Toyota przed Grand Prix Monako
Po nieudanym wyścigu w Hiszpanii zespół Toyoty, który w tym sezonie aspiruje do zdobycia pierwszego zwycięstwa w całej swojej karierze związanej z F1 liczy, że na ulicach Księstwa Monako nowe bolidy będą spisywały się równie dobrze co na innych torach.„Monako to jeden z moich ulubionych torów w Formule 1; jest tak wyzywający, a kierowca może naprawdę stanowić różnicę, więc to mi odpowiada. Zawsze wyjątkowo jedzie się do Monako, gdyż atmosfera jest inna niż podczas pozostałych wyścigów, a tor jest unikalny. Wiem, że jest wolny pod względem prędkości średniej, ale gdy jedzie się czuje się ogromną szybkość, gdyż bariery są tak blisko. To oznacza, że trzeba być całkowicie skoncentrowanym, w przeciwnym razie mały błąd może sprawić, że wyląduje się na bandzie. Uwielbiam wyzwanie jakim jest Monako i zazwyczaj dobrze tu wypadam, nawet jeżeli czasem mam trochę pecha i nie zdobywam wyniku, na który zasłużyłem. Nasz bolid był konkurencyjny przez cały rok, ale Monako nie można porównywać do żadnego innego toru, więc do końca nie można być pewnym czego się spodziewać. Oczywiście wyścig w Hiszpanii był do zapomnienia, ale tak czy inaczej wolę patrzeć do przodu, a nie wstecz, więc jestem gotowy do walki w ten weekend. Wszystko jest możliwe w Monako, więc liczę na dobry wynik w ten weekend.”
Timo Glock
„W ubiegłym roku Monako było podstępnym wyścigiem dla nas z powodu zmieniającej się pogody, ale ogólnie lubię jeździć po torach ulicznych, a ten jeden jest szczególny. Miałem dobre wyniki w GP2 w Monako i wiem, że trzeba być całkowicie skupionym, ponieważ łatwo tu popełnić błąd i zrujnować wyścig. Ważne będą dobre kwalifikacje, jak zwykle w Monako, ponieważ teoretycznie niemożliwe jest tu wyprzedzanie podczas wyścigu, dopóki ktoś przed tobą nie będzie miał problemu. Niestety Grand Prix Hiszpanii nie przebiegło zgodnie z planem w związku z problemami na pierwszym okrążeniu i bardzo frustrujące było nie zdobycie punktów po raz pierwszy w tym sezonie. Ciekawie będzie zobaczyć jak tegoroczne bolidy spisują się w Monako, ponieważ mamy mniejszy docisk, ale więcej przyczepności ze slicków. Ogólnie nasz bolid spisywał się całkiem dobrze w tym sezonie, więc nie ma powodu dla którego nie mielibyśmy być konkurencyjni w Monako.”
komentarze
1. command_dos
Usunięty
2. walerus
Glock niech nie rozczaruje znów - kwalifikacje będą b. ważne....
3. david9
no niech chłopaki pokarzą sie z dobrej strony bo po Hiszpanii mocno mnie rozczarowali. Licze tutaj szczególnie na Trullego może by tak 1 zwycięstwo dla toyoty w Monaco? ojj cięzko bedzie...
4. exister
A powiedzcie mi: znacie kierowce ktory mowi ze woli 'otwarte' tory bardziej niz uliczne bo wszyscy tylko: "lubie tory uliczne". Moze to taka gadka: moze tym razem sie uda bo tam wiecej zalezy od kierowcy, a nie jak na innych torach: 90% bolid a 10 % kierowca.
5. Skoczek130
@exister - obecnie już tak nie jest. Owszem, umiejętności kierowcy odgrywają dużą rolę (m.in. o niepopełnieniu błędu w jeździ na 100%), ale nie tak dużą jak osiągi bolidu. Wracając do tematu, życzę im jak najlepiej. Nie wiem, czy będą wstanie walczyc o zwycięstwo, ale mam nadzieje, że przynajmniej o podium.
6. Orlo
O punkty będzie ciężko, oj bardzo ciężko...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz