WIADOMOŚCI

  • 28.03.2012
  • 24922
Byli kierowcy F1 o zachowaniu Vettela
Byli kierowcy F1 o zachowaniu Vettela
Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że Sebastian Vettel mógłby zostać ukarany za swoje gesty względem Naraina Karthikeyana – o takiej możliwości informuje za pośrednictwem mediów jeden z byłych kierowców F1, a obecnie komentator sportowy, Marc Surer.
baner_rbr_v3.jpg
Po kolizji pomiędzy Sebastianem Vettelem i Narainem Karthikeyanem, jaka miała miejsce podczas niedzielnego wyścigu na torze Sepang, pojawiły się głosy krytykujące zachowanie Vettela, który obwiniając za całe zajście kierowcę HRT jeszcze na torze skierował w jego stronę popularny także na polskich drogach gest – wyciągnięty środkowy palec, a po wyścigu nazwał go „ogórkiem” i „idiotą”.

Do takiego zachowania ustosunkował się sam Karthikeyan:

„Myślę, że on jest bardzo sfrustrowany, ponieważ ma trudny sezon. To kompletnie nieprofesjonalne obwiniać mnie za ten wypadek. To tylko stawia go w złym świetle. Tylko dlatego, że ma dobry bolid, nie może nazywać innych idiotami. Wygrywałem wyścigi we wszystkich seriach w których brałem udział przed F1, więc nie potrzebuję specjalnego certyfikatu od Vettela”.

Marc Surer, były kierowca F1, jeżdżący w latach 1979-1986 twierdzi, że Vettel może zostać ukarany za swoje zachowanie przez FIA:

„On złamał zasady zachowywania się. Zgadzasz się na nie kiedy dostajesz licencję, od wtedy musisz zachowywać się odpowiednio. Każde zachowanie, które rani innych ludzi lub godzi w dobre imię sportu jest przewinieniem. Karą za takie zachowanie może być wszystko, od zwykłego ostrzeżenia do utraty licencji. Myślę jednak że w tym przypadku może to być lekka kara, jeżeli będzie jakakolwiek”.

Inny były kierowca Formuły 1, Hans-Joachim Stuck ma nieco odmienne zdanie:

„Kiedy wyprzedzasz ,pomyłki mogą się zdarzyć. Myślę, że Vettel musi się tego nauczyć. W jego wypadku zawsze było tak, że szło mu coraz lepiej, w tym sezonie idzie mu nieco gorzej, on teraz musi dać sobie z tym radę. Jeżeli Sebastian zostawiłby trochę więcej miejsca, nie doszło by do tego. Czasami tak jest więc nazwałbym to incydentem wyścigowym. Karthikeyan nie zrobił tego celowo”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

121 KOMENTARZY
avatar
david9

28.03.2012 13:03

0

Jak się miało najlepszy bolid i całe wsparcie zespołu to wygrywać było łatwo. Zamiast się przyznać do błędu to zaczyna gwiazdę i króla F1 z siebie robić. Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie nawet na podium w klasyfikacji generalnej i to go nauczy pokory. Trzymam kciuki za Buttona, Hamiltona, Webbera i Alonso niech mu regularnie leją tyłek i w kwalifikacjach i w wyścigu. Gość może i kierowca jest bardzo dobrym ale zachowuje się jak primadonna.


avatar
fanAlonso=pziom

28.03.2012 13:05

0

ja wiedziałem że tak będzie dziecko nie będzie miało super zabawki to i wtedy się zacznie tylko czekałem i miałem nadzieję że nadejdzie ten czas jak najszybciej niektórzy tutaj podają przykład Frenando tyle że :1. żadnego środkowego palca nie pokazywał, 2. wtedy to był ostatni wyścig sezonu , 3. nie zwyzywał nikogo, 4 z pietrowem potem sobie to wyjaśnili, ( jeśli coś przekręciłem to mnie poprawcie ale wydaje mi się że tak było ) co do vettela to kary żadnej nie będzie bo tych palców było już dużo w F1 m.in ros do kub , cou do msc, hei do glo, i chyba też mas do cou. Moze to sobie wyjaśnią między sobą w Chinach ale jak powiedziałem na wstępie nic mnie zaskoczyło w zachowaniu vet , gdyż się tego spodziewałem


avatar
Esotar

28.03.2012 13:07

0

To co zrobili panowie na torze to jedna sprawa, powinni sobie to wyjaśnić po wyścigu. Jeżeli już musieli coś wyjaśniać. Niedopuszczalne jest zachowanie Vettela z "paluchem" jak i komentarze po wyścigu. Moim zdaniem powinien dostać karę finansową - nie małą. Myślałem że chłopak wyrósł z tego typu rzeczy.


avatar
atomic

28.03.2012 13:28

0

BRAWO NARAIN .takich kierowców w f1 nam potrzeba . vettel mając o wiele szybszy sprzęt nie potrafił wykonać poprawnie manewru wyprzedzania ./zresztą cała jego jazda w malezji była niemrawa .a narain kontrował przy wyjściu jak każdy w tym sezonie.gonić vettela to nie pierwszy przypadek kiedy panowie z czołówki wyprzedzając tracą koło na tylnej osi .


avatar
alto

28.03.2012 13:32

0

Vettel przez ostatnie dwa sezony przyzwyczaił się że wszyscy będą mu zjężdzać, a Karthikeyan miał za mało miejsca


avatar
rumburak

28.03.2012 13:33

0

37. fanAlonso=pziom Z tego co pamiętam to Alonso wymachiwał pięścią


avatar
Mad89

28.03.2012 13:41

0

Vettel od początku sezonu pokazuje się z dobrej strony, ale taka frustracja jest nie na miejscu, zwłaszcza że obaj są winni że tak się sprawy potoczyły.


avatar
Wiland

28.03.2012 14:06

0

O jakim nieudanym sezonie tu mowa. Gdyby nie Hindus, Vettel byłby drugi w generalce ze stratą pięciu punktów do lidera. Jedno zwycięstwo i odrobione


avatar
luca motorsport

28.03.2012 14:13

0

Jeszcze nie tak dawno takie zachowanie bylo dozwolone! Nie raz tacy kierowcy jak Coulthard, Massa, Montoya, Raikkonen, Schumacher czy nawet Quick Nick pokazywali srodkowy palec!


avatar
Polak477

28.03.2012 14:18

0

Jak widzicie podobieństwo między Alonso, a Vettelem to znaczy, że okulista się już o Was pytał ;). Nie chodzi mi tutaj, żeby ganić Vettela, bo nerwy puszczają no, ale przepraszam - porównywanie wymachiwania pięścią co jest dosyć popularne w F1 do spamowania środkowymi palcami, a potem nazwania kogoś ogórkiem i idiotą to jest mała różnica, nie? Alonso po wyścigu Vettelowi pogratulował (wbrew dziwnemu przekonaniu Vettela, że mu nie gratulował) i powiedział, że trudno, Pietrow miał inaczej ustawiony bolid. Nie poleciał i nie zwyzywał go od debili itd. A kary się nie spodziewam, bo Hamilton bardziej raził sport nazwaniem sędziów rasistami (z czego później próbował głupio wybrnąć znajdując jeszcze poparcie tego jakże świetnego żartu), a kolekcja "middlefingerów" jest całkiem spora w F1 :).


avatar
Gosu

28.03.2012 14:19

0

Afera się zrobiła, że huhu :) Panowie takich gestów w F1 było dziesiątki, więc tutaj nie ma nad czym się rozwodzić. Gorzej jeśli do dziennikarzy mówi się obraźliwe słowa na temat innego kierowcy. Sebastianowi w tym sezonie ciężko będzie obronić tytuł, auto już nie jest przed konkurencją więc i nerwy puszczają. On jest młodym zawodnikiem i ten sezon będzie dla niego psychiczną próbą wytrzymałości. Ja też się cieszę, że dominacja RBR się skończyła, ale przestańmy się mścić za dwa sezony na Vettelu :)


avatar
kisiel81

28.03.2012 14:22

0

Karthikeyan wypowiedział się na ten temat z WIELKĄ klasą. A już tekst o certyfikacie od Vettela był rewelacyjny. "Deutschland Deutschland uber alles" Kiedyś Schumacher, teraz Vettel...widać historia zatoczyła koło, z tą "małą" różnicą, że Schumacher (pomimo tego że go nie lubię) to WIELKI MISTRZ a Vettel to tylko chłopczyk, który otrzymał bezkonkurencyjny bolid w poprzednich sezonach, nie radzący sobie z presją. W moim osobistym rankingu kierowców Vettel jest niewiele ponad środkiem stawki.


avatar
Skoczek130

28.03.2012 14:40

0

@RoyalFlesh F1 - Vettel i tak nie przebije Hamiltona w obrażaniu kierowców. Ba, on nawet obraża sędziów! To dopiero jest cham i prostak. Niedojrzały pomimo niecałej 30-stki na karku... ;]


avatar
szumif1

28.03.2012 14:55

0

przeciez ALONSO tak samo zachowal sie po przegranej walce z Pietrovem o tytuł, tez wymachiwal rekami grozil piescia itd. albo przypomnij sobie jego jedyny sezon w mclarenie gdzie byl wolniejszy od debiutanta Hamiltona jak wtedy zachowywal sie Alonso?? najpierw "sprzedał" swoj zespol tylko dlatego bo nie zagwarantowali mu pozycji kierowcy nr 1 w zespole pozniej chamskie zachowanie w pit stopie itd tak samo jak w sezonie 2006 gdzie walczyl o tytul z Szumim tez plakal w wywiadach ze mu kolega zespolowy nie pomaga w walce o tytul tak jak Massa Szumiemu również w ubiegłym roku Hamilton nie miał najlepszego sezonu tzn powodowal duzo kolizji i jakos nikt go tutaj specjalnie nie jechal wiec oceniajcie ludzi troszeczke obiektywnie a nie patrzycie tylko na jego narodowość trzeba przyznac mu ze 2 poprzednie sezony miał rewelacyjne tak tak miał najlepszy bolid tak jak Szumi jak Button jak Ham jak Alonso w latach kiedy zdobywali tytuly pozatym jeszcze zostalo 18 wyscigow a wy już piszecie ze VETTEL nie obroni tytulu itd. A skad wy to wiecie ?? poczekamy zobaczymy jeszcze duzo się może wydarzyc…


avatar
Skoczek130

28.03.2012 15:18

0

@szumif1 - buntował się, bo chcieli z debiutanta zrobic mistrza jego kosztem. Tak w ogóle nie wiem, o co te wszystkie nerwy. Na "gorąco" nie myśli się, co mówi. Wszyscy kierowcy nie są święci i taka jest prawda. Pora zakończyc tę głupią debatę. ;]


avatar
sly1234

28.03.2012 15:26

0

A mnie się chce z tego wszystkiego śmiać. Bierzcie się chłopy za ściganie a nie za pier..... o D Marynie. Vettel będzie miał teraz syndrom niebieskiej flagi hehe.


avatar
szumif1

28.03.2012 15:30

0

@Skoczek130 - a co w tym zlego ze byl debiutantem byl tak samo szybki jak Alonso tylko McLaren nie dopuszcza do sytuacji t ktorej kierowca z zaslugami moze dyktowac zespolowi co ma robic. Mial taki sam bolid Ham byli tak samo szybcy to dlaczego Alonso mial pretensj do zespolu ze go nie faworyzuja?? Chodzi mi tylko o to ze niektorzy tutaj wylewaja swoje frustracje obrazaja Vettela tylko dlatego ze jest Niemcem i zdobyl 2 tytuly. Ja sam nie jestem fanem Vettela szanuje go jako kierowce


avatar
daveron

28.03.2012 15:34

0

Dobra wypowiedz Vettela, to ich wzajemne lizanie sie po jajach jest nudne. Niezaleznie od tego czy ma racje czy nie przynajmniej powiedzial to co mysli.


avatar
Kalor666

28.03.2012 16:04

0

Mozliwe, że dwa tytuły które zdobył były ostatnie...A może nawet nie wygra już nigdy żadnego wyścigu? Tego nie da się przwidzieć ale trzeba brać pod uwage, tzn Seba powinien się z tym liczyć. A jeśli tak to powinien się jako tako zachwywać bo póki co jego obraz wygląda tak- młody, niby talent, zdobywa 2 tytuły MŚ w superaucie ale potem jest coraz gorzej i nerwy puszczają. No chyba, że chce być źle zapamiętany przez potomnych... PS. A porównywanie go do Fangio jest śmieszne. Argentyńczyk miał 5 tytułów a przede wszystkim był gentelmanem. Na torze i poza nim.


avatar
Roch Kowalski

28.03.2012 16:06

0

Nie porównujcie Alonso , który przez Witalija stracił mistrzostwo (bez DRS-u nie dało sie po prostu na niektórych torach wyprzedzać), to była bezsilność i frustracja, natomiast VET czuje się jak ViP na torze wszyscy maja go omijać szerokim łukiem, mam pytanie dlaczego nie mówi się o karze dla BUT przecież on wjechał w KAR na zakręcie, i nikt go od ogórków nie wyzywa!


avatar
Blaz

28.03.2012 16:13

0

TO się nazywa rok pokory. Każdy z kierowców lub inaczej Każdy z mistrzów F1 taki miał jeden lub więcej sezonów. Pytanie jak to się odbije na Sebastianie bo może dysponowanie tak dobrym bolidem w poprzednim sezonie wypaczył jego prawdziwe umiejętności a nawet spowodował ,że jego podobno wielki talent(w który nie wierzę) nie rozwijał się tak jak powinien. I mam to co mamy czyli lekka frustrację. A dlaczego Jenson mógł powiedzieć ,że to była jego wina w kontakcie z hindusem(a Jenson był w znakomitej pozycji do ataku na P1) a Sebuś swojej winy nie widzi i do tego obraża kierowców. Oj pokory Sebastian Pokory!! Oby to się nie skończyło Thank you guys...... hlip hlip Im not so good for this car.


avatar
szumif1

28.03.2012 16:19

0

@Roch Kowalski - bez drs-u nie dalo sie na niektorych torach wyprzedzac?? hahaha przeciez Alonso to podobno najlepszy kierowca w stawce i nie poradzil sobie z Pietrovem i to nie przez Rosjanina stracil tytul tylko przez fatalna strategie i swoja jazde w tamtym wyscigu pewnie myslal ze Witalli go przepusci bo nadjeżdża mistrz w czerwonym bolidzie a co do "Fucka" to jest to normalne zachowanie na torze i nie ma w tym nic szokujacego przeciez kierowcy nie jeżdżą po kawe do sklepu w niedzielne popoludnie tylko walcza o punkty dla siebie i dla swojej ekipy


avatar
TrollMan

28.03.2012 16:24

0

Hipokryci! Jak wy się wkurzacie to na pewno z klasą. Vettel też człowiek, zdarza się każdemu. Człowiekowi nie zawsze uda się ugryźć w język.


avatar
Ataru

28.03.2012 16:33

0

Nagle sami fani najwolniejszego kierowcy w stawce, paydrivera i uosobienia tego, co jest najgorszym zlem w dzisiejszej Formule 1? Narobil sobie fanow, nie ma co, gromada choragiewek. To co, Pietrowowi tez tak kibicujecie? Dwojka obecnie najgorszych zawodnikow w stawce, kolesie, ktorzy nigdy w F1 nie powinni sie znalezc a teraz sa zawalidroga co chwile. Co, moze nie widzieliscie co on wyczynial na torze? Chcecie do cholery ekologiczne F1 pelnej public relations, ukladania pieknych i skladnych zdan, powtarzania ciagle tych samych bredni? Ja chce tych emocji, chce srodkowych palcow, ktorych w historii F1 byla cala masa, chce emocji, chce prawdy, a nie papki ulozonej przez specow od PRu, w ktorych zreszta Niemcy niestety przoduja. Ale tu facet pokazal hindusowi to, co wiekszosc stawki i wszyscy kibice powinni. Pokazal nie dla takiej F1. Nastepny po Pietrowie i tym Hindusie bedzie jakis petroksiaze z Arabii Saudyjskiej np, ktory bedzie mial kaprys taki sobie by poscigac sie. I co, wszystko ok, sprzedajmy F1 takim ruskim i hinduskim ogorkom i idiotom? W kazdym zespole niech jezdzi sobie taki paydriver, co tam szybkosc, co tam talent, zrobmy serie dla beztalenci z kasa. Vettel ma racje, ale tylko dlatego ze go nie lubicie jedziecie po nim jak choragiewki i trzymacie strone najgorszego kierowcy wyscigowego w historii F1, co jest zenujace. Dzis nie Vettel jest uosobieniem tego, co zle, dzis jest nim Karthikeyan.


avatar
Kalor666

28.03.2012 16:42

0

Ataru- przesadzasz. Karti jest słaby ale nie jest totalnym leszczem w wyścigach. Byle kto nawet za kasę się w F1 nie znajdzie. A emocje jka najbardziej OK co wcale nie oznacza, że musimy akceptować chamstwo i brak kultury. Nie bronię Hindusa ale 2 tytuły MŚ i superlicencja do czegoś zobowiązują.


avatar
david9

28.03.2012 16:45

0

59. Ataru Ale się najeżyłeś daj sobie coś na uspokojenie. To, że Kartikheyan wybitnym kierowca nie jest i że bolid ma tragiczny wiadomo ale prawa na torze ma takie same jak Vettel. Co do tego zdarzenia to każdy widzi to co chce zobaczyć. Moim zdaniem Vettel popełnił błąd i wystarczyło normalnie po wyścigu powiedzieć zrobiłem błąd ewentualnie był to zwykły incydent wyścigowy takie rzeczy się zdarzają. Wystawianie palca i obrażanie kogoś to najprymitywniejszy sposób wyładowywania emocji. Formuła 1 to nie wiejski wyścig po ulicy. A Vettel takiego bulwersa złapał jakby przegrał mistrzostwo na ostatnim zakręcie w dodatku nie widząc swojej winy. Rozumiem, że w tym sezonie zamiast tego palucha,którego pokazywał w zeszłym roku po wygranej teraz będzie pokazywał środkowy.


avatar
axl

28.03.2012 17:04

0

fanAlonso=pziom mylisz się Alonso pokazał palec ralfowi szumacherowi w monaco.....taki sam z niego "dżentelmen"jak ci których wymieniłeś.pozdro.


avatar
Elijah

28.03.2012 17:12

0

Dobra ja sie mu i tak nie dziwie, presja pod jaka dziala jest ogromna, RBR nie ma najlepszego samochodu w tym sezonie, pozatym setki tysiecy jak nie miliony licza ze zostanie mistrzem po raz 3ci z rzedu, i jest tez setki tysiecy osob ktore zycza mu zle ... Pozatym sa tacy ludzie jak niektorzy z was, ktorzy mowia ze to jest przecietny kierowca i wygrywa jego bolid nie on, ale ten przecietniak ma na swoim koncie 2 mistrzostwa, ten przcietniak jest 1 kierowca w obecnie mistrzowskim zespole f1, ten przecietniak w zeszlym sezonie deklasowal stawke, ten przecietniak jest duzo szybszy od swojego kolegi z zespolu, ktory dysponuje tym samym bolidem, ten przecietniak jest najmlodszym mistrzem wiec tez patrzcie na sprawe obiektywnie. Zobaczycie ze on jeszcze pojedzie po mistrzostwo w tym roku, a co bedzie ... wydaje mi sie ze sezon 2010 w walce o mistrzostwo mclaren vs redbull ... 13. RobIza jakby tak zrobil prezydent to by pokazal ze jest swoj chlop :PP


avatar
PanPikuś

28.03.2012 17:27

0

@59,61 powiedzmy sobie szczerze w HRT nie da się śgiagać w F1 na poważnie. Jak mam być szzczery to stawiałbym wyżej KAR anizeli PET. Bo PET nie potrafił zwyciężyć dobrym bolidem w słabym powiedzmy też nie błyszczy :]. KAR jeździł tylko słabym bolidem i nie miał nigdy okazji się wybić. FGeniuszem nie jest ok , ale dzięki dobrej strategii i szczęściu był przez chwilę na P10 ( wspomne może, że ani Marussia ani Caterham jeszcze tego nie dokonali. Takze brawa za to dla HRT i KARa. Co do zachowania Vet porownanego do Alonso. Jakos Vet nie zebral kary za zniszczenie Kubicy w 2009 w Melbourn czy za nawet spora (relatywnie) ilosc kolizji w 2010. Alonso , z tego co pamiętam to na tym torze jest wybitnie ciężko wyprzedzać z racji płynności toru i średnioszybkich zakrętów gdzie po zmianie optymalengo toru jazdy od razu następuje kontratak. Tam zawiniło ferrari a PET nie popelnil bledu. ( Btw wtedy tytuł Vetel wywalczył nazwijmy to fair bo byla walka o niego do konca. W 2011 to Adrian N. zgarnal 2 tytuly wlasciwie , przy czym jeden nalzezalo dopisac do kierowcy i tyle - generalnie forme vet w zeszym roku idealnie obrazywalo gp niemiec ( jak wygrywac to wszystko ale jak cos pojdzie nie tak to psychika siada i brak umiejetnosci WYPRZEDZANIA ) . Oczywiscie nie mowie tutaj ze VET nie umie jezdzil ale uwazam ze 2 krotny mistrz swiata winien wykazac sie wiekszym talentem i kultura. Bo w pierwszym moencie kazdy macha lapami ale w wywaidach ... wiekszsc juz zachowuje spokoj i klase. Jak widac nie wszystkich an to stac. Dobry kierowca nie rowna sie dobrze wychowany człowiek to moja opinia


avatar
etos

28.03.2012 17:33

0

przesada


avatar
tier

28.03.2012 17:33

0

A ja chciałbym przytoczyć wypowiedź Seba z GP Australii 2009, po spowodowaniu kolizji z Robertem. "Czy powinienem go puścić? Zawsze chcesz walczyć. Może powinienem go puścić i dowieźć trzecią pozycję, ale takie jest życie. Chciałem się bronić i w połowie zakrętu miałem do tego powody, ale potem nie miałem przyczepności by uniknąć kolizji. Jest mi przykro z powodu zespołu i Roberta, gdyż nie chciałem skończyć ani swojego, ani jego wyścigu. " Wbrew temu co niektórzy tu piszą, Seb dostał wówczas karę [50 000] i przynajmniej potrafił się przyznać. Zamiast wołać, że przecież kolizje się zdarzają.


avatar
etos

28.03.2012 17:33

0

to mlodzi kierowcy a nie dzentelmeni


avatar
HornetFire

28.03.2012 17:35

0

Rosberg tez pokazał Kubicy fakture;d Vettel zawsze machał łapkami, np. w gp Węgier jak zostawił za dużo miejsca za SC i miał kare przejazdu, albo jak uderzył w Webbera;d.


avatar
Ataru

28.03.2012 17:38

0

60. Kalor666, 61. david9, wszyscy najwieksi w F1 dawali upust emocjom w taki czy w inny sposob, czesto bardzo niegrzeczny, czesto buzowal tam testosteron, oczywiscie ktos moze czasem zachowywac sie jak idiota i robic to stale, wg mnie jest nim Hamilton, ale to kwestia zachowania na torze, poza torem, w wypowiedziach, podczas wywiadow, ze wzgledu na bute itp. I mam prawo do takiej opinii i tez nie wszystko jestem w stanie zrozumiec. Ale tutaj Vettel byl zly bo ten mu nie zjechal, a powinien to zrobic, trudno mu sie dziwic. Co, wy w takiej sytuacji byscie go cieplo pozdrowili a po wyscigu podeszlibyscie i zrobili sobie z nim misia? Czy moze jednak lecialby srodkowy palec czy obelgi? Co, chcecie jeszcze bardziej wypieszczonej, wygladzonej, wypindrzonej i spimpowanej do granic niemozliwosci F1? Naprawde? Wszyscy najwieksi kierowcy w historii F1 nie zachowywali sie jak panienki, a teraz nagle maja zaczac? Bo co, etykieta zobowiazuje? Poza tym to byl tez blad Vettela, pomyslal, ze ten mu zjedzie z drogi natychmiast, ale jego najwiekszym bledem w tym manewrze bylo to, ze wpadl na pomysl, ze zdublowany kierowca, najwolniejszy na torze, go zechce puscic tak naprawde. I to Hindus zostal symbolicznie ukarany za ten manewr (choc troche za caloksztalt pewnie, bo to co wyczynial...), nie Niemiec. 64. PanPikuś, no dla mnie jednak Pietrow wydaje sie troche lepszym, choc liga bardzo podobna. Dla mnie nadal toKarthikeyan jest najgorszym kierowca w historii F1. Kiedys sie tacy nie dostawali na szczyt, no moze Yuji Ide moglby z nim rywalizowac, no ale Chandhok tez byl znakomity. Pietrow, choc mowie to z bolem serca, wydaje sie nie az tak dramatycznie kiepski ;-)


avatar
andy_chow

28.03.2012 17:57

0

Nie wnikam czyja wina, mogę przymknąć oko na środkowy palec zresztą nie pierwszy i nie ostatni w f1 bo emocje wzięły górę ale szlag mnie trafia jak słyszę gdy jeden kierowcą obrzuca inwektywami drugiego! Tego już nie da się zrzucić na emocje tylko działanie z premedytacją.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu