WIADOMOŚCI

  • 07.01.2010
  • 5990
Schumacher dalej szybki - Brawn
Schumacher dalej szybki - Brawn
Ross Brawn uważa, że wracający do Formuły 1 Michael Schumacher nie zatracił zdolności do szybkiej jazdy. Stwierdza także, że Niemiec w dalszym ciągu chce walczyć i wygrywać kolejne wyścigi.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
„Nie mam wątpliwości, że on wciąż ma swój talent i umiejętności – pewne przebłyski widać, kiedy bierze udział w zawodach typu Race of Champions, czy wyścigi kartów, oczywiście nie są to idealne mierniki, ale zawsze w nich wygrywają ci, którzy wygrywali w F1. Nazwiska tych, których Schumacher pokonał w tych zawodach wiele mówią.”

„W zeszłym roku, kiedy miał okazję wrócić i jeździć w Ferrari widać było powrót jego pasji. Zapytałem go, czy naprawdę wtedy chciał wrócić – odpowiedział, że tak.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
Kimi Rajdkoniem

07.01.2010 13:24

0

Szybkości się nie traci z czasem ale traci się zdolności fizyczne i motorykę. Czy wytrzyma cały sezon? MSC nie może być tylko szybki- on musi być najszybszy, najlepszy. Musi sprostać swojej legendzie. Wg Was sprosta?


avatar
beltzaboob

07.01.2010 13:35

0

Dobre pytanie. Myślę, że sprosta oczekiwaniom, co nie oznacza kolejnego tytułu. Pytanie czy zaspokoi własne ambicje. Celuje w mistrza i z tym może być problem... Nigdy go nie lubiłem, ale teraz na niego liczę. Liczę, że będzie regularnie na pudle. Czy to wystarczy, żeby sprostać legendzie-dla mnie tak, dla niego raczej nie...


avatar
karolf1

07.01.2010 13:36

0

To będzie wielki powrót MISTRZA


avatar
pjc

07.01.2010 13:45

0

@Kimi Rajdkoniem jeżeli sprosta (a chciałbym żeby tak było) to będzie bardzo ciekawie. Jestem też ciekaw czy mam dobre przeczucie odnośnie Rosberga, chciałbym żeby z Schumacherem stanowili zgrany i solidny duet(chodzi mi o to, że występy w zespole Williamsa chyba nie pokazały pełnych możliwości Nico-poza tym jeździł tam o jeden lub dwa sezony za długo). Obawiam się też jednego czy przypadkiem nie będzie tak,że MercedesGP będzie traktowany jako nr 1 a McLaren jako nr 2 niemieckiego koncernu. Ale to chyba nietrafione obawy.


avatar
walerus

07.01.2010 13:58

0

nie będę pisał: "och" i "ach"...


avatar
sauron szuapa

07.01.2010 14:00

0

A ja myśl, że Schu pokaże jednak klasę. Co więcej, wydaje mi się, że Rosberg skończy tak jak Kovalainen u boku Hamiltona.


avatar
Anteaus

07.01.2010 14:00

0

Wg. mnie nie będzie tak różowo jeżeli chodzi o wyniki. Fakt zawziętości mu nie brakuje ale refleks czy właśnie uwarunkowaniai fizyczne to niestety odchodzi wraz z wiekiem. Rossowi nie wypada nie wierzyć w Szumachera choć uważam ,że to bardziej zagrywka marketingowa. Na pewno będzie ciekawie i F1 zyska na oglądalności także zobaczymy pewnie jakieś punkty urwie innym tym bardziej przy nowej punktacji ale tak jak już wielu się przekonało lepiej odejść w chwale niż później w nie chwale być do tego zmuszonym


avatar
pjc

07.01.2010 14:01

0

Małe sprostowanie - miało być w przedostatnim zdaniu ...przez niemiecki koncern.


avatar
arekssj4

07.01.2010 14:10

0

Nie zapminajmy że gdy Shumi zdobywał mistrza Ferrari było w wyśmienitej formie, Jean Todt - znakomity szef zespołu, Ross B idealna strategia na każdy wyścig. Jego forma będzie widoczna tylko wtedy gdy porównamy jego jazdę z Rosbergiem. Ap ropo motoryki i refleksu , myślę że refleks to on ma natomiast co do motoryki czeka go ciężki orzech do zgryzienia a wiek niema nic do tego(przykład Rubens)


avatar
BraV

07.01.2010 14:26

0

Żal mi tylko Rosberga - chłopak od mercedesa, zdolny, szybki i będzie musiał i znowu będzie musiał wachlować na tyłach MSC, pytanie tylko czy będzie w tym tak dobry jak Rubens kiedyś oraz czy jego ambicja to zniesie. Uważam że MSC nic nie zwojuje, bo auto to zupełnie nowa kontrukcja - doświadczenie Browna nic tutaj nie da, jak bolid się będzie psuł. Poza tym MSC odszedł Z F1 ponieważ pojawił się młody, genialny kierowca który mając słabszy bolid lał mu tyłek jak chciał i kiedy chciał. Między innymi tego jego wielka szczęka nie mogła znieść i bał się że opadnie aż na asfalt. Ten młody kierowca dalej jeździ i czeka na MSC w czerwonym bolidzie...


avatar
BraV

07.01.2010 14:29

0

10. BraV 2010-01-07 14:26:51 (Host: *.8.104.211) Żal mi tylko Rosberga - chłopak od mercedesa, zdolny, szybki i będzie musiał wachlować na tyłach MSC, pytanie tylko czy będzie w tym tak dobry jak Rubens kiedyś, oraz czy jego ambicja to zniesie. Uważam że MSC nic nie zwojuje, bo auto to zupełnie nowa kontrukcja - doświadczenie Browna w ustawkach nic tutaj nie da, jeżeli bolid będzie się psuł. Poza tym MSC odszedł Z F1 ponieważ pojawił się młody, genialny kierowca który mając słabszy bolid lał mu tyłek jak chciał i kiedy chciał. Między innymi tego, jego wielka szczęka nie mogła znieść i bał się że opadnie aż na asfalt. Ten młody kierowca dalej jeździ i czeka na MSC w czerwonym bolidzie...


avatar
andy_chow

07.01.2010 14:35

0

Odszedł jako wielki kierowca w 2006 oby decyzji o powrocie nie żałował a młode wilki tylko czekają żeby mu udowodnić na co ich stać i żaden z nich mu miejsca na torze nie ustąpi jak to dawniej bywało,jedynie Montoya z nim walczył reszta odpuszczała


avatar
beltzaboob

07.01.2010 14:41

0

@12gdyby wrócił Montoya .to by było coś.


avatar
saint77

07.01.2010 15:45

0

A ja uważam, z całym szacunkiem dla Schumiego, że niewiele pokaże. Tyle przerwy oraz wiek robią swoje. Chociaż będzie miał prawdopodobnie najlepszy bolid w stawce, nie da rady zwyciężać, chyba że jakiś fuks się trafi. I ciężko mu będzie dotrwać do końca sezonu, bo prawdopodobnie będzie wlókł się w końcu stawki jak Badoer w Ferrari. Mercedes wziął go dla nazwiska i prestiżu a nie dltego, że liczą na dobre wyniki.


avatar
schumi1

07.01.2010 21:00

0

Bedzie szybki i to bardzo


avatar
Kimi Rajdkoniem

08.01.2010 01:28

0

Pytanie nr 2: Czy gdyby szefowie Mercedesa nie mieli pewności co do formy MSC to podpisano by z nim kontrakt na 3 lata?


avatar
pjc

08.01.2010 11:21

0

@Kimi Rajdkoniem to samo pytanie przyszło mi do głowy. Nie sądzę by podjęli takie ryzyko gdyby sądzili, że MSC nie da rady. Ale trzeba zwrócić uwagę, że także ze strony marketingowej jest to też genialne posunięcie. Sporo kasy na tym powrocie zarobi kilka osób.


avatar
Kimi Rajdkoniem

08.01.2010 11:39

0

A jak po roku okaże się, że MSC będzie zbyt wolny to kasa ucieknie tak szybko jak przyszła. Zatem wniosek, że albo MCS jest szybki jak diabli, albo nie ma umowy podpisanej na 3 lata [nie widziałem zdjęcia tej umowy, nikt nie może tego potwierdzić]. Ew znowu okaże się po testach, że wystąpiły problemy zdrowotne. Kto będzie trzecim kierowcą Mercedesa?


avatar
pjc

08.01.2010 16:35

0

Myślę,że któryś z testowych MCL albo jest jeszcze jeden taki, który nie potwierdził udziału w 2010 - he,he. Wiadomo o kogo chodzi. Jakoś innej kandydatury nie widzę.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu