Mercedes wciąż zastanawia się nad zaangażowaniem w F1
Po ogłoszeniu decyzji BMW odnośnie wycofania się z F1 nie ustają spekulacje dotyczące innych zespołów fabrycznych. Wartość wkładu Mercedesa w Formułę 1 jest wciąż tematem debaty w firmie macierzystej- Daimler, potwierdza to członek zarządu i prezes rady zakładowej firmy- Helmut Lense.„Ta dyskusja będzie zapewne kontynuowana w podgrzanej atmosferze wycofania się BMW” powiedział Lense gazecie Stuttgarter Nachrichten.
Natychmiast po środowym ogłoszeniu BMW, rzecznik Mercedesa powiedział, że decyzja BMW nie będzie miała żadnego wpływu na zaangażowanie (Mercedesa) w Formułę 1, jednak jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się w przyszłości.
komentarze
1. TuR1smo
nieee.... tylko nie to. Przecież McLaren jest częścią historii F1 :( Może prowadzą dosc wkurzającą politykę wewnątrz zespołu, ale to nie zmienia faktu, że odejście McLaren byłaby wielkim ciosem dla F1 ...
2. black knight
Mercedes, nie McLaren?
3. TuR1smo
Fakt nie doczytałem. Tak czy inaczej, odejście Mercedesa będzie dużym kopem w du*pę McLarena.
4. Gosu
Będą wyniki, nie będzie tematu.
Murzyn powtórzy Hungaroring ze 2 razy i po bólu :)
5. black knight
Ale Merceddes ma wyniki - Brawn to co?
6. brain87pl
Pewnie przestaną być tytularnym sponsorem zespołu McLaren, bo przecież z czego innego mieliby się wycofać? Z produkcji silników których rozwój jest zamrożony? Nie wiem ile ich kosztuje produkcja tych jednostek napędowych, ale zaopatrują 3 zespoły które za nie płacą. A prac rozwojowych nie ma z oczywistych względów. Tak czy owak lepiej żeby zostali bo w przeciwny wypadku trzy zespoły muszą znaleźć nowego dostawcę, albo skorzystać z silników Coswortha, a wtedy już blisko będzie do standaryzacji jednostek napędowych:/
7. pz0
Rozwój jednostek napędowych jest ciągły. Tylko że teraz odbywa się to o wiele wolniej i za większe pieniądze.
Daimler ma wprawdzie 40% udziałów w McLarenie, ale sądzę że Król Bahrainu byłby w stanie przejąć sporą część tych akcji, pewnie nawet z 10%, a na resztę może się znaleźć paru nowych chętnych, zwłaszcza jeżeli McLaren utrzyma obecną formę. Ani Ron Dennis, ani Mansour Ojjech raczej nie przejmą większej liczby akcji. Uważam że McLaren z tego powodu nie padnie. McLaren jeździł już na wielu silnikach i praktycznie na każdej jednostce napędowej dawał sobie radę.
8. przemekx16
7. dokładnie, więc mały problem dla McLaren-a, możliwe że będzie się nawet nazywać McLaren Honda jak do tego dojdzie ;)
9. przemekx16
a i jeszcze jest jeden problem z Brawn-ami oni mają bardzo duże wsparcie merca no tu był by większy problem
10. radd
8 - juz tak sie nazywal, wiec nie widzialbym ambarasu
11. sivshy
Szkoda by było, gdyby merc się wycofał, zwłaszcza że ich silniki brzmią najfajniej. Każdy onboard z McLarena to muzyka dla moich uszu ;) chociaż i tak to nie to samo, co V10 BMW. A tak na poważnie, wygląda na to, że, jak ktoś to już wcześniej określił, BMW i Honda to tylko pierwsze kostki domina. Nie jestem wielkim fanem obecności koncernów w F1, ale jak tak dalej pójdzie, zostanie dwóch dostawców silników, Ferrari i Cosworth. @pz0: Jednym z argumentów za zaprzestaniem rozwoju silników były względy finansowe, o ironio...
12. sivshy
9.przemekx16: Jedyne wsparcie, jakie otrzymuje od nich Brawn to silniki, w przeciwieństwie do McLarena, który jest w dużej części ich własnością. Dlatego Brawn nie powinien tego za mocno odczuć, bo zawsze znajdzie się inny dostawca silników.
13. zenobi29
Tego się nie spodziewałem..........To całe szczęście , że zaczęli mieć wyniki he he he
14. PIORUN
O co ten krzyk ? Przecież FIA dąży do standaryzacji jednostek napędowych i nie tylko ...
15. chicken43
jeżeli FIA wprowadzi te same jednostki napędowe (ma to być chyba cosword)to to juz nie bedzie prawdziwa formula 1
16. sivshy
Taki urok koncernów w F1. Ci na dole radzą sobie dobrze, ale Ci na górze mają to w dupie, bo im się to nie kalkuluje..
17. Skoczek130
Jeśli chodzi i Mercedesa, myślę, że o nich powinniśmy być spokojni. Nie tylko ze względu na ich sukcesy, ale również na konsekwencje zerwania porozumienia "Konkord Agriment". Wierzę więc, że tak jak inni pozostaną w F1 na długo. Faktycznie jak mieliby odejść, zrobiliby to przez podpisaniem umowy, jak BMW. Będzie dobrze...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz