Zespół Red Bulla po nieudanych z punktu widzenia ubiegłego sezonu kwalifikacjach, dzisiaj w GP Australii nieco odrobił straty. Sebastian Vettel uważa, że nie potrzebował nawet pomocy samochodu bezpieczeństwa, aby wyprzedzić Lewisa Hamiltona pod koniec wyścigu i dowieźć do mety drugie miejsce. Australijczyk domowe GP zakończył na czwartej pozycji.
Sebastian Vettel„Jestem dzisiaj z siebie bardzo zadowolony- sądzę, że to wszystko co mogliśmy dzisiaj osiągnąć. Czułem się dobrze w bolidzie. Nawet przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa, sądziłem, że będziemy mieli dobrą okazję złapać Lewisa pod koniec wyścigu, gdyż zbliżaliśmy się do niego. Postanowiłem pozostać na torze, gdy on zjechał do boksu a my mielibyśmy okazję go wyprzedzić nawet bez pomocy samochodu bezpieczeństwa. Uważam, że to był wspaniały wyścig- olbrzymia frajda. Miałem dobry start. Na początku zostałem zaskoczony przez Nico [Rosberga], który miał bardzo dobry start i zdołał mnie wyprzedzić. Wyprzedziłem go ponownie, co było wspaniałym manewrem na granicy możliwości. Za Michaelem popełniłem błąd i wypadłem z pierwszego zakrętu; potem on zrobił dokładnie to samo gdy zbliżyłem się do niego. Gratulacje dla McLarena i Jensona. Uważam, że pojechał fantastyczny wyścig i był dzisiaj nie do pokonania. Jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca, to dużo punktów a ludzie nie spodziewali się tego po wczorajszym dniu. Uważam, że w wyścigu mieliśmy lepszy bolid i wydaje się, że jest w nim wielki potencjał. Teraz tylko od nas zależy jego wykorzystanie. Podziękowania dla wszystkich, którzy tak mocno naciskali i przyczynili się do dzisiejszego wyniku.”
Mark Webber
„Jest kilka pozytywnych rzeczy po dzisiejszym wyścigu. Kwalifikacje były dla nas trudne, ale wyścig był lepszy, nie mieliśmy tylko dobrych pozycji. Miałem kiepski start, więc muszę przyjrzeć się co tam się wydarzyło. Na pierwszym zakręcie zostałem ściśnięty między dwoma bolidami. Nie chciałem zakończyć wyścigu; mogłem kontynuować i powoli odbudowywałem stratę. Bolid był zdradliwy na miękkich oponach na pierwszym przejeździe i zastanawiałem się czy nie mam jakiegoś uszkodzenia po wypadku z pierwszego zakrętu, ale gdy zmieniłem opony na średnie powróciłem do wyścigu. Mieliśmy trochę pecha z samochodem bezpieczeństwa, a pod koniec wyścigu byłem szybszy od Lewisa. Niemniej to trudny tor do wyprzedzania- w Malezji byłaby zupełnie inna historia. Dzisiaj pokazaliśmy dobre tempo. To był dobry dzień dla Red Bull Racing, biorąc pod uwagę to w jakich nastrojach kładliśmy się spać wczoraj. To dobry powrót i dobry początek.”
18.03.2012 11:17
0
Usunięty
18.03.2012 11:19
0
Wiedziałem, że ten koleś ma coś nie tak z głową... Uratował go Safety Car i trzeźwo myślący zespół. Pluć świni w gębę to powie, że pada deszcz.
18.03.2012 11:19
0
Ale śmieszne .. Webber'owi też pomógł SC.
18.03.2012 11:22
0
J.w. - oczywiście to samo tyczy się Webbera.
18.03.2012 11:22
0
Vettel jak wyprzdził Rosberga to był znakomity i piekny manerw. Wyprzedzenie godne mistrza
18.03.2012 11:25
0
bardzo mnie dzisiaj zasmuciło niesportowe zachowanie mechaników Red Bulla którzy celowo przeszkadzali Hamiltonowi podczas wyjazdu ze swojego stanowiska podczas pit stopów, zwykłe chamstwo, tak się nie robi panowie
18.03.2012 11:28
0
Samochód bezpieczeństwa dużo im pomógł i niech nie zaprzeczają faktów.
18.03.2012 11:29
0
@2. GTR nie przesadzasz? Miał fuksa bo Michaela by nie wyprzedził jak Rosberga ,ale ogólnie tempo miał bdb. Rosberg jak dla mnie to przeciętny kierowca dziś tylko start miał dobry potem dał się wyrolować Vettelowi. Ogólnie Nico to dobry rzemieślnik coś jak Heidfeld dziś to tylko potwierdzi.
18.03.2012 11:29
0
Bardzo dobre GP Red Bulla, jednak SC wyraznie im pomogl
18.03.2012 11:31
0
@6. rokosowski Ciekawe o czym ty mówisz. Pokarz filmik bo jakoś sobie nic nie przypominam
18.03.2012 11:33
0
@1 moge wiedziec dlaczego usunieto moj komentaz? mam rozumiec ze zabronione jest uzywanie zwrotu piep*yc? jestescie smieszni. najlepiej teraz mnie zablokujcie !
18.03.2012 11:33
0
6. rokosowski Mechanicy Red Bulla czekali na Vettela, to chyba normalne...
18.03.2012 11:37
0
10. xdomino996 Cytuje: "pokarz filmik..." Ciebie powinna pokarać pani od polskiego :)
18.03.2012 11:38
0
5@ bo rosberg to pipka tyle
18.03.2012 11:40
0
14. atomic Dokladnie
18.03.2012 11:41
0
@12 niewątpliwie
18.03.2012 11:45
0
@13. mattimek Pomylić się nie można? Jak inni popełniają błędy ortograficzne to ja nic nie mówie bo wiem że każdemu się to może zdarzyć jeżeli o to Ci chodzi to proszę "pokaż" zadowolony :) Od razu mówię że nie mam nic za złe ,ale według mnie każdy popełnia błędy
18.03.2012 11:53
0
Wygląda na to, że puszki mimo wszystko będą mocne choć nie będą mieli tak łatwo jak przez 2 ostatnie sezony. Szczególnie w kwalifikacjach. Mam nadzieję, że Alonso i Lotusy będą im siedzieć na karku.
18.03.2012 11:53
0
No i Vettel nie jest zły. Teraz, jak sobie tak przemyślałem, to po zmianach przepisów i opon oraz dodanie możliwości testowania i zmiany konstrukcji bolidu, jest duża szansa na liczne przetasowania się stawki w trakcie sezonu. Generalnie, wydaje się, że o mistrzostwo walczyć będą McLaren (tu kibicuję Buttonowi) i RBR, ale do walki może się włączyć i Lotus, i Merc (myślę że bardziej Lotus). Zmiana konstrukcji Ferrari (na Bahrajn?) może znacznie poprawić jego tempo, ale prawdę mówiąc , trudno jest przewidywać jego walkę o końcowe zwycięstwo (a już na pewno nie z Massą za kółkiem).
18.03.2012 11:57
0
Chodzi o to że jak Hamilton miał jechać to mechanik Red Bull wystawiał na tor lizak. Sądzę jednak, że celowe to nie było ale na pewno utrudniające start.
18.03.2012 12:00
0
Vettel ostatnio startował z 6 pozycji we Włoszech 2010 a niżej niż 6 pozycja była w Brazylii 2009
18.03.2012 12:06
0
Podoba mi sie, ze nie maja juz takiej przewagi jak rok temu i ze wreszcie jest realna walka o 1 miejsce.
18.03.2012 12:52
0
@22. a mi się podoba, ze Vettel teraz będzie PR-owo musiał co wyścig ściemniać , że jest dobrze i super bo jest w czołówce. Tylko , zapomina, że to dzisiaj nie jego jazda dała mu P2 tylko pech innych kierowców nie związany z ich jazdą .
18.03.2012 12:52
0
że o starym numerze Marka ze startem nie wspomnę :D
18.03.2012 13:29
0
Albo by wyprzedził Lewisa , albo i nie . Ale nie da się ukryć że jednak SC pomógł Niemcowi . Chociaż z drugiej strony , różnica w zniszczeniu opon na mecie między kierowcami była ogromna ...
18.03.2012 14:13
0
Ja bym się wstrzymał z wnioskowaniem braku dominacji RB w tym sezonie. Rok temu sporo wyścigów pod rząd vettel był pierwszy , jak w któryś tam z kolei nie dojechał na pierwszej pozycji to nikt nie mówił że kończy się dominacja . Więc może być tak że jest odwrotnie , każdy zespół teraz zacznie się zbroić , wymyślać nowe części itd itp , chociaż wolałbym żebym się mylił ale taki scenariusz też może być
18.03.2012 14:14
0
....czyli dziś lekko z tyłu a później w większości z przodu , oby nie..
18.03.2012 14:36
0
23. Nie, ale to, że był szybszy od Lewisa na 2. i 3. stincie to jest pech kierowców, a nie jego jazda tak? Na 2. miejsce zasłużył tempem - niestety nie pokazał, czy walczyć potrafi tak, by zasłużyć na 2. miejsce, bo SC pomógł (chociaż w sumie nie wiem, przecież zanim nie ustawią się za SC to pewnie grzeją tylko 3-4 sekundy wolniej niż normalnie, więc może nawet bez SC by wyjechał przed Hamiltonem... nie wiadomo). Ale generalnie pojechał bardzo dobry wyścig. Jakby Alonso rok temu tak pojechał jak Vettel dzisiaj, to by był bohaterem według wszystkich pewnie... Nie uniżając Alonso, bo dzisiaj tym złomem zrobił coś niesamowitego.
18.03.2012 15:16
0
Ściskali go przed startem, głaskali po uszach, szeptali czułe słówka, motywowali i z całej mocy wspierali. Po wyścigu uśmiechał się, "zbijał piony", klepał po plecach żebrząc o okruch aprobaty. Uległ projekcji. Pacjent miast płatków śniadaniowych mlekiem zalewa miskę tabsów i czesze się kredką. Gdyby nie trzeci mercedes na torze Napoleon byłby poza podium...
18.03.2012 17:48
0
Co on gada?! Oczywiscie, ze SC mo pomogl. Gdyby nie to to moglby nagwizdac Lewisowi. Co nie zmienia faktu, ze Vettel jechal dzisiaj bardzo dobrze.
18.03.2012 18:00
0
Vettel był pod koniec sporo szybszy od Hamiltona. Tak więc po wyjeździe z boksów nie traciłby dużo do niego. Mogłaby rozegrac się fajna walka. Tego nie możecie wykluczyc. ;)
18.03.2012 18:03
0
P.S. Od razu zaznaczam, ze SC na pewno mu pomógł. To nie ulega wątpliwości. Ale to też nie jego wina, że Caterham Pietrowa stał w niekorzystnym miejscu. W wyścigu ważne jest także wykorzystywanie okazji i szybka reakcja. Oni to zrobili, więc brawa się należą. :)
18.03.2012 18:06
0
@mattimek - poprzeglądaj komentarze @xdomino996. Akurat to do niego przczepiac się za jednorazowy "wybryk" jest niepotrzebne. Niektórzy walą ciągłe byki i im można zwracac uwagę. To tak na przyszłośc, bo po co sobie wrogów robic. Pierwszy Cię "widzę", więc stąd taka interwencja. Pzdr :)
18.03.2012 18:07
0
***przyczepiac
18.03.2012 20:57
0
@33. Skoczek130 yyy dzięki :) zazwyczaj się staram pisać poprawnie ,no ale jednak humanistyka nie jest moją najlepszą stroną i jak piszę szybko to jeszcze potrafię napisać coś "strasznego" :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się