FOTA przedstawi FIA swoją wizję regulaminów
Jak poinformowało Stowarzyszenie Zespołów Formuły 1 (FOTA), jeszcze w tym tygodniu na ręce prezydenta FIA Maxa Mosleya trafi propozycja regulaminów F1 na rok 2011.Jak poinformował wiceprezydent FOTA John Howett, stowarzyszenie przedstawi FIA wspólne stanowisko zespołów, jednak nie zdradził żadnych szczegółów odnośnie nowych regulaminów.
"Sądzę, że to kwestia FOTA i FIA, jednak jest wiele jednomyślności w FOTA, wiec musimy poczekać na reakcję FIA. Uważam jednak, że na tym etapie nie mogę nic powiedzieć, a gdy będzie coś właściwego prezydent FOTA Luca di Montezemolo złoży oświadczenie."
Zespoły mają czas na przedstawienie swojej wizji do 3 października.
komentarze
1. conrad30
Mam nadzieje iż wizja tankowania przy SC i zamkniętych boxach będzie przez zespoły jednomyślnie zmieniona.
2. pz0
Mam nadzieję że FOTA zrobi w tym całym FIA porządek, tylko kto teraz wypłynie na wierzch, bo sądzę że dni Maxa i Berniego są już policzone.
3. robtusiek
Przepisy zakazu wiazdu do boxu podczas SC sa bezsensowne, przeciez taki wypadek moze zrujnowac zawodnikowi cala ciezko wypracowana przewage, a innym faciarzom np.piquet dac druga pozycje!
4. walerus
kurna jest tu pole do popisu - aby to było ściganie i wyścigowanie się a nie szachy i toto-lotek....
5. Fantasmagoria
co to za ściganie się jak dwójka, a czasem max trójka zawodników ma pół minuty przewagi nad resztą a sami i tak się wyprzedzać nie mogą. ja już wole taki totolotek to przynajmniej jakieś emocje są
6. Senior Roger
zobaczymy jak skończą się zmiany wprowadzane od przyszłego sezonu....3mam kciuki aby w końcu reszta zespołów włączyła się do walki nudzi mnie już dominacja Ferrari i Maków !! Mówcie co chceci ale zawsze lepiej jak na podium stoi ktoś niespodziewany a nie ciągle bez końce te same gęby, a potem się przewaraca w dupach takim jak Hamilton i koniec końcem jego wygrana bardziej denerwuje niż cieszy, więc jeśli zmiany w przyszłym sezonie nic nie zmienią jest za wszelakimi przepisami utrzymujące toto-lotek i inne czynniki powodujące iż wygrana może właśnie przypaść komuś zupełnie niespodziewanemu
7. CezaR83
Hmmm mnie trudno podjąć decyzje o zmianach dotyczących Zamknietych Boxów przy SC. dlaczego?
Ponieważ jak juz ktos napisał, to nie wina zawodnika ani Teamu ze kończy sie paliwo akurat w tym momencie kiedy wyjezdza SC na tor - tutaj jestem na Tak [za zmianami], z drugiej jednak strony jak ktos inny zauwazył, niespodziewane zwycięstwo i duzo ciekawszy wyścig dzieki temu może sie odbyć - Tutaj jestem na Nie [za zaminami reg]
8. walerus
ja w totku nie mam żadnych emocji.....
9. TomaszQ3
powinlo byc takie zasady jak w WTCC JEST WALKA bmw jest poprostu debilne to bylo oczywiste ze SC WCZENIE WYJEDZIE reno to przewidzialo i w monako dzieki rozjebaniu bolidu wygrak bo wczesnie zjechal moze to ktos z bmw przeczyta i sie opamietaja jak jest uliczny tor to najlepiej na poczatku malo paliwa
10. Fantasmagoria
w wtcc jest walka bo kontakt nie oznacza końca wyścigu. Zasady zamkniętego pitlane też mi się nie podobają ale o ile był przez to ciekawszy wyścig. Do czasu kiedy wyprzedzanie będzie łatwiejsze raczej jedyną szansą na ciekawy wyścig jest deszcz albo jakiś wypadek.
11. hotshots
o co wam chodzi ? w Nascar jest z.....szce tankowanie w czasie SC - potem są akcje przy wyjazdach kosmiczne i gonitwa na torze - jak będą sensowniejsze tory do wyprzedzania, to wogóle całe F1 bedzie ciekawsze.Dla mnie kosmosem jest klasyfikacja RB,TR,FI na kupionych bolidach w klasyfikacji konstruktorów - to jest priorytet do zmiany !
12. fezuj
Pisałem to w innym temacie, ale przekopiuję tu bo w natłoku postów praktycznie "zaginął" -Jeśli chodzi o ten przepis gdy wjeżdża SC to mniej byłby dokuczliwy gdyby np. kierowca mógł dotankować max w czasie powiedzmy trzech sekund i odjazd a w czasie kolejnego pitt -stopu( max 3 kółka od zjazdy SC) postój z obsługą obowiązkowe 10 sekund - nikt by nie powiedział że nadrobił czas bo tankowanie zwykle trwa i tak krócej a "kara" taka nie wypaczała by wyników wyścigu jak to miało miejsce min. dzisiaj. Co Wy na to ?
13. fezuj
* już nie Dzisiaj- tylko w niedzielę
14. walerus
fezuj - ja Ciebie nie rozumiem - sorry....
15. fezuj
walerus- wczytaj się od słów-Jeśli chodzi....- a dokładnie chodzi mi o to aby nie wypaczać wyników - maleńkie dotankowanie ( bez wymiany kół) i następnie OBOWIĄZKOWY zjazd (po SC) na pitt z pełną obsługą, która nie może być krótsza niż 10 sekund- zawodnik nic nie traci- no może góra 2-3 sek.albo i nic, ale i nie zyskuje na cudzej kraksie nie będąc jednocześnie karany . ps. już wiem czego nie dopisałem i pewnie dlatego piszesz że nie rozumiesz- otóż miałem na myśli że po tym "awaryjnym' tankowaniu bolid powraca na swoje pierwotne miejsce w kolumnie! teraz to chyba bardziej zrozumiałe.
16. Shallan
W tym sporcie chodzi o szybką jazdę samochodem. Cała reszta jest bez sensu - bo jaki sens mają wyniki ostatniego GP? Niech wprowadzą osobne dyscypliny sportowe: tankowanie, zmiana opon, machanie lizakiem - konkurencje odbywałyby się po wyścigu jako ciekawostka.
17. walerus
fezuj - to jest niestety nierealne - ponieważ sam przejazd przez pit lane to strata od 15 do 25 sekund w zależności od toru - zresztą po kilku wizytach bolidów ferrari w boksach nie mieli by już czym tankować i kim obsługiwać.....
18. fezuj
walerus- jak zwykle Twoja argumentacja "po kilku wizytach..... " zwala z nóg !! hihi jesteś nie do podrobienia ! :)
19. walerus
Ty też masz niezłe wstawy - pozdro!
20. lewusFIA
2008-09-30 10:45:43 fezuj : o widzę, że Ty zrozumiałeś moją ideę, tylko ja proponuje zamiast maleńkiego dotankowania, normalną pełną obsługę, reszta - identico, to ma 'ręce i nogi' i nie ma kary dla pechowców.
21. lewusFIA
fezuj w Twojej propozycji pewnie nie zwróciłeś na to uwagi, to małe dotankowanie jest za friko, to chyba nie w porzadku wobec pozostałych niepechowców.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz