McLaren miał niespodziewanego kierowcę podczas testów na Silverstone
Ekipa McLarena niedawno odbyła prywatne testy na torze Silverstone, które miały dać szansę pokonania dodatkowych kilometrów bolidem F1 zawodnikowi IndyCar, Pato O'Wardowi. Niespodziewanie w kokpicie bolidu F1 zasiadł także inny kierowca.Zespół McLarena na Silverstone stawił się z maszynami MCL35M z 2021 roku oraz MCL36 z sezonu 2022. Oprócz O'Warda pokusie poprowadzenia takiego auta nie mógł oprzeć się sam Zak Brown, który słynie z pokaźniej kolekcji historycznych pojazdów i swojego zamiłowania do ścigania.
O'Ward został nagrany, gdy podziwiał jak jego szef pokonuje słynną sekcję Copse i miał dla niego kilka wskazówek.
"Patrzę czy Zak coraz mniej odpuszcza w tym zakręcie, bo powinno się go przejeżdżać na pełnym gazie" mówił z uśmiechem O'Ward.
Zak’s biggest fan. ⬇️ @PatricioOWard
— McLaren (@McLarenF1) September 27, 2024
A great couple of days at Silverstone in the MCL35M and MCL36. 🤩#McLaren #F1 pic.twitter.com/4DFTeQWqLz
"Zak opowiadał mi, jak dobrze szło mu w symulatorze. Symulator to trochę jak gra wideo, a potem wsiadasz do samochodu i okazuje się, że auto jest w stanie to zrobić, ale musisz to sobie poukładać w głowie i zaufać mu."
"To świetne, że twój szef zdaje sobie sprawę, przez co przechodzisz w każdy weekend" dodawał O'Ward. "Zak to prawdziwy pasjonat wyścigów, jest największym fanem tego sportu. Uwielbia to."
Podczas gdy jazdy Browna stanowiły dla niego jedynie zaspokajanie własnych potrzeb, jazdy O'Ward stanowiły dla niego kolejną okazję do złapania doświadczenia w bolidach Formuły 1. Miejsce w stawce dla meksykańskiego zawodnika wydaje się obecnie nierealne, ale on sam wyciąga pozytywne wnioski z takich okazji i nie przestaje myśleć o startach w Grand Prix.
"Dorastałem, marząc o Formule 1 i to marzenie będzie mi towarzyszyć aż do dnia, w którym umrę" mówił w wywiadzie dla PlanetF1.com Meksykanin. "To tak sobie nie zniknie."
"Jeśli coś tak silnego jest w tobie, i co ostatecznie zaprowadziło mnie do IndyCar. Nie możesz po prostu tego wyłączyć."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz