Eric Boullier, szef LRGP, po świetnym występie Witalija Pietrowa w pierwszym wyścigu sezonu 2011, uważa że jego ekipa jest w stanie regularnie powtarzać wynik Rosjanina z pierwszego wyścigu.
Witalij Pietrow w pierwszym wyścigu sezonu zaskoczył wszystkich wysoką formą od początku piątkowych treningów, podczas gdy typowany na lidera ekipy przed sezonem, zastępujący Roberta Kubicę Nick Heidfeld miał ciężki początek sezonu.„Zaczynam wierzyć, że będziemy w stanie powtarzać ten wynik” mówił Boullier. „W Malezji będziemy mieli poprawki w bolidzie.”
Szef Renault zapytany o to czy uważa, że poprawki przygotowywane przez zespół na Malezję, jeden z najbardziej wymagających wyścigów sezonu, pomogą kierowcom pokonać zespół Ferrari, odparł: „Sądzę, że nie jesteśmy tak daleko, aby już być lepszymi…”
Boullier zdradził także, że do wdrożenia innowacyjnej koncepcji wydechu, który uznawany jest za jeden z głównych czynników tak wysokiej formy bolidu R31, przekonał go dyrektor techniczny, James Allison.
„James przekonał mnie. W pewnym momencie musieliśmy zadecydować czy pozostajemy przy konserwatywnym podejściu czy wybieramy nową koncepcję.”
„Nie chcę przypisywać sobie zasług, ponieważ w biurze byłem ja i James. Po rozmowie z nim, powiedziałem, że poprę go. On był przekonany i ja także. To był obopólna decyzja.”
30.03.2011 09:16
0
Ja nie wątpię że Eric ma apetyt na chudego nie wygląda ;p a tak na poważnie. Na pewno cieszy forma LR Ja osobiście czekam na weryfikacje w Malezji zobaczymy czy Panowie NH i VP pojadą na miarę oczekiwań szefa czy coś się nam zmieni. Bardzo zmotywowane będzie Ferrari i Mercedes mają coś do udowodnienia nie tylko swoim kibicom ale przede wszystkim sobie.
30.03.2011 10:02
0
EB to buc, szkoda gadać. Cwaniaczek, kombinator bez cienia kompetencji. Co za dureń zatrudnił go w LR po tym jak spuścił Saubera? Tam kombinowali jak wozić Heidfelda na plecach Kubicy i tu przylazła łachudra, żeby też podobnie kręcić i mataczyć? Powiedzcie, co ten Boulier potrafi?
30.03.2011 10:06
0
to że eryk ma apetyt to widać po zdjęciach
30.03.2011 10:42
0
Na dzień dzisiejszy nie wiadomo gdzie z osiągami jest R31. Jedno jest pewne, że jest dużo lepiej niż rok temu. Po pierwszym wyścigu jest wielu "proroków" twierdzących, że R31 jest lepsze od Ferrari czy Merca. Moim zdaniem mało prawdopodobne. Na oceny trzeba poczekać minimum 2 GP. Jeśli chodzi o brak Roberta, to "pogdybać" sobie możemy. Średnia różnica między Witkiem a Robertem w qualu wynosiła około 0,6 - 0,8 sekundy. Łatwo policzyć gdzie mógłby być Robert. 37. tadex Trochę przesadzasz, ale rozumiem Twoją frustrację brakiem Robsona, mi też jest ciężko :)
30.03.2011 16:25
0
14. Knight Rider Tak powiedział ???!!!!!!
30.03.2011 16:42
0
Tak myślałem że można jakoś dać radę... Ale nie idzie kur... ! No nie idzie ! I te teksty wszędzie,dookoła,z boku ,z dupy strony że teraz to VP... W życiu nie zmienię zdania co do porównania Roberta z VP. Gość coś nawijał że chyba już nikt nie wątpliwośći czy jest w stanie zastąpić Roberta... Tupet nie z tej ziemi.Ale niech gada.Jeszcze mu się czkawka odbije. Fakt.Flustracja mnie zjada ale nic nie poradzę :) Jedno się liczy i koniec.Wiec napiszę jeszcze raz. Liczę że to będzie sezon Roberta i dla mnie On będzie mistrzem gdy wróci do ścigania :)) Tylko i wyłącznie Roebrt :) Tylko te mistrzostwo mnie inetresuje. Pozdrawiam :))
30.03.2011 18:13
0
A ja myślę że jeszcze ze trzy okrążenia w GP Australii i Alonso by wyprzedził Pietrowa
30.03.2011 18:59
0
41. Jaro75 Muszę sam siebie zjechać za te błędy.Ale pisałem w pośpiechu i z agresywnym podejściem... :)
30.03.2011 19:01
0
19. dziarmol@biss 27. elin Mnie to dobija.Mam ochotę krzyczeć... Pozdrawiam.
30.03.2011 19:32
0
44. jaro75- ja się już pogodziłem, że na razie Roberta nie będzie, ale podtrzymuje mnie na duchu to, że niebawem wróci. Oby się sprawdziło, a jest na to szansa.
30.03.2011 20:07
0
44. Jaro75 Nie jesteś sam. Dobrze wiem o czym myślisz gdy piszesz o tej jedynej być może szansie, która przecieka przez palce.
30.03.2011 22:23
0
@37. tadex co Ty chrzanisz? Eric nie ma nic wspólnego z Sauberem... przeanalizuj poprzedni sezon i poczytaj trochę, to się dowiesz co potrafi... w ogóle ten Twój wpis to coś a la ANTEK_EMIGRANT z onet.pl Ekipa ma potencjał, już w zeszłym roku pokazali, że potrafią się rozwijać, a w tym roku mają do tego porządną bazę;) Szkoda tylko, że główny dyrygent tych zmian i ulepszeń jest niedysponowany... Do tych co twierdzą, że podium Pietrowa to czysty fart... proponuję zająć się snookerem, bo na wyścigach się znacie średnio...
30.03.2011 23:06
0
Erik jak to Eric zawsze dużo gada zobaczymy jak będzie ale zobaczcie co znalazłem "Na dramacie Polaka skorzystał Heidfeld, co nawet wielu niemieckim kibicom się nie spodobało. Bo oni naprawdę liczyli na powrót Kubicy już po kilku tygodniach. W Niemczech bowiem gwiazdami są nie tylko najlepsi sportowcy, ale również ci, którzy podnoszą się po nieprawdopodobnych wydarzeniach" - wyjaśnia niemiecki dziennikarz. "Kubica będzie w Niemczech jeszcze bardziej znany i lubiany, jeśli uda mu się znowu jeździć w Formule 1" - komentuje Sebastian Karkos i dodaje, że Heidfeld nigdy nie osiągnie poziomu Polaka, dlatego mało kto się nim przejmuje.
31.03.2011 09:56
0
Dziwi mnie ton niektórych komentarzy. Przypomnijcie sobie jak Robert po raz pierwszy, w towarzystwie Raikonena i Schumachera stał na podium w Monza. Wszycy byliśmy dumni i nikt nie myślał o przypadku czy jednorazowym wyskoku. Pietrow dokonał tego samego dla swoich rosyjskich fanów. Dzięki niemu po raz pierwszy rosyjska flaga ozdabiała dekorację najlepszych kierowców. Myślę, że dla Rosjan było to równie ważne jak dla nas w 2006 roku. Po zeszłorocznych rozczarowaniach, Pietrow ma jeszcze wiele pracy przed sobą aby odzyskać sympatię na skale ponadnarodową. Sympatię Rosjan z pewnością ma. Do odzyskania mojej uczynił ważny krok. Gratuluję...
31.03.2011 17:46
0
Eric już liczy ruble płynące ze wschodu :) a jeszcze jeden taki dobry występ Pietrowa i ruble na pewno popłyną i dobrze przyda się im zastrzyk gotówki na ulepszanie bolidu. No i mam nadzieję, że Pietrow zacznie w końcu dobrze jeździć i gdy Robert wróci będziemy oglądać zaciętą rywalizację pomiędzy bo choć przyznam, że widok Roberta objeżdżającego Witka był przyjemny to jednak na dłuższą metę nudny.
01.04.2011 23:32
0
Jak Kubica wróci to będą sukcesy aczkolwiek gz dla Petrowa świetny wyścig
12.11.2014 13:48
0
ech no tak
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się