komentarze
  • 1. jasiu24
    • 2010-08-14 23:28:50
    • *.chello.pl

    pewnie opony nie wytrzymają i Nick bedzie kaput

  • 2. Wiater
    • 2010-08-14 23:54:24
    • *.chello.pl

    ciekawe jak chca testować te opony jeżeli bolid toyoty ma mniejszy bak niż obecne auta, chyba obciazniki doczepią ;D A tak wogóle to Nick nie jest chyba najlepszy do tej pracy, ponieważ zawsze miał problem z dogrzaniem opon, wiec wg. niego wszystko bedzie ok a Hamilton je założy do swojego MaCa i wybuchną ;)

  • 3. type-r
    • 2010-08-15 00:40:44
    • *.play-internet.pl

    ...za to Button przejedzie 8 GP na jednym komplecie :)

  • 4. dziarmol@biss
    • 2010-08-15 00:58:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @walerus czyżbyś urlopował??

  • 5. Budyn_F1
    • 2010-08-15 06:50:02
    • *.chello.pl

    Bedzie mial bardzo trudno z nowymi oponami.

  • 6. Siffredi
    • 2010-08-15 07:20:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 2. Wiater ......
    nie rób siary.

  • 7. masmisbl
    • 2010-08-15 09:38:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @4 dziarmol@biss
    walerus'a to już od b. dawna nie widać tu na forum...

  • 8. głodny
    • 2010-08-15 09:51:33
    • *.lublin.mm.pl

    No to w końcu Nick sobie pochula bolidem,po takiej przerwie to pewnie się jutra doczekać niemoże tak jak ja na GP Belgi ,tylko jak on sobie poradzi z dogrzaniem opon żeby dane były prawdziwie kompletne

  • 9. skylinedrag
    • 2010-08-15 10:05:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    O ile mi wiadomo problem dogrzewania opon to była bolączka BMW na niektórych torach, z którą zarówno Nick jak i Robert się borykali. A problem zużywania opon przez Hamiltona wiąże się z jego agresywnym stylem jazdy, częstym korzystaniem z tarek. teraz Hamilton jeździ już bardziej oszczędnie, bo nie słychać by w ostatnich GP miał nie dojeżdżał z powodu opon

  • 10. Konik_mekr
    • 2010-08-15 10:08:40
    • *.gorzow.mm.pl

    Ja tam się cieszę, w końcu Nick sobie pojeździ:). Nie lubiłem go, gdy jeździł z Robertem, ale teraz nic do niego nie mam:)

  • 11. mariusz199734
    • 2010-08-15 11:50:12
    • *.cdma.centertel.pl

    a jestem ciekaw czy nick w przyszłym sezonie znajdzie miejsce pracy w jakimś zespole
    i ciekawi mnie kto z kub bedzie jeździł w przyszłym sezonie kobayashi kovalainen i hedfeld chyba tylko zostali jako potencjalni kierowcy no i może glock ale najbardziej wole kovalainena w reni francuski zespół i polsko fińsi zespół kovalainen do reni!:D

  • 12. Kojag
    • 2010-08-15 12:10:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Najlepszą opcją byłoby zakończenie kariery przez Trullego i żeby to on testował. W końcu bardzo dobrze zna ten bolid i mógłby wskazać różnice między oponami. Ale myślę, że Nikuś też sobie poradzi.

  • 13. oshi
    • 2010-08-15 12:30:10
    • *.adsl.inetia.pl

    Trochę szkoda Nick`a. Niedługo biedaczek będzie zmieniał koła na pit stopach, żeby tylko w F1 pozostać.
    A tak poważnie, to bardzo ciekawi mnie przyszły sezon, a szczególnie to, jak zespoły wpasują się w oponki Pirelli:-)

  • 14. grzes12
    • 2010-08-15 13:19:06
    • *.146.110.48.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Aż się boję pomyśleć co wyjdzie z tego testowania opon przez Nicka . Przecież on nawet w 2008 r nie umiał ich odpowiednio dogrzać do kwalifikacji .....

  • 15. Arpiotrek
    • 2010-08-15 13:28:25
    • *.171.165.112

    Nick ma spore doświadczenie więc powinien sobie poradzić z testowaniem nowych opon ale według mnie nowe opony powinno testować kilku kierowców, żeby można było obiektywnie ocenić jakoś tych opon...

  • 16. RentonB
    • 2010-08-15 14:00:45
    • *.tbcn.telia.com

    Nick stanie sie bardziej atrakcyjnym kierowcow pod wzgledem transferu.
    Bedzie mial wieksza wiedze niz inni na temat opon, dla przykladu PDL z McLarena poszedl do Saubera, a F-Duct wiedzial i Sauber szybko go wprowadzil z sukcesem.

  • 17. URAN
    • 2010-08-15 16:13:49
    • *.chello.pl

    Kolejny raz FIA nie reaguje na jawne dziadostwo i nieuczciwe zagrywki. Testerami opon powinni być kierowcy nie związani z żadnym zespołem. Przecież Mercedes będzie dużo wcześniej wiedział jak zachowują się opony Pirelli i niech mi ktoś wmówi, że nie wykorzysta tej wiedzy już na etapie projektowania. Przesadzam? A sukcesy Renault, gdy jeździli na Michelinach? Wiedzieli o tych oponach o wiele więcej niż inne zespoły i projektowali bolidy z wykorzystaniem tej wiedzy.

  • 18. kukus
    • 2010-08-15 16:56:18
    • *.chello.nl

    @ 17. URAN
    Jestem tego samego zdania co Ty.

  • 19. grzes12
    • 2010-08-15 18:24:19
    • *.182.67.106.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    17 URAN
    Sam nie dawno pisałem że byłoby nie w porządku aby nowe opony testował ktoś z kierowców mający podpisany kontrakt z jakimkolwiek z zespołów ... Więc ogólnie się zgadzamy ;)Tylko że nie tak dawno przeczytałem na konkurencji że chodzą plotki jakoby Nick ma rozwiązać kontrakt z Mercem i podpisać umowę z Pirelli .... Zobaczymy jak to się zakończy i czy w plotce tej jest odrobina prawdy .

  • 20. petrov
    • 2010-08-15 22:05:12
    • Blokada
    • *.zana.trustnet.pl

    Raczej oczywiste, że Nick rozwiąże kontrakt z mercem... przecież od razu inne zespoły by protestowały ;]

  • 21. URAN
    • 2010-08-16 07:08:59
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Panowie @ 18,19,20 - miło mi, że mamy podobne zdanie. Ale i tak mam wątpliwości, bo jeżeli nawet Heidfeld rozwiąże umowę z Mercedesem, to więzy krwi pozostają. Może to teoria zbyt spiskowa, ale z drugiej strony w F1 w grę wchodzą takie pieniądze, że chyba nic i nikogo nie jest w stanie zadziwić. W sumie, to żal mi Nikusia, chyba sam kopnął się w d... zbyt wygórowanymi żądaniami finansowymi. Nie jest złym kierowcą, ale okno przy nim można spokojnie otworzyć - nie wyfrunie! Pozdrawiam

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo