Brown zripostował Szafnauera za słowa o Piastrim
Zak Brown z McLarena ostro odpowiedział Otmarowi Szafnauerowi po tym jak ten stwierdził, że Oscar Piastri wykazał się brakiem uczciwości w ciągnącej się od kilkunastu dni sadze związanej z kontraktem Australijczyka.Wschodząca gwiazda sportów motorowych, zarządzana przez dobrze znanego na padoku Marka Webbera znalazła się w centrum ostrego sporu na linii Alpine - McLaren. Zespół z Enstone w tym roku poświecił niemałe zasoby, aby przygotować swojego wychowanka do występów w F1 i był bliski zapewniania mu wyścigowego fotela w Williamsie.
Nagły zwrot akcji nastąpił, gdy Fernando Alonso ogłosił przejście do Astona Martina, z którym dogadał się co do nowej umowy w zaledwie kilka dni jakie minęły od ogłoszenia przejścia na emeryturę Sebastiana Vettela.
Alpine postanowiło wtedy ogłosić iż Piastri zostaje promowany do roli kierowcy wyścigowego zespołu na sezon 2023, ale chwilę po tym sam zawodnik zaprzeczył tym doniesieniom. Co ciekawe Otmar Szafnauer podczas dzisiejszej konferencji, na którą oprócz niego Formuła 1 zaprosiła również jego odpowiedników z McLarena i Astona Martina, twierdził, że informację o tym fakcie osobiście przekazał kierowcy podczas sesji w symulatorze w Enstone w poniedziałek po GP Węgier, jeszcze zanim oświadczenie prasowe zostało przekazane do mediów.
Sprawa rozgrzewa padok F1, a Szafnauer w czwartek zarzucił młodemu "kierowcy brak uczciwości", twierdząc, że ten podpisał kontrakt z jego zespołem w listopadzie zeszłego roku.
Dyrektor zarządzający McLarena Zak Brwon zapytany o te słowa, odpierał: "Ostatecznie nie znam szczegółów ich relacji, więc nie powinienem zabierać stanowiska w tej sprawie, gdyż nic na ten temat nie wiem" mówił Brown dla Sky Sports.
"Ale patrząc po ostatnich wydarzeniach, sposobie w jaki Fernando [Alonso] odchodzi z ich zespołu i jak zaskoczyło to Otmara, a nie tak dawno temu otrzymał również rachunek na 400 000 euro i odebrano mu 15 punktów, nie sądzę, aby miał on najwyższy poziom zaufania i miał prawo do wytykania komuś nieetycznych zachowań."
Brown odnosił się tutaj do głośnej afery w jaką uwikłany był pod jego rządami zespół Racing Point, który w 2020 roku nielegalnie skopiował projekt tylnych wlotów układu hamulcowego Mercedesa. FIA ukarała zespół odebraniem mu 15 punktów w mistrzostwach i grzywną w wysokości 400 000 euro.
Odchodzący z zespołu Alonso w czwartek zdradził, że nie informował Szafnauera o swoich zamiarach i nie był on zaangażowany w rozmowy kontraktowe i dlatego o wszystkim dowiedział się z oświadczenia prasowego. Hiszpan przyznał za to, że wcześniej poinformował o swojej decyzji Laurenta Rossiego i Lucę de Meo, czyli przełożonych Szafnauera, a także swoich mechaników i inżynierów.
Co ciekawe Szafnauer i Brown nie pierwszy raz prowadzą medialną potyczkę słowną. Podczas wspomnianej wyżej sagi z kanałami hamulcowymi Racing Point w 2020 roku, Szafnauer stwierdził, że Brown "nie wie o czym mówi" i nawiązując do pasji swojego rodaka stwierdził, że "więcej wie o wyścigach historycznych niż o F1."
W poniedziałek ma dojść do spotkania Rady ds. Rozpatrywania Sportów Kontraktowych FIA, która przyjrzy się dokładnie zapisom obu umów Piastriego i wyda orzeczenie co do tego, który zespół ma prawo do jego usług w najbliższych latach. Każdy zespół zobowiązuje się do akceptacji decyzji Rady, podpisując tzw. Concorde Agreement, które stanowi fundamentalny dokument łączący ekipy, FIA oraz posiadacza praw komercyjnych F1.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz