Alonso o testach Schumachera w GP2
Fernando Alonso wypowiedział się na temat testów Michaela Schumachera bolidem z serii GP2. Hiszpan uważa, że jazda takim bolidem nie da żadnej przewagi Schumacherowi w przyszłym sezonie, ale może pomóc Niemcowi w odzyskaniu pewności prowadzenia bolidu.„Bolid GP2 jest zupełnie inny od bolidu F1, to nie jest zawsze dobry punkt odniesienia” – powiedział Alonso w wywiadzie dla gazety „La Stampa.”
„Dla niego jednak może to być pomocne, aby odzyskać pewność na torze. Jeżeli to jest zgodne z przepisami, myślę że jest to w porządku.”
komentarze
1. lukas30
Też nie mam nic przeciwko jego testom w samochodzie gp2.Niech sobie poćwiczy kondycje po kilku latach przerwy.
2. REDY
niech jeździ i niech na zdrowie mu idzie, a tak pozatym to nie jest jakiś tam kierowca tylko jak narazie niedościgniony mistrz więc wszyscy czy go lubia czy nie jeśli sa fanami f1 napewno czekają na jego występy.
3. 1000KM
dobry;> jest jakis inny chat czy tylko tu sie wypowiadacie.szacun
a szumi niech sobie jezdzi
4. Budyn_F1
Mysle ze te testy pomogly Schumacherowi przygotowac sie
5. 6q47
>3< co ty taki małomówny jesteś? Chat zdaje się na innych zasadach polega...
Alonso ma rację, nie należy popychać Michała, musi się chociaż w 20 procentach poczuć jak w prawdziwej maszynie F1. Widać jest taka potrzeba, aby Michał wszedł do jedynki bez najmniejszego oporu, potrzeba jego krwii, świeżej krwii, która spowoduje istne wariactwo na torze ze względu na jego osobę. W dodatku Ross i Michał... stary duet, a wiadomo że czasami trzeba sprawdzić czy stare jest dobre:). To jak? Nie stracili gwarancji i jeszcze mają dobry termin do spożycia?
Pozdr.
6. shad2pl
@6q47 Na imię Rossa nie znalazłeś polskiego odpowiednika?
7. Myntel
Może Rozaliek albo Różek :D
8. walerus
dać dziadkowi szansę...
9. 6q47
>6< nie zastanawiałem się nad naszą wersja imienia Brawna. Propozycja Myntela jest co najmniej dowcipna. Czy to ma znaczenie? W sumie może masz rację, jak pisać imiona, to nie mieszać jednych z drugimi. Będę o tym pamiętał. Pozdr.
10. roko
Tak po trosze to sytuacja z treningami kierowców Mnie zdumiewa. Wygląda to tak jakby wzięto kilku pilotów z Boeing'ów czy Airbus'ów z zapowiedzią kontynuacji lotów w F-16 czy F-22, tyle że z jakichś bliżej nie doprecyzowanych (czytaj osobistych pobudek) przepisów, by nie wyjść z wprawy jedynym dostępnym samolotem treningowym jest ... AN-2. Rozumiem słowo, ograniczanie budżetów ale to już przypomina jakąś burleskę.
11. dziarmol@biss
10. roko- I słusznie ;-)) Wygląda na to że przepisy układają dyletanci ;-))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz