Witalij Pietrow, który jeszcze w grudniu podpisał 2-letni kontrakt z zespołem Lotus Renault GP, przedłużając tym samym swoją karierę w Formule 1, dziś usłyszał zapewnienia odnośnie wsparcia finansowego ze strony samego premiera Rosji – Władimira Putina.
Putin przewodził dziś spotkaniu z rosyjskim kierowcą, jego menedżerką – Oksaną Kosaczenko oraz najważniejszymi postaciami rosyjskiego biznesu. Jak donoszą lokalne media, udało się podpisać kontrakt z państwową firmą Rostekhnologii, która w roku 2011 będzie wspierała Pietrowa.„Liczba miłośników sportów motorowych rośnie w Rosji z dnia na dzień” - mówił Putin dla agencji AFP. „Pietrow, który jest bardzo popularny wśród naszych fanów Formuły 1, podpisał niedawno dwuletni kontrakt ze swoim zespołem. On zdecydowanie potrzebuje wsparcie. Przede wszystkim finansowego”.
05.01.2011 09:46
0
Dobrze dobrze. Teraz Piertrow jest pod jeszcze większą presją czyli w nadchodzącym sezonie będziemy mieć od nowa pokaz ładnych rozwałek na bandzie :)
05.01.2011 10:23
0
Ci co pamiętają o czym pisałem i o pieniądzach z Rosji, to wiedzą jakie jest moje stanowisko w tej materii a jest ono proste. Wejście Rosji do F1 po całości zatrzęsie tą formułą wyścigową, może nie od razu ale kumulacja nastąpi za kilka sezonów. Stronie rosyjskiej chodzi tylko i wyłącznie o utrwalenie wizerunku że jest to NORMALNY kraj, tyle że tak niestety nie jest a jak mawiają, pieniądze to nie wszystko.
05.01.2011 12:00
0
A czy jest chociaż jakaś wzmianka w tych słowach o Lotusie-Renault? Żadnej. Wniosek jest taki że pomagać bedą kierowcy, nie teamowi. Rosja jest krajem który dba tylko i wyłącznie o swoje interesy, zrozumcie to w końcu. Widzieliście by ich wielkie koncerny sponsorowały cokolwiek poza granicami swojego kraju? Są wyjątki takie jak Abramowicz, ale niech spróbuje wrócić do Rosji to czeka go to samo co Chodorkowskiego. Ten kraj możliwości sponsoringu ma ogromne, ale są one w rękach oligarchów - czyli mówiąc otwarcie przekręciarzy, którzy okradli państwowe gigantyczne firmy za czasów Jelcyna. Teraz nie ma już tam co kraść to zajmują się gangsterką, bo większość przepija to co zdołała zwinąć, a utrzymać swój dobytek, żony, kochanki, trzeba. Nie macie pojęcia co tam się dzieje. Byłem, widziałem. Jak mawiał mój ś.p. dziadek - na wschodzie kończy się cywilizacja, także jak coś to spi...laj jak najdalej na zachód... Są tam oczywiście zwykli ludzie którzy maja w sobie ogrom ciepła, ale maja oni gó..no do gadania bo krajem rzadzi KGB. A w F1 nie jest tak łatwo, nawet gdyby weszli pełną parą to musieli by mieć do tego niezły talent - a takiego poprostu tam nie ma. Nawet mając do dyspozycj najlepszy bolid taki Pietrov czy inny rusek nie byli by w stanie zdobyć moim zdaniem mistrza, choć ten pierwszy zbiera doświadczenia.
05.01.2011 13:33
0
38. zelik76 Obawiam się ,ze masz dużo racji,bo owszem Rostekhnologii, to nietylko firma ,która ma wdrażać nowe technolegie, ale również to państwowe konsorcjum zbrojeniowe,a jak wiadomo każde takie instytucje są na 100% kontrolowane przez KGB,a z doświadczenia wiem,ze tam gdzie KGB to tylko same kłopoty. Z początku jak szły pieniądze z Rosji za Pietrowa,to się cieszyłem bo myślałem tylko o rozwoju bolidu - i tu chodziło mi o Roberta - ale teraz przy obecnych rosyjskich realiach zaczynam wątpić czy tchodzi tu o czysto sportowy aspekt tego sponsorowania.I chociaż uważam,ze ta forsa wpłynie na konto LR,bo by nie było 2-letniego przedłużenia kontraktu,ale z odpowiednim aneksem ,A to może doprowadzić do zawirowań w teamie,bo Robert w kasze nie da sobie dmuchać, a to nic dobrego dla niego nie wróży,przy ich potężnych wpływach.Pozdro.
05.01.2011 15:51
0
czemuż to widzicie zdradę i niecne promowanie kierowcy wnoszonego na ramionach łysych agentów ze słuchawkami w uszach i mikrofonem w mankietach? Dziwicie się, że jest posadzony na fotelu wyściełanym papierem bardziej wartościowym niż ruble? To się nazywa promocja własnego kraju. A Witalij jest tylko narzędziem w tej promocji. Polityki nie ruszam - jednak zerknijcie na to wszystko, co się niedługo będzie działo w Rosji... Ecclestone korzysta z okazji, lub jak kto woli Putin korzysta z okazji, zostaje podpisana umowa na rozgrywanie GP Rosjii. Czyż to nie pięknie brzmi? Kolejnym pięknem jest wejście Witalija do F1, pomyłka, to wejście było pierwszym przed GP Rosji. Łatwo Mu było? I tak i nie. Łatwo - potrzebna była pewna kwota zapewniająca płynność finansową Renault prowadzonym przez Lopeza, a jak doskonale wiemy, przekroczył ustalony budżet - próba nawiązania walki kosztuje. Druga sprawa. Było to zagrane pod przyszłe kontrakty zawierane w Rosji przez Lopeza. Negocjacje z Protonem poprzez Lotusa nie były przeprowadzone z dniem pierwszych plotek o tej transakcji w necie. Wszystko działo się kilka miesięcy wcześniej. Głowy nie dam, ale negocjacje z właścicielem zespołu kupionego kilka miesięcy wcześniej i nagłe ogłoszenie wejścia Lotusa poprzez wykupienie dużego pakietu nie generuje pytania: - czy przypadkiem Lopez już w końcówce 2009 nie miał pierwszego szkicu tego, co widzimy dzisiaj? Ingerencji służb nie będzie. Tak samo mam nadzieję, że nie będzie "siłowego" promowania Witalija. To proste. Każde zagranie na uwalenie Kubicy i siłowe promowanie Pietrowa nie jest realne. Ucierpi na tym zespół. Lotus spodziewa się np. 10 pozycji w tabeli po ostatnim wyścigu? Jeżeli trafiła się okazja usadowienia kierowcy z Rosji, potwierdzenie prowadzenia inetresów zarówno przez Renault, spółki Lopeza, Protona wchodzącego w układy biznesowe z Lopezem (nie Renault), ponowne wejście Lotusa w postaci popieranej przez spadkobierców, to dlaczego tego nie wykorzystać? Pewne wady takiego obrotu sprawy są dostrzegalne, natomiast są też zalety. Główną jest ta, ze dziecka z kąpielą się nie wylewa.
05.01.2011 23:47
0
Brednie. Panie Boże spraw, aby sezon trwał przez okrągły rok, albowiem wysyp farmazonów na tym portalu w sezonie ogórkowym jest ponad moje siły. Dobranoc Państwu.
06.01.2011 00:10
0
króciutkie pytanie - ile GP Korei Płd musi się odbyć, aby profil toru został zamieszczony na tymże portalu w sekcji TORY F1? Zauważył to mój 5-letni syn, więc chyba mamy problem z gorliwością?
06.01.2011 19:04
0
Źle nie będzie, bo jest zbyt duża różnica klas między Pietrovem a Kubicą. Przy mniejszej różnicy (jak w przypadku Roberta i Nicka) zespół prędzej pokusiłby się na drukowanie wyników. A tak , będzie dobrze... Poza tym, to teraz właściwie najważniejsze to to, żeby bolid był konkurencyjny.
07.01.2011 16:19
0
Na wsparcie finansowe, a niedługo militarne :P
07.01.2011 16:43
0
19. Kojag Celna uwaga :)
08.01.2011 12:04
0
Pozostaje tylko żałować, że nie mamy takiego Putina u nas... Jakoś nikt w Polsce nie wpadł dotąd na to, że sport należy promować i finansować. U nas jak się nie trafi geniusz (vide Małysz, Kowalczyk, Kubica)i nie ma szczęścia bądź rozsądnych promotorów, którzy wywiozą go za granicę, to nic nie wskóra... Ruski, jako państwo o wielkich ambicjach i niemałych sportowych sukcesach po prostu rozumieją, że bez podlewania nic nie urośnie... A my mamy takie potęgi finansowe jak PZU czy PKO BP, które mimo częściowego sprywatyzowania pozostają pod kontrolą skarbu państwa, ale żaden z naszych tak zainteresowanych sportem polityków, nie wspomną o ministrach sportu nawet nie wpadł na pomysł, żeby rzucić dyskretnie niezobowiązującą propozycję, nieśmiałą sugestię, że warto by Polaka wesprzeć ku obopólnej przecież korzyści. Myślę, że drobne od największego ubezpieczyciela w europie środkowej pozwoliły by Robertowi myśleć o fotelu kierowcy nr 1 nawet w Ferrari czy McLarenie. A tak, jak już wspomniałem wcześniej kiedyś, w malezyjskim (czyt.chińskim) Lotusie sczeźnie w najlepszym wypadku w czołówce środka stawki, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że Proton pokaże coś więcej niż Toyota czy Honda albo (apage)BMW. Obym się mylił, tym bardziej, że na nieszczęście Robert będzie miał przerwę w szlifowaniu swoich umiejętności rajdowych będących w jego wypadku najlepszą lokatą na przyszłość. Obym się mylił, i ekipa z Enstone pokazała powtórkę z sezonów 2005-2006. Kierowcę już mają, potrzebny jest 'tylko" konkurencyjny bolid. Wcale nie musi być najszybszy, byle był zdolny do walczenia o zwycięstwo tak jak w tym roku McLareny i Ferrari mimo kosmicznej przewagi RBR. To by Robertowi wystarczyło, żeby przy odrobinie szczęścia zdobył mistrza F1. Jeśli jednak szanse na tytuł będą co sezon równie iluzoryczne, jak w tym roku, to wolałbym go jak najszybciej powitać w samochodzie WRC, co by z 8 tytułów zdobył.... A w ogóle napiszę herezję, ale moim osobistym marzeniem byłoby, gdyby Polak wygrał w NASCARZE. Solidne pieniądze i ogromny prestiż za oceanem, niewielu bowiem nie amerykanów zdobyło tytuł w tych nieco archaicznych, ale przepełnionych duchem zdrowej rywalizacji sportowej, emocjonujących wyścigach.
08.01.2011 14:54
0
Putin pomoże finansowo Witi ! I tutaj macie odpowiedź dlaczego Pietrow został w Renault ! Jak dobrze wiemy Wszyscy to nie chodzi tylko o pieniądze dla Pietrowa ale dla całej drużyny . Dalej Pietrow będzie rozwalał bolidy a Robert będzie robił całą robotę , bo chyba sie każdy ze mna zgodzi i jest to oczywiste że punkty , które zdobyło Renault to w głównej mierze dzięki Robertowi
09.01.2011 11:02
0
46. beltzaboob nie licz na takie wsparcie. Czy to będzie lewica czy prawica u władzy, nie ma takiej "wewnętrznej" potrzeby na wspieranie Kubicy. On zarabia i to powinno mu wystarczyć - tak pewnie sądzą możnowładcy... Polska jest zajęta walką wewnątrz, ze sobą nawzajem. Nie interesuje ich nawet prestiż na zewnatrz, wiec dlaczego mają kogos wspierać. Rosja nie ma problemów wewnętrznych - stabilizacja polityczna. Oczywiscie jest całkowicie inaczej - mówię o zabarwieniu ogólnym zawartym w słowach premiera i prezydenta Rosji. Reszta jest według nich nie godna uwagi. Dlatego istnieje u nich inna ścieżka rozumienia takiego wsparcia, jest ono nie tylko sportowe.
09.01.2011 18:56
0
26. Krzysztof-n 2011-01-04 20:44:22 (Host: *.eturbo.pl) Szczerze mówiąc, nie chcę aby Robert miał najlepszy bolid w stawce .... Powinien mieć taki, który gwarantuje 3 miejsce i żeby Robert z tego właśnie wycisnął majstra :) to dopiero byłoby ukoronowanie . brawo ,w koncu ktos kto ma podobne myslenie. ale do tematu doskonale chyba wszyscy wiedza ze bolid Reno byl jednym z najczesciej pokazywanym bolidem w calej stawce zeszlego sezonu.bez roznicy w jaki sposob.czy jesli chodzi o wyglad(kolorystyka),czy poprzez walke na torze(kubica)czy poza nim(wicia).nawet z lotu ptaka zawsze wiedzielismy ze to reno. a ze jezdzi w nim rusek(bez obrazy)to i wielcy biznesmeni widza w tym szanse zarobienia jeszcze wiecej pieniedzy.czy wy wiecie ile by musieli zaplacic wszystkim telewizja na calym swiecie,zeby umiescic swoje reklamy.to co wplynie do LR to tylko zaliczka. oczywiscie teraz przez fanow wszystkie niepowodzenia kibicy beda zwalane na ruska,co czywiscie bedzie nie prawda,bo kubica tez popelnia bledy.niewiem czym sie tu martwia i snuja dziwne teorie coniektorzy.kubica i tak bedzie 1 kierowca ,a wicia dalej bedzie sie rozbijal.bo doswiadczenia i tak nie nazbieral. a jesli nawet nazbieral,to co?jesli bedzie walka w zespole to chyba kubica sobie na to pozwoli.pietrek chcial dorownac kubicy teraz,i co z tego wyszlo? DZWON!!!! pozdrawiam
09.01.2011 19:09
0
Czytając o wewnętrznej "stabilizacji" w Rosji pierwsze co mi przychodzi na myśli to Czeczenia, Chodorkowski czy też Anna Politkowska. To ja już wolę nasz domowy burdel niźli ich tzw. stabilizację w której to 80% społeczeństwa żyje w dosłownej nędzy, gdzie łamane są elementarne prawa człowieka gdzie gospodarką rządzi Putin oraz mafia. Ta tzw stabilizacja to wynik grabieżczej eksploatacji nie swoich złóż gazu ropy złota ;-)) Ciekawe co by było z Rosją gdyby nie te dobra naturalne ?? Chyba nie ma im (Rosjanom) czego zazdrościć...jedynym ludzkim czy tez demokratycznym przywódcą w Rosji na przestrzeni dziejów to chyba tylko Jelcyn który próbował coś w tym kraju zmienić ;-))
09.01.2011 19:37
0
mialo byc: a jesli nawet nazbieral,to co?jesli bedzie walka w zespole to chyba kubica sobie na to NIE pozwoli.pietrek chcial dorownac kubicy teraz,i co z tego wyszlo? DZWON!!!!
09.01.2011 22:10
0
50. dziarmol@biss ... - Rosja nie ma problemów wewnętrznych - stabilizacja polityczna - ... pewnie masz na myśli to moje zdanie? Kolejne zdanie wyjaśnia, może nieco zbyt skrótowo, co miałem na myśli pisząc te 1 zdanie, które zacytowałem. Resztę wyłuskałeś niemal w całości. Pietrowa będą, jak już ktoś wspomniał, wspierać do momentu pojawienia się drugiej "gwiazdy", być może mającej większy potencjał jako kierowca. Pozdr.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się