komentarze
  • 1. Smola
    • 2009-08-01 00:04:41
    • *.adsl.inetia.pl

    Mięsnie i ciało zareagują mniej gwałtownie niż mięśnie i ciało (a może wystarczy napisać - ciało? ;-P) podobnego dziadka - Armstronga.

  • 2. Budyn_F1
    • 2009-08-01 00:53:35
    • *.chello.pl

    Fajnie ze jest zadowolony jak mowi ze jest dobrze to jest.

  • 3. Gosu
    • 2009-08-01 02:27:11
    • *.adsl.inetia.pl

    Zakwasy murowane - jutro leży w łóżku :)

  • 4. przemekx16
    • 2009-08-01 08:03:25
    • *.ebeskidy.pl

    zakwasy mu grożą, ale nic innego chyba, że jeszcze ból głowy

  • 5. Marti
    • 2009-08-01 12:06:51
    • *.160.167.2

    Nic mu nie będzie, to bardzo wysportowany typ :-) Jedynie może mieć kłopoty z kręgiem szyjnym, którego uszkodził podczas wypadku w zimie.
    Foty z Mugello http ://www. xpb.cc/ event.asp?e=f1-2009- schum01&s= event

  • 6. dziarmol@biss
    • 2009-08-01 12:24:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    5. Marti- A co z Jego ego?? w porządku? zobaczymy po wyścigu he he he

  • 7. Marti
    • 2009-08-01 21:41:28
    • *.160.167.2

    dziarmol - myślę, że nie ucierpi i będzie ok ;-)

  • 8. zenobi29
    • 2009-08-01 22:57:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bez względu na to , jaką pozycję zajmie w wyścigu , to i tak przyćmi ewentualnego zwycięzcę....Dziarmol....Podobnie jak Marti uważam , że nie ucierpi :-) Pozdrówka

  • 9. Gammorin567
    • 2009-08-01 22:57:31
    • *.xdsl.centertel.pl

    Schumi wracaj do formy.
    kto wie może w 2010 roku zasiądzie za kierownicą wyścigowego bolidu Ferrari ;-)

  • 10. darecky3
    • 2009-08-02 11:11:41
    • *.range86-141.btcentralplus.com

    wiele spekulacji na temat "dziadka" Schumachera. Jedni sadza ze nie ma szans inni twierdza ze zloi innym baty. Jak bedzie zobaczymy. Dla mnie nawet jesli dojedzie ostatni to w najmniejszym stopniu nie zniszczy to jego reputacji, bo niby dlaczego? Osobiscie go nie kochalem ani nie bylem nadasany na niego. Byl maszyna do egzekwowania rezultatow i robil do jak nalezy. po jego odejsciu jednak odczulem brak tego wigoru podczas wyscigow, niby jest dalej emocjonujaco ale to juz nie to samo a szczegolnie ten sezon, jak dla mnie to do tej pory najgorszy jaki ogladalem od kilkunastu lat. Teraz jest maly akcent kiedy to, jak pisala Marti "zupa znow zacznie smakowac jak powinna", chociaz tylko na ten jeden , ewentualnie dwa wyscigi. Bedzie milo popatrzec na zmagania wszystkich mistrzow swiata jesli nie zostana one zroznicowane niedomaganiami samochodow. Moze i Raikonen wyjdzie ze snu ziowego i sie ockni ze to srodek lata hahaha

  • 11. darecky3
    • 2009-08-02 11:17:30
    • *.range86-141.btcentralplus.com

    moze sie jeszcze okazac ze powiedzenie "stary ale jary" jest prawdziwe i Schumacher potwiedzi swoja wartosc jako komplet: kierowca plus talent. Po Sennie jakby nie bylo to najlepszy jak do tej pory "F1 Kit"

  • 12. Marti
    • 2009-08-02 12:17:20
    • *.160.167.2

    darecky3 - witaj, fajnie, że się znowu pojawiłeś :-)

    Racja, po odejściu MSC emocje podczas wyścigu są nieco inne (oczywiście mówię za siebie)) i obecnie nikt chyba już nie zaprzeczy, że na dzień dzisiejszy na całym świecie jeszcze jakiś kierowca przyciąga w aż tak wielkim stopniu kibiców jak Schumacher - nie tylko zwolenników.

    Już nie mogę się doczekać Walencji, kiedy po tak długim czasie emocje sięgną znowu absolutnego zenitu :-))

  • 13. Dr Prozac
    • 2009-08-02 15:00:28
    • *.ipartners.pl

    FIA wszczęła dochodzenie w sprawie tych testów które Schumacher już odbył - chodzi o opony. Okazuje się że nie można testować slicków nawet w innym bolidzie. Ferrari twierdzi że uzyło opony z GP2..
    Ciekawe ze do pakietu aerodynamicznego się nie przyczepili.

  • 14. grzes12
    • 2009-08-02 15:31:31
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    13 Dr Prozac No i bardzo dobrze się stało ...

  • 15. fuz
    • 2009-08-02 20:52:53
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    jak zwykle ferrari cos kombinuje ! zegy sie nie okazalo ze z tymi oponami to fakt!

  • 16. sivshy
    • 2009-08-03 13:35:21
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Macie rację, dzisiejsza F1 to nie to samo, co parę lat temu, ale myślę że to nie tylko wina odejścia Schumachera. W końcu aby ta "zupa" dobrze smakowała, potrzebni byli również godni przeciwnicy dla Schumiego, jak Alonso, Montoya, Raikkonen, czy wcześniej Hakkinen, Hill, Senna, Villenevue. MSC był istotną częścią widowiska, ale nie on sam ją budował. Zresztą, do zmniejszenia atrakcyjności widowiska przyczyniło się też wiele innych rzeczy, jak przejście na silniki V8 i zamrożenie ich rozwoju, czy jeden dostawca opon, Może i nie odczuwa się oglądając transmisje w TV tego, że prędkości przestały wzrastać, ale chodzi o rozwój i wyścig technologiczny. Poza tym, jak może już zauważyliście, jestem "silnikowym fetyszystą" i kocham dźwięk starych V10 ;] To se ne vrati...

  • 17. 123tomek
    • 2009-08-04 07:37:58
    • *.pec.3s.pl

    Patrzac nieco krocej wstecz to wlasnie w ostatnich 3 latach sie cos wreszcie dzieje w F1 i do konca sezonu trwa walka o tytul (no moze w tym juz troche mniej ze wzgledu na obejscie przepisu przez Browna). Faktem jest ze przepisy wciaz ida w zlym kierunku ale to sie bedzie tez musialo w koncu zmienic jak juz dojdzie do tego ze na torach sciga sie ~20 niemal identycznych bolidow.
    A MSC? Fajnie bedzie popatrzec jak dostanie od innych baty i przyjedzie bez punktow. Odszedl bedac na szczycie (dochodzac na niego w niezbyt czysty sposob) i robi blad wracajac.

  • 18. Skoczek130
    • 2009-08-05 15:58:22
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Bardzo cieszę się z faktu, że MSC poradził sobie z aklimatyzacją bardzo dobrze. Teraz tylko czekać na testy w F60. Mam nadzieje, że będzie konkurencyjny!!!

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo