Vettel nie żałuje opuszczenia Astona Martina przed sezonem 2023
Czterokrotny mistrz świata po raz pierwszy publicznie ustosunkował się do znakomitej formy brytyjskiego zespołu w 2023 roku, który opuścił zaledwie parę miesięcy temu. Niemiec nie żałuje jednak swojej decyzji i co więcej, cieszy się z tego, że to Fernando Alonso może korzystać z tak dobrego bolidu.Sebastian Vettel opuścił królową motorsportu po sezonie 2022, prawdopodobnie będąc zniechęconym ostatnimi latami, w których nie miał do dyspozycji najlepszego sprzętu. Już końcówka jego epizodu w Ferrari nie należała do zbyt udanych, a po przeprowadzce do Astona Martina 35-latek stał się stałym członkiem tzw. środka stawki.
Dość niespodziewanie stajnia z Silverstone zanotowała olbrzymi postęp po tym, jak Niemiec ją opuścił. Od początku sezonu 2023 walczy o miejsca na podium, a obecnie jest nawet wiceliderem mistrzostw świata. Doprowadziło to do wielu pytań odnośnie tego, czy Vettel nie zaczął żałować swojej decyzji. Były kierowca zmierzył się z tymi wątpliwościami podczas eventu Bio Bienen Apfel:
"Nie żałuję tego, bo po pierwsze chodzi o radość, która jest ważniejsza od wszystkiego innego. Znam ten zespół bardzo dobrze po ostatnich sezonach i cieszę się z tego, że tak dobrze sobie radzi, a to, że sezon 2023 będzie lepszy od tego 2022 było oczywiste. Poprzedni rok był bowiem kiepski, więc można było się tego spodziewać", mówił czterokrotny mistrz świata, cytowany przez PlanetF1.
"Naturalnie nigdy nie wiadomo, co robią inni, natomiast bez względu na to, co się teraz dzieje, przemyślałem to i podjąłem taką decyzję - niezależnie od tego, jak to wszystko mogłoby się potoczyć w tym roku."
Istotną kwestią związaną z odejściem Vettela z Astona Martina jest to, że jego miejsce zajął Fernando Alonso - niegdyś wielki rywal. Hiszpan, który przez wiele lat, błąkał się w środku stawki, wreszcie doczekał się konkurencyjnej maszyny i w niej już trzykrotnie meldował się na podium w 2023 roku. 35-latek również jest zadowolony z tego faktu:
"Cieszę się z jego [dyspozycji]. Przez wiele sezonów nie miał za dobrego samochodu i tak, obecnie przeżywa drugą młodość bądź miesiąc miodowy."
Wątek drugiej młodości szybko został podchwycony przez media rozmawiające z Niemcem, dopytując się go to, czy sam nie chciałby powrócić w przyszłości do F1 i również ją przeżyć. Vettel udzielił jednak bardzo wymijającej wypowiedzi:
"Moim zdaniem bardzo trudno jest przewidzieć, co wydarzy się w przyszłym roku."
komentarze
1. fan_93
A co innego teraz może powiedzieć?
2. Stylbud
Żaden z byłych kierowców nie odpuściłby gdyby tylko dostał możliwość powrotu do F1, nie inaczej jest z SV. Obserwowałem jego karierę od początku startów w F1 i myślę że chętnie zobaczyłbym go jeszcze raz ka kierownicą...
3. Fan Russell
Trzymaj się Seb!
4. Manik999
Sebastian swoje już w tym sporcie osiągnął. Cztery tytuły mistrza świata, wiele sukcesów. Wycisnął ze swojej kariery na prawdę wiele. A ostatnie lata pokazały, że czas odpuścić. Wątpię, by był w stanie osiągnąć poziom Fernando, choć kto wie. Jak dla mnie dobrze zrobił i żałować nie ma czego. Jest spełnionym sportowcem, czy komuś się to podoba, czy też nie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz