Russell: przed czasówką w ciemno bralibyśmy 5. i 6. miejsce
Lewis Hamilton i George Russell biorąc pod uwagę problemy z jakim borykają się w tym roku nie narzekają po wywalczeniu w dzisiejszej czasówce na torze Albert Park 5. i 6. miejsca. Dzisiaj okazali się oni wolniejszy od jednego Ferrari, obu Red Bulli oraz jednego McLarena."W porównaniu do dnia wczorajszego i ostatniego wyścigu, dzisiejszy dzień był dla mnie dobry. Jestem wdzięczny za pracę w fabryce, która pomogła poprawić bolid od wczoraj, a ja prawie sięgnąłem dzisiaj po czwarte miejsce, co byłoby świetnym wynikiem. Jutro o nie powalczymy. Powiedziałbym, że ta era samochodów jest najgorsza jeżeli chodzi o podskakiwanie. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Chciałbym powiedzieć ludziom, którzy oglądają z domu jak bolid podnosi się i opada, że takie zachowanie auta w zakręcie sprawia, że nigdy nie wiesz jak cię to zaskoczy. Bolid może złapać podsterowność lub nadsterowność- to taki grzechotnik! Musimy znaleźć odpowiedni balans w ustawieniu wysokości zawieszenia, aby kontrolować podbijanie i nie tracić osiągów. George i ja próbowaliśmy dzisiaj różnych rzeczy i mam nadzieję, że zespół wyciągnie z tego dobre wnioski."
George Russell, P6
"Cały czas uczymy się, staramy się zrozumieć bolid. Dzisiaj mocno dobijał on do nawierzchni, co mocno nas ograniczało w szybkich zakrętach, w których głównie traciłem czas. W ten weekend nie jestem do końca zadowolony z auta, więc cieszę się z pozycji wywalczonej w czasówce. Myślę, że przed sesją w ciemno bralibyśmy piąte i szóste miejsce. Nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy ukończyć jutrzejszego wyścigu przed McLarenem. Musimy postarać się utrzymać Sainza i Alonso za plecami, ale dzisiaj obaj byli bardzo szybcy. Jutro będzie ciężko, ale uważam, że udało nam się znaleźć najlepszy kompromis dla naszych ograniczeń. Zapowiada się długi wyścig, ale zobaczymy na co nas stać."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz