Leclerc wystartuje z końca stawki po wymianie pozostałych elementów silnika
Zespół Ferrari postąpił tak jak większość obserwatorów się tego spodziewała, czyli przed trzecim treningiem w Kanadzie wymienił pozostałe elementy jednostki napędowej w bolidzie Charlesa Leclerca, skazując go na start z końca stawki.Ekipa Ferrari w ostatnich latach nie zawsze podejmowała racjonalne decyzje dlatego to co wydawało się oczywiste, pozostawiało pewną dozę niepewności wśród kibiców.
Charles Leclerc podchodził do weekendu wyścigowego w Kanadzie z nowym silnikiem spalinowym, nowym MGU-H, MGU-K oraz elektroniką sterującą, unikając jeszcze kar za wymianę nadprogramowych elementów.
Wszyscy zastanawiali się kiedy Scuderia zdecyduje się wymienić wyeksploatowaną turbosprężarkę, za którą Monakijczyk zostałby przesunięty o 10 pól startowych. Gdy więc po drugim treningu pojawiły się informacje o karze większość spodziewała się wymiany turbosprężarki jednak Ferrari poinformowało jedynie o wymianie elektroniki sterującej.
Dzisiaj już po rozpoczęciu trzeciej sesji treningowej FIA opublikowała raport, z którego wynika, że bolid oznaczony numer 16 otrzymał także nowy silnik spalinowy, nowe turbo, nowe MGU-H oraz MGU-K, poprawiając nieco pulę dostępnych dla niego podzespołów układu napędowego.
Zgodnie z regulaminem za wymianę tych podzespołów Ferrari Lelcerca będzie musiało w niedzielę ustawić się na końcu pól startowych. Dodatkowo Ferrari wymieniło w aucie swojego kierowcy wydech.
W drugim Ferrari z kolei pojawił się tylko nowy silnik spalinowy, ale jako że w przypadku Carlosa Sainza jest to dopiero trzecia jednostka w tym sezonie Hiszpan uniknął kary przesunięcia na polach startowych.
komentarze
1. poppolino
Nie zmarnujcie tego byki
2. hubertusss
Rb ma wygraną w kieszeni. Może Sainz coś zdziała. A Charles jak dobrze pójdzie 4 będzie.
3. Tom9001
Czyli dla Leclerca kwalifikacje to tylko trening
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz