2009-05-18
Zarząd BMW Sauber przed GP Monako
Dla większości kierowców Formuły 1 zwycięstwo w Monako to spełnienie marzeń. Zespoły na najbardziej prestiżowy wyścig sezonu jadą nie tylko z myślą o zwycięstwie, ale także o dobrym interesie, jako że stolica hazardu od zawsze łączy dobrą zabawę z wielkimi pieniędzmi.R E K L A M A
Mario Theissen, szef zespołu
„Aktualnie mamy do czynienia z bardzo wymagającym okresem w Formule 1- zarówno jako zespół na torze i ten po za sceną. W obu przypadkach, ważne jest utrzymanie zimnej krwi. Podczas Grand Prix Hiszpanii mieliśmy długo oczekiwany nowy pakiet aerodynamiczny. Był on wynikiem niezwykle ciężkiej pracy, ale reprezentuje jedynie pierwszy krok na długiej drodze. Zdobyliśmy dwa punkty, co było niezwykle pozytywne po tym jak nie zdobyliśmy nic w Bahrajnie, ale z pewnością nie jest to to do czego dążymy. Podnieśliśmy tempo naszego rozwoju. Jak wszyscy wiemy, Monako prezentuje wyjątkowe wyzwania, a następny pakiet poprawiający osiągi jest już przygotowywany na wyścig w Stambule.”
„Monako jest jednym z filarów Formuły 1 i jednym z torów, obok Nurburgring, Spa, Monza oraz Silverstone, które tworzyły ten wspaniały sport. Monako jest zbliżeniem Formuły 1. Tylko tory uliczne, takie jak ten w Księstwie są w stanie dać widzom tak bliskie podziewanie akcji. To najsłynniejsze i najwspanialsze grand prix w roku. Jachty, imprezy, show biznes- tutaj, w Monako, są integralną częścią Formuły 1.”
„Jeżeli chodzi o sport, ważną rzeczą w Monako jest precyzja jazdy, przyczepność mechaniczna oraz silnik z dobrą charakterystyką w dolnej części obrotów. Monako ma najwolniejszą prędkość średnią w całym cyklu grand prix. Duży poziom przyczepności jest tutaj ważniejszy niż mały opór i z tego względu aerodynamika bolidu jest tutaj ustawiona tak, aby generować maksymalny docisk. Nie ma tutaj długich prostych, ale jest wiele wolnych zakrętów, a opony są poddane wyjątkowo dużemu obciążeniu podczas przyspieszania na wyjściu z nich. Monako jest również testem wytrzymałości hamulców. Prędkości jakie osiągają bolidy może nie są wysokie, ale oznacza to także, że brakuje chłodzącego strumienia powietrza.”
Willy Rampf, koordynator techniczny
„Monako posiada najniższą prędkość średnią ze wszystkich torów w kalendarzu, więc generujemy maksymalny docisk. W przeszłości oznaczało to, że zespoły często produkowały elementy aerodynamiczne, jakich nie widziało się nigdzie indziej- z mniejszymi a także większymi dodatkowymi skrzydłami wystającymi z bolidu. Teraz to przeszłość, jako że regulamin na sezon 2009 nie pozwala więcej na takie modyfikacje. W wyniku czego, bolidy będą jeździły z podobnym dociskiem do ostatniego weekendu w Barcelonie.”
„Duża liczba ciasnych zakrętów w Monako kładzie szczególny nacisk na przyczepność, a my przygotowaliśmy specjalnie zoptymalizowane sprężyny i amortyzatory, aby temu sprostać. Tor jest otwierany dla ruchu ulicznego między sesjami treningowymi, co stwarza szczególne wyzwanie po negatywnym wpływie na poziom przyczepności. To oznacza, że warunki- a co za tym idzie czasy okrążeń- poprawiają się znacząco w krótkim czasie, jak coraz więcej gumy zostaje na torze. Kąt skrętu kierownicy jest dobierany pod wymagania toru, w końcu Monako posiada najbardziej ciasny zakręt w całej Formule 1.”
„Monako jest jednym z filarów Formuły 1 i jednym z torów, obok Nurburgring, Spa, Monza oraz Silverstone, które tworzyły ten wspaniały sport. Monako jest zbliżeniem Formuły 1. Tylko tory uliczne, takie jak ten w Księstwie są w stanie dać widzom tak bliskie podziewanie akcji. To najsłynniejsze i najwspanialsze grand prix w roku. Jachty, imprezy, show biznes- tutaj, w Monako, są integralną częścią Formuły 1.”
„Jeżeli chodzi o sport, ważną rzeczą w Monako jest precyzja jazdy, przyczepność mechaniczna oraz silnik z dobrą charakterystyką w dolnej części obrotów. Monako ma najwolniejszą prędkość średnią w całym cyklu grand prix. Duży poziom przyczepności jest tutaj ważniejszy niż mały opór i z tego względu aerodynamika bolidu jest tutaj ustawiona tak, aby generować maksymalny docisk. Nie ma tutaj długich prostych, ale jest wiele wolnych zakrętów, a opony są poddane wyjątkowo dużemu obciążeniu podczas przyspieszania na wyjściu z nich. Monako jest również testem wytrzymałości hamulców. Prędkości jakie osiągają bolidy może nie są wysokie, ale oznacza to także, że brakuje chłodzącego strumienia powietrza.”
Willy Rampf, koordynator techniczny
„Monako posiada najniższą prędkość średnią ze wszystkich torów w kalendarzu, więc generujemy maksymalny docisk. W przeszłości oznaczało to, że zespoły często produkowały elementy aerodynamiczne, jakich nie widziało się nigdzie indziej- z mniejszymi a także większymi dodatkowymi skrzydłami wystającymi z bolidu. Teraz to przeszłość, jako że regulamin na sezon 2009 nie pozwala więcej na takie modyfikacje. W wyniku czego, bolidy będą jeździły z podobnym dociskiem do ostatniego weekendu w Barcelonie.”
„Duża liczba ciasnych zakrętów w Monako kładzie szczególny nacisk na przyczepność, a my przygotowaliśmy specjalnie zoptymalizowane sprężyny i amortyzatory, aby temu sprostać. Tor jest otwierany dla ruchu ulicznego między sesjami treningowymi, co stwarza szczególne wyzwanie po negatywnym wpływie na poziom przyczepności. To oznacza, że warunki- a co za tym idzie czasy okrążeń- poprawiają się znacząco w krótkim czasie, jak coraz więcej gumy zostaje na torze. Kąt skrętu kierownicy jest dobierany pod wymagania toru, w końcu Monako posiada najbardziej ciasny zakręt w całej Formule 1.”
komentarze
1. jawiemwszystko
Zakręt przy kasynie... Jak mawiał któryś z kierowców (może ktoś pamięta który?)szybciej by tam można było pojechac rowerem niż bolidem. Dziwna specyfika zakrętu i w ogóle całego toru, wiec będzie ciekawie. Ponadto kilku kierowców tam mieszka, będą sie czuc jak w "domie" :P A BMW... no zobaczymy. Dobrze ze coś tam grzebią przy amortyzatorach, a nie skupiają sie na przyszłorocznym bolidzie ]:)
2. walerus
mam nadzieję na docisk maksymalny na wyniki....
3. fezuj
Ja mażę tylko o jednym- aby Robert wreszcie mógł zaprezentować się od strony jaką znaliśmy z zeszłego sezonu bo należy mu się to jak psu gnat. Po ostatnim "występie" mechaników mam nadzieję że tym razem NIC nie spier.... .
4. krz08
"maksymalny docisk..." czyli wygrają auta z podwójnym dyfuzorem
5. Budyn_F1
No docisk bedzie tu chyba najwazniejszy ale widac ze BMW przynajmniej chce zdobyc kilka punktow dla to bedzie prawdziwa poprawa.
6. Dagmara_W
dla bmw ten tor zawsze był dobry i jnak nie qual to wyscig byl udany. trzymam mocno kciuki by i tym razem wkoncu im sloneczko nad glowa zaswiecilo
7. gp2009
Niekoniecznie auta z dyfuzorami... tutaj liczą się też silne nerwy. Nie każdy je ma...
8. Greg-bap
No i chyba bardziej docisk mechaniczny niż aerodynamiczny. Dyfuzory najbardziej przydają się w szybkich zakrętach.
9. skidmarks
Kiedyś jakis kierwca powiedział chyba DC że jazda bolidem w Monaco to jak latanie helikopterem po pokoju :)
10. hotshots
......czyli w Monaco szanse zrównoważone dla bolidów,
teraz tylko kierowcy (ci z przeszłością kartową przedewszystkim) pokażą swoje ADHD
11. Skoczek130
Jak już wcześniej wspomniałem, nie ma co liczyc na spektakularne sukcesy, ale liczę, że \mocne punkty są pewne. Oczywiście głównie za sprawą Roberta. Nick - dojedź do mety.
12. Skoczek130
W Stambule liczę już na znaczny postęp.
13. mateo_f1
kwalifikacje sa najwazniejsze - wyprzedzanie praktycznie niemozliwe... RK ma szanse na P5, P6 na moje oko, NH jak zwykle przejedzie wyscig do konca i niczego nie pokaze...
14. pz0
Monaco jest tym torem na którym chyba stosunkowo najmniej liczy się bolid. Rzeczywiście najistotniejsza jest przyczepność mechaniczna, a więc gumy i zawieszenie.
15. skidmarks
Jak wyjedzie SC to HEI jak zawsze nie dostając się do Q3 pojedzie na cysterke
16. smus80
po pierwszym kółku będzie samochód sc i pięć bolidów mniej pozostanie na finiszu ok 12 może 13 Ten tor niejest pot jazde szybką tylko pod jazde wolnąi ostrożną To już nie Barcelona tylko osiedlowe wąskie uliczki
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz