2009-11-26
Algersuari pewny startów w sezonie 2010
Jaime Algersuari w wywiadzie udzielonym hiszpańskiej gazecie Marca potwierdził, że ma już podpisany kontrakt na sezon 2010.R E K L A M A
Oficjalnie potwierdzonym kierowcą Toro Rosso jak do tej pory jest jedynie Sebastian Buemi. Wszystko jednak wskazuje na to, że szefostwo Scuderii przedłużyło także umowę z młodym Hiszpanem.
Algersuari zapytany o to czy ma w stu procentach zagwarantowane starty w sezonie 2010 odparł, że „tak” i że kontrakt „został podpisany kilka miesięcy temu”.
Jak do tej pory jednak Toro Rosso oficjalnie nie potwierdziło tego faktu.
Algersuari zapytany o to czy ma w stu procentach zagwarantowane starty w sezonie 2010 odparł, że „tak” i że kontrakt „został podpisany kilka miesięcy temu”.
Jak do tej pory jednak Toro Rosso oficjalnie nie potwierdziło tego faktu.
komentarze
1. sebekorzel
chyba że renault się wycofa to moze T.R. przygarnie roberta heheeheheheh
2. pjc
Bardzo dobry krok.
Może w przyszłym sezonie pójdzie im lepiej.
Nie wiem jednak czy Algersuari dotrwa do końca sezonu w Toro Rosso.
Musi postarać się o lepsze wyniki.
3. lechart
I znów tajemnice. Co by zależało TR potwierdzić to co mówi Algersuari. Chyba ten "kontrakt" nie jest taki pewny...........
4. wichura1
Będzie ćwiczył zimą rozpoznawane pitstopu ToroRosso. ;) Mały błąd, a będzie się za nim ciągnął.
5. gryzipiorek
Usunięty
6. walerus
gość już jest słynny...;-) ciekawe co za rok wymyśli....
7. fezuj
Wjedzie do pitt-stopu od strony która będzie bliżej ;)
8. fabian
Ale nikt nie powiedział że Algersuari podpisał z Toro Rosso! Może to Campos go zatrudnił?
9. walerus
wiadomo już że Toro Roso...
10. pjc
Oby Jaime nie został semaforo rosso w sezonie 2010 ;-)
11. tom12333
No nie wiem czy Torro Rosso będzie tak "konkurencyjne" jak w tym roku. Od następnego sezonu będą sami musieli zajmować się projektowaniem bolidów bowiem wchodzi zakaz korzystania z elementów jednego teamu i implementowania ich w drugim (korzystania dwóch zespołów z z tych samych elementów pochodzących od jednego dostawcy)...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz