Lewis Hamilton po GP Australii po raz kolejny publicznie stwierdził, że przednie skrzydła w bolidach Red Bulla podczas wyścigu są zdecydowanie niżej nawierzchni toru niż jego konkurentów, co zdaniem Brytyjczyka może dawać nawet pół sekundy przewagi na okrążeniu.
Cała sprawa nie jest nowa. Już podczas GP Turcji 2010 ekipy dostrzegły, że bolidach Ferrari oraz w szczególności Red Bulla, który zdominował sezon pod względem osiągów, przednie skrzydła wyraźnie uginają się.Mimo wprowadzenia przez FIA w trakcie sezonu zaostrzonego testu giętkości przedniego skrzydła bolidy Red Bulla przechodziły próby.
Przed sezonem 2011 FIA ponownie zaostrzyła testy giętkości poszczególnych elementów nadwozia, jednak Lewis Hamilton dalej uważa, że ekipa Adriana Neweya wykorzystuje jakąś lukę w regulaminie technicznym, którą muszą wszyscy odnaleźć.
Hamilton w trakcie weekendu wyścigowego w Australii zauważył, że mechanicy Red Bulla musieli naprawiać przednie skrzydło RB7, prawdopodobnie ze względu iż jego końce zbyt mocno się uginały, uderzając o nawierzchnię i tarki. Po wyścigu Brytyjczyk miał także możliwość dokładnego przyjrzenia się z przodu bolidowi Sebastiana Vettela.
W padoku spekuluje się, że zespół z Milton Keynes może używać jakiegoś specyficznego materiału do konstrukcji skrzydła, który ma nieliniową charakterystykę giętkości, przez co bez problemu przechodzi testy FIA, jednak przy większym obciążeniu pozwala mocniej wygiąć końcówki skrzydła.
Zespół Red Bulla nie komentuje całej sytuacji.
30.03.2011 16:50
0
ht tp://spontonc ristiano.files.wordp ress.com/2011/03/gvxgikmejxv8.gif link do animacji (3 spacje)
30.03.2011 16:59
0
19.atomic: sam kanał nie, ale już dłoń lub kolano nim sterujące? A co do wydechu Renault: pomijając już fakt, że wydech jest nieruchomy, cały bolid jest zaprojektowany tak aby odpowiednio ukierunkować strugę opływającego go powietrza, więc to żaden argument. A kanał F posiadał ruchomą klapę, która go włączała/wyłączała, tyle, że rolę tej klapy spełniał sam kierowca. W tamtym przypadku chodziło o interpretację regulaminu, w przypadku skrzydła Red Bulla o żadnej interpretacji nie ma mowy - jest test i jego wynik jest zerojedynkowy: spełnia/nie spełnia. W McLarenie po prostu nie mogą pogodzić się z faktem, że sami na to nie wpadli i nie wiedzą jak to skopiować.
30.03.2011 17:14
0
37@hehe .ale dłoń i kolano nie są ruchomym elementem aero.system był nowatorski i spoko.zespoły od razu zaczeły prace nad tym rozwiązaniem.zrobili coś nowego nie ujętego w regulaminie i chwała im za to. co do wydechu to z pewnością nie jest on nieruchomy.a test , i tu zgodzę się z jar188, jest żle przeprowadzany skoro nie potrafi zdiagnozować faktu ,że to skrzydło odkształca się podczas jazdy, co widać gołym okiem.oczywiście wynik jest zerojedynkowy według przepisów obowiązujących ale kiedy bolid stoi.
30.03.2011 18:46
0
34. miki26 dokładnie tak jak piszesz.Siły działające na skrzydło są zupełnie inne niż odważniki położone na nim a związane jest to z użytym materiałem i konstrukcją aerodynamiczną skrzydła. A w działaniu wygląda to tak jak by skrzydło wyginało sie na pionowych wspornikach do tyłu co daje efekt przybliżenia się skrzydła do ziemi ale tylko przedniej jego części. Jak by porównać konstrukcję Mclarena i Red Bulla to skrzydło stosowane przez McL jest bardzo sztywne co widoczne jest nawet przy pokonywaniu nierówności na torze ,wpada ono w dużo większe drgania i dłużej je wytraca. Konstrukcja RBR ewidentnie jest jak by miększa ma tendencje do falowania i drgania są szybciej tłumione. Tak to wygląda jak popatrzymy na materiał filmowy.
30.03.2011 18:56
0
Co do oceny tego. Tu mam problem bo z jednej strony mamy fantastyczny pomysł ze strony RBR i faktycznie wynik testów jest jaki jest i można go przyjmować zero jedynkowo. Z drugiej strony no trudno oprzeć się wrażeniu ,że są to "ruchome" części aerodynamiczne bo jednak ulegają siłom fizycznym które na nie działają. Podam prosty przykład parę lat temu przecież była taka sprawa ze skrzydłem tylnim w bodajże Toyocie gdzie też występował efekt uginania pod wpływem sił aerodynamicznych i to jakoś nie przeszło wiec jaka różnica??
30.03.2011 18:57
0
ja stawiam na ladunek elektryczny ,pod wplywem ladunku odpowiedni material,odpowiednio sie odksztalca .Taka jest moja teoria,czy prawdziwa tego juz nie gwarantuje
30.03.2011 18:59
0
36. Arko123 Z tego filmu nic nie wynika. To zludzenie. Popatrz na przednie zawieszenie. Ugina sie w trakcie hamowania wraz z nosem. To normalne z tej perspektywy...Tak to prawdopodobnie wyglada z kazdego bolidu.
30.03.2011 19:06
0
@34. miki26 Przeczytaj najpierw co napisałem @14 i 15 może nie zrozumiałeś tego co napisałem ale to jest to samo co ty napisałeś - te kilka ostatnich zdań głównie, to raz. Dwa: RBR nic nie wymyślił !!! Takich materiałów jest pełno i każdy kto ma choćby odrobinę pojęcia o tym zjawisku wie o tym, dlatego napisałem, że mówienie o jakiś tajemniczym materiale (że niby tu tkwi sekret) jest totalną bzdurą!!! Co to za sekret, że pod wpływem siły statycznej skrzydło odkształca się inaczej niż pod wpływem siły dynamicznej, żadna i gwarantuję ci, że gdyby tylko tu tkwił sekret to każdy zespół już dawno miałby takie skrzydła, no chyba, że inżynierowie z Ferrari czy McL to idioci.
30.03.2011 19:08
0
41. tado Pod wplywem ladunku elekrycznego nie odksztalca sie nic, tylko pod wplywem temperatury poprzez ten ladunek wytworzonej. Azeby wytwozyc taka temperature, ktora powodowalaby wygiecie tych materialow musialbys dostarczyc napiecia elektrycznego wystarczajaco wysokiego, ktore by podgrzalo skrzydlo. Nie sadze zeby bylo dopuszczalne doprowadzanie pradu do kadlubu bolidu......Bredzisz.
30.03.2011 19:16
0
43. jar188 A skad ty mozesz wiedziec z czego jest zrobione skrzydlo RBR a z czego McL? He? No wlasnie, skad wiecz czy akurat Neway nie wzia jakiegos materialu stosowanego w lotnictwie i na ten pomysl jeszcze inni nie wpadli? Widzisz, nie wiesz tego, takze mozliwe jest wszystko, Pozdro.
30.03.2011 19:17
0
44miki26 Materiały piezoelektryczne przetwarzają energię elektryczną w mechaniczną i odwrotnie. Odkształcenia sprężyste piezoelektryka wywołuje w nim powstanie wewnętrznego pola elektrycznego (efekt piezoelektryczny prosty) lub umieszczenie materiału w polu elektrycznym prowadzi do zmiany jego wymiarów (efekt piezoelektryczny odwrotny
30.03.2011 19:23
0
46. tado Tak.........ale skrzydlo jest wykonane z tworzyw sztucznych nieodzdialujacych na pole magnetyczne i tu w gre wchodzi tylko tamperatura. A materialy o ktorych piszesz sa raczej natury metalicznej, oddzialujace na pole magnetyczne. Skrzydlo byloby wtedy chyba za ciezkie... :D
30.03.2011 19:29
0
46.tado Oj moj blad........Zwracam honor. Nie wiedzialem, zr jest to mozliwe rowniez z syntetykami. Sory. Ciekawa teoria. Pytanie tylko ile napiecia potrzeba a by taki efekt otrzymac. Pozdrawiam.
30.03.2011 19:32
0
44 - a materiały piezoelektryczne? Proszę, nie zabieraj głosu, jeśli nie wiesz o co chodzi... A co do samego skrzydła, to widzę pewną różnicę między badaniem laboratoryjnym a zachowaniem w czasie wyścigu. Pierwszą różnicą zauważył już jar188 w poście 43 czyli różnice między siłą statyczną i dynamiczną. Druga jest taka, że ciężarki działają pionowo w dół, natomiast powietrze w czasie wyścigu działa zarówno w dół (siła dociskająca) jak i do tyłu (opory aero). Dopiero wypadkowa tych sił, to realna siła wyginająca skrzydło. Być może w takim razie spoiler jest tak zbudowany, że przy siłach pionowych wygina się mniej niż przy siłach skośnych. ;)
30.03.2011 19:33
0
46 tado - wyprzedziłeś mnie ;)
30.03.2011 19:36
0
45. miki26, A czy ja napisałem o jakimś konkretnie materiale, czy o regule??? A co to za problem we współczesnym świecie zatrudnić speca od materiałów z których robione są skrzydła (to nie jest żadna tajemnica) i zlecić mu stworzenie mu kompozytu, który będzie się uginał dokładnie tak jak będą chcieli, (no może bez przesady z tą dokładnością), Odp: żaden. Sekret tego skrzydła to nie materiał (w jakimś tam stopnie może i tak), raczej w budowie a być może i czymś jeszcze innym.
30.03.2011 19:38
0
47miki26 moze masz racje,ale nie wiesz tego na pewno,ja tez nie,ale taka mam teoryjke.Byc moze cos tam wpletli w luki miedzy czasteczkami. Mam nadzieje ze jesli cos siedzi w tym skrzydle to sie dowiemy niebawem. pozdro
30.03.2011 19:44
0
49. Lewy_89 Oczywiscie ze nie mam pojecia w tym temacie,to byl przyklad ze takie rzeczy sa mozliwe
30.03.2011 19:45
0
49. Lewy_89 - No właśnie o to chodzi !! 52. tado - to już drugi sezon. Te dowiadywanie jak na F1 troszkę długie
30.03.2011 19:48
0
49. Lewy_89 Tytanian baru i Tytanian olowiu sa metalami ciezkimi. Znalem tylko ceramiczne materialy piezoelektryczne. Wiedziales, ze sa tez syntetyczne? Powiedz z reka na sercu madralo.
30.03.2011 19:58
0
Myślę że ludzie którzy pracują w F1 doskonale umieją policzyć jaka musi być przyłożona siła pionowa żeby odpowiadała tej która jest wywołana naciskiem aerodynamicznym, więc skończcie mówić że testy są źle przeprowadzane. Zabronione jest ruchome nadwozie ale chyba tylko od strony elektronicznej? Czyli że kierowca nie ma wpływu na wysokość bolidu nad nawierzchnią żadnym przyciskiem ani nic. Ale nie wiem czy zabroniony jest taki układ że zawieszenie może się obniżyć pod wpływem nacisku aerodynamicznego (coś jak resory tylko działanie w drugą stronę) ? Uświadomcie mnie proszę.
30.03.2011 20:14
0
27. Ilona No cóż, RBR znalazł pozytywy ;-)) W STR... he he
30.03.2011 20:15
0
55. Oczywiście, że nie wiedziałem że są. Żadnym specjalistą z dziedziny materiałowej nie jestem i nie będę się na takiego kreował. Ale przynajmniej mam pojęcie o istnieniu materiałów piezoelektr. i generalnej zasadzie ich działania. Nie obraź się za tamto, po prostu denerwują mnie twarde postulaty w stylu :"Pod wplywem ladunku elekrycznego nie odksztalca sie nic..." wypowiadane przez osoby o niewielkiej znajomości tematu.
30.03.2011 20:28
0
58. Lewy_89 Temat akurat znam :D. Tylko zle sie wyrazilem. A na mysli mialem to, ze skrzydlo jest wykonane z lekkich tworzyw sztucznyh. Nara.
30.03.2011 20:33
0
W porządku, sprawa wyjaśniona. Tak swoją drogą, też nie wierzę, że całe skrzydło miałoby być wykonane z materiałów piezo. :)
30.03.2011 20:59
0
A może jednak, tajemnica tkwi w podłodze. W ubiegłym sezonie zarówno RBR, jak i Ferrari używali odginającej się podłogi - mocno naginając tym przepisy. Mimo , że w tym roku FIA zaostrzyła przepisy w tej kwestii , to może jednak nie na tyle , by jakim ciekawym pomysłem nie można było go obejść ? Siemka dziarmol:)
30.03.2011 21:00
0
Bernie niech szybko pojdzie po rozum do glowy, bo inaczej oranzadki beda wygrywac do konca swiata. Testy w trakcie sezonu i dopiero wtedy zobaczymy prawdziwa sile tego zespolu.
30.03.2011 21:00
0
A ja jestem zdania że inne taemy kierują się zasadą: jeśli nie możesz stworzyć tak samo doskonałej konstrukcji mimo że i tak już kradniesz czyjś pomysł zawsze możesz zaskarżyć do FIA daną konstrukcję lub jakąś konkretną część aby oni nie mogli z niej korzystać. Smutne to ale prawdziwe. słyszałem kiedyś taką anegdotę o F1, pewien z czołowych kierowców ówczesnej F1 lat 70 wypowiedział się na temat podpatrywania Teamów przez inne jakie to nowe części mają. i stwierdził iż gdyby podczas pewnego GP przymocowałby do swojego bolidu beczkę z piwem zapene w następnym GP już każdy team miałby u siebie Taką samą myśląc że to poprawi ich osiągi. heh trochę przerysowane ale ziarnko prawdy w tym jest :)
30.03.2011 21:06
0
Zgadzam się także z 61. zenobi29 Widać jest na nagraniach jak Vettel pokonuje z łatwością szykany. to zawieszenie po prostu płynie po tarce. I już wiele osób to zauważyło że inne bolidy w porównaniu do RB nie mają takiej płynności
30.03.2011 21:31
0
56. Pitko, ok, wiedzą w F1 jaka to siła pionowa,ale może materiał w swojej budowie cząsteczkowej, pod wpływem działania sił poziomych (opór powietrza z przodu) ulega np zmniejszając opór wobec siły pionowej. Cos na zasadzie ruchomych molekuł.
30.03.2011 22:21
0
I znowu to samo. A powszechnie się uważa, że największe "szumlowanie" w ostatnich latach było w czasie pierwszej kariery Schumachera ;)) Kombinowanie było w tym sporcie, jest i nadal będzie.
30.03.2011 22:25
0
A może FIA powinna wstawić bolid RB do komory i skierować na bolid powietrze o takim strumieniu jaki występuje przy prędkościach 100,180, 200, 230 km/h może było by takie badanie bardziej wiarygodne nie sądzicie ?.
30.03.2011 22:47
0
67. figo7 powinni tak robić, bo wtedy zupełnie inaczej zachowują sie wiązania międzycząsteczkowe w strukturze materiału, i tu zapewne jest sedno sprawy, bo wystarczy dodać jeden atom dodatkowo by koncowym efektem była sztywność odpowiednia w stanie spoczynku, i gietkość podczas nacisku przedniego.
30.03.2011 23:55
0
Panowie i Panie jak rozumie piszecie że pod wpływem sił areo nos/skrzydło odchyla się bardziej ku dołowi. Moje pytanie więc jest takie: czy przy większych prędkościach ( czytaj większej sile nacisku) bolid potrzebuje większy czy mniejszy docisk ???
31.03.2011 00:00
0
najnowsza fotka roberta kubicy w miejsce spacji wstawić kropki http://www cda pl/grafika/17028da
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się