2009-03-27
Toyota ma trochę pracy przed sobą
Zespół Panasonic Toyota Racing rozpoczął nowy sezon całkiem udanymi sesjami treningowymi, choć kierowcy zespołu nie są w pełni zadowoleni z zachowania samochodu.R E K L A M A
Jarno Trulli:
"To był trudny dzień, gdyż zrobiliśmy całkiem dużo okrążeń i mieliśmy wiele rzeczy do zrobienia. Ogólnie pracowaliśmy naprawdę ciężko by zrozumieć działanie opon i znaleźć właściwe ustawienia, co nie jest łatwe. Ciągle nie jestem w pełni zadowolony z balansu samochodu i choć na liście czasów sprawy wyglądają naprawdę dobrze, samochód nie jest w pełni komfortowy. Teraz musimy pracować nad poprawą ustawień i balansem na jutro, co jest najważniejsze. Wspaniale jest jednak wrócić do Grand Prix, gdyż kocham jazdę za kółkiem w atmosferze weekendu wyścigowego. Po to żyję."
Timo Glock:
"Wreszcie jestem zadowolony z naszego dnia, jednak muszę powiedzieć, że pierwsza sesja poszła mi dużo lepiej niż druga. W pierwszej sesji miałem dobre czucie samochodu i sprawy układały się dobrze, potem jednak miałem kilka problemów gdyż samochód stał się nerwowy i nie był tak stabilny w długich przejazdach. Zachowanie auta wydaje się zmieniać między sesjami, dlatego musimy przyjrzeć się danym by zrozumieć dlaczego tak się stało. Ciągle mamy trochę pracy przed sobą, jednak taki jest cel treningów. Będziemy ciężko pracować nad ustawieniami przed jutrzejszymi kwalifikacjami."
Dieter Gass, szef inżynierów:
"To był umiarkowany dzień. Zmiany zachodzące na torze były inne w porównaniu do poprzednich lat, jednak wiązało się to prawdopodobnie z późniejszym startem treningów. Jak zwykle na początku było brudno, co wpłynęło na przyczepność, a potem w drugiej sesji w pewnym momencie przyczepność toru zaczęła spadać. Największym problemem, który mamy, jest zachowanie opon, gdyż nie jest ono takie jak oczekiwaliśmy. Poza tym jednak był to całkiem gładki dzień dla obu samochodów. Nie mieliśmy większych problemów i zrobiliśmy całkiem dużo okrążeń przechodząc przez cały założony program pracując nad ustawieniami i oponami. To tylko piątek i niełatwo jest oceniać osiągi, jednak wydajemy się całkiem konkurencyjni."
"To był trudny dzień, gdyż zrobiliśmy całkiem dużo okrążeń i mieliśmy wiele rzeczy do zrobienia. Ogólnie pracowaliśmy naprawdę ciężko by zrozumieć działanie opon i znaleźć właściwe ustawienia, co nie jest łatwe. Ciągle nie jestem w pełni zadowolony z balansu samochodu i choć na liście czasów sprawy wyglądają naprawdę dobrze, samochód nie jest w pełni komfortowy. Teraz musimy pracować nad poprawą ustawień i balansem na jutro, co jest najważniejsze. Wspaniale jest jednak wrócić do Grand Prix, gdyż kocham jazdę za kółkiem w atmosferze weekendu wyścigowego. Po to żyję."
Timo Glock:
"Wreszcie jestem zadowolony z naszego dnia, jednak muszę powiedzieć, że pierwsza sesja poszła mi dużo lepiej niż druga. W pierwszej sesji miałem dobre czucie samochodu i sprawy układały się dobrze, potem jednak miałem kilka problemów gdyż samochód stał się nerwowy i nie był tak stabilny w długich przejazdach. Zachowanie auta wydaje się zmieniać między sesjami, dlatego musimy przyjrzeć się danym by zrozumieć dlaczego tak się stało. Ciągle mamy trochę pracy przed sobą, jednak taki jest cel treningów. Będziemy ciężko pracować nad ustawieniami przed jutrzejszymi kwalifikacjami."
Dieter Gass, szef inżynierów:
"To był umiarkowany dzień. Zmiany zachodzące na torze były inne w porównaniu do poprzednich lat, jednak wiązało się to prawdopodobnie z późniejszym startem treningów. Jak zwykle na początku było brudno, co wpłynęło na przyczepność, a potem w drugiej sesji w pewnym momencie przyczepność toru zaczęła spadać. Największym problemem, który mamy, jest zachowanie opon, gdyż nie jest ono takie jak oczekiwaliśmy. Poza tym jednak był to całkiem gładki dzień dla obu samochodów. Nie mieliśmy większych problemów i zrobiliśmy całkiem dużo okrążeń przechodząc przez cały założony program pracując nad ustawieniami i oponami. To tylko piątek i niełatwo jest oceniać osiągi, jednak wydajemy się całkiem konkurencyjni."
komentarze
1. walerus
może końcu toyota nie pojedzie jak.......
2. Don_Tody
Jarno Trulli:
"To był trudny dzień...
Timo Glock:
"Wreszcie jestem zadowolony z naszego dnia..
Dieter Gass, szef inżynierów:
"To był umiarkowany dzień...
super zestawienie:)
3. elin
Don_Tody - faktycznie :) ale, przynajmniej każdy czytający może sobie wybrać, który ( czyj ) " dzień" mu odpowiada ...
4. niza
Don_Tody trafne spostrzeżenie heh fajnie to wygląda :P
5. gregor1
no no a ja mysle ze beda dobre miejsca dla glocka ale to juz jutro
6. Skoczek130
W kwalifikacjach powinni sobie poradzić, ale nie wiadomo jak w wyścigu. Widać jednak, ze są mocni i oby pokazali to w wyścigu.
7. sven
Ja od początku ubiegłego sezonu najbardziej kibicuję Toyocie, a przede wszystkim Timo. I według mnie to był naprawdę dobry dzień. A jutro i w niedzielę będzie jeszcze lepiej :)
8. david9
Ciekawe że tak na rzekaja na bolidy a czasy mimo tego bardzo dobre. Ciekawe co bedzie jak poprawia wszystko do jutra. Mam nadzieje ze toyota wkoncu pokarze klase i bedzie sie liczyc nie tylko w srodku stawki al ei w walce o zwycięstwa. Mam nadzieje ze w Australii bedzie podium.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz