Fernando Alonso po raz trzeci w tym sezonie sięgnął po zwycięstwo, umacniając się na pozycji lidera mistrzostw świata kierowców F1. Podium po zaciętej rywalizacji uzupełnili Sebastian Vettel oraz Jenson Button.
W GP Niemiec większość ekip zdecydowała się na skorzystanie ze strategii dwóch postojów. Mimo, że ekipy już całkiem dobrze rozumieją nowe ogumienie, opony Pirelli cały czas trzymają kibiców w napięciu głównie pod koniec wyścigu.Nie inaczej było na ostatnich okrążeniach GP Niemiec, kiedy to czarnym koniem okazał się nagle Jenson Button.
Wyścig rozpoczął się bez większych incydentów. Jedynie Felipe Massa startujący z tyłu stawki stracił na pierwszym zakręcie nos. Fernando Alonso nie zawiódł swoich kibiców i pewnie obronił wywalczone wczoraj pole position. Drugi po pierwszych zakrętach był Vettel a trzeci Schumacher.
Dobrze do wyścigu przystąpił także Jenson Button, który z szóstego pola awansował przed Pastora Maldonado na piąte miejsce i sukcesywnie przedzierał się na czoło stawki.
Pechowo GP Niemiec rozpoczęło się za to dla Lewisa Hamiltona, który odwiedził swoich mechaników w boksach z przebita tylną lewą oponą. Ostatecznie Brytyjczyk wycofał się ze swojego setnego GP Formuły 1 po 57 okrążeniach.
Na 11 okrążaniu Jenson Button wyprzedził jadącego na trzeciej pozycji Michaela Schumachera, a na 12 serię pierwszy pit stopów zapoczątkował Kimi Raikkonen.
Gdy czołówka zmieniła opony, w zdecydowanej większości zamieniając miękką mieszankę na średnią, Fernando Alonso prowadził w wyścigu przed Vettelem, Buttonem i Schumacherem.
Bardzo dobrze w wyścigu o GP Niemiec spisali się także kierowcy Saubera, którzy po wczorajszych kwalifikacjach mieli wiele powodów do narzekania. Mimo startu z drugiej dziesiątki obaj podopieczni Petera Saubera zakończyli wyścig w czołowej dziesiątce, na wysokiej 5 (Kobayashi) i 6 (Perez) pozycji.
Po drugiej turze zjazdów do boksów Fernando Alonso utrzymał swoje prowadzenie, ale na drugą pozycję wysunął się Jenson Button, który w boksie wyprzedził Sebastiana Vettela. Niemiec przed własną publicznością w końcówce wyścigu odzyskał jednak pozycję.
Manewr Niemca został natychmiast zgłoszony FIA, gdyż na najwolniejszym nawrocie Vettel wyprzedzając Buttona znalazł się czterema kołami poza torem. Ostateczne wynik wyścigu będą musieli ponownie potwierdzić sędziowie.
24.07.2012 22:13
0
175. ris widziałeś ostatnie zdjęcie i news opisujący obecność Roberta na rajdzie Rally città di Lucca? Świetnie wygląda i ma to coś w oczach... błysk jak za dawnych czasów:) W dodatku firewall na media jest nadal skuteczny - czyli trzymana jest "ręka na pulsie", aby zbyt wiele nie dać hienom "ścierwa" na żer.
25.07.2012 20:40
0
175. ris No cóż, najlepiej na nic się nie nastawiać i zdystansować trochę, bo nasze myślenie tutaj i tak nic nie da.
25.07.2012 22:55
0
177. Marti - niestety masz rację ......... ehhhh
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się