jak małe dziecko?
04.11.2012 17:57
0
Dlatego że ty byś musiał zrobić tak samo w bliźniaczym teamie . Pomyśl troche
04.11.2012 18:00
0
Pewnie her Helmut stał na trybunach i machał niebieską flagą... a na poważnie zapewne Riccardo widział na youtube filmik jak Marko je**e Jaime Alguersuari za to że nie puścił Vettela... Vergne nie lepszy.
04.11.2012 18:13
0
@2. pawel1x4 myślę i dochodzę do wniosku, że to jest korupcja. To, że jest to bliźniaczy team nie oznacza, że można oddawać pozycję w prezencie lub za ewentualny zastrzyk gotówki. Tyle w temacie.
04.11.2012 18:48
0
Obaj nie mają jaj...
04.11.2012 21:49
0
1. saint77 To nie był Ricciardo, tylko Vergne. I tak i tak Vettel by go wziął bardzo szybko, skoro uporał się z tyloma kierowcami. 5. Greek Twój stary nie ma jaj.
04.11.2012 22:36
0
@4 - Ot, cała prawda o świecie;)
07.11.2012 12:00
0
@saint77 - bogatemu nie zakażesz. A to zespoły Matchesitza.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się