komentarze
  • 1. Ilona
    • 2022-03-18 18:50:05
    • *.devs.futuro.pl

    Ok, ale takie decyzje powinny być podjęte już teraz. Niezbyt to będzie sprawiedliwe jeśli Sebastiana teraz nie dopuszczą do wyścigu, a później inni kierowcy będą już mieli taką możliwość.

  • 2. Roxor
    • 2022-03-18 18:51:17
    • *.

    Zaraz eksperci i wirusolodzy z tego forum zwyzywają kierowców od szurów i płaskoziemców.

  • 3. FanCypis3
    • 2022-03-18 19:03:59
    • *.26.101.14

    Dziwne że nadal brnie się z tą hipokryzją maskowania i reżimu sanitarnego który nie jest przestrzegany w 100 %. Vettel jest izolowany i nie zarazi innych osób ale ktoś inny który ma covid zarazi innych. Tutaj popieram. Niezależnie czy kierowca ma Covid czy nie ma powinien mieć możliwość ściągać się. W końcu po coś te szczepienia były.

  • 4. XandrasPL
    • 2022-03-18 19:04:04
    • *.25.76.2.ipv4.supernova.orange.pl

    każdy wie, że Ricciardo zaraził wielu kierowców. Innym wyjdzie test negatywny, Vettelowi wyszedł pozytywny 5 dni później. Być może jutro Max będzie chory. Tak to działa.

  • 5. seba1b
    • 2022-03-18 20:24:53
    • *.itfutura.com

    Cały ten cyrk wirusowy to śmiech na sali. Nie mam pojęcia jak ludzie dali się tak ogłupić tym gównem.

  • 6. TomPo
    • 2022-03-19 00:02:17
    • *.48.53.60

    To oni nie wiedza ze pLandemia skonczyla sie 24.02?

  • 7. dexter
    • 2022-03-19 09:49:00
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Witaj Ilona,

    sadze, ze to zwariowany pomysl. Tak jakby Covid-19 juz nie bylo...

    W styczniu moja lepsza polowka poleciala sluzbowo do Hongkongu i dzwoni do mnie z lotniska mowiac, ze nie wie co zrobic, bo test okazal sie pozytywny i ogolnie mowiac ma teraz b. duzy problem (wjazd do kraju etc.). Kilka dni pozniej okazuje sie, ze tez mam Covid 19 - z duzym prawdopodobienstwem zarazilem sie od niej. Przy tym jestesmy podwojnie zaszczepieni + booster i regularnie robimy testy. Ale co chcialbym powiedziec, przebieg choroby byl zroznicowany i odczuwalnie cierpialem bardziej niz moja perla.

    Pozdr.

  • 8. Ilona
    • 2022-03-19 11:49:20
    • *.devs.futuro.pl

    7. dexter, mnie ten pomysł nie do końca przekonuje ale zwróciłam uwage na to co mówi Sainz i być może dałoby się to zrobić w bezpieczny sposób.

  • 9. Appelsin
    • 2022-03-19 15:20:55
    • *.rev.stofanet.dk

    @7 mnie covid rozłożył w ubiegłą niedziele, wieczór. Dwa pierwsze dni to była masakra, nie mogłem wstać z łóżka. Grypy tak nie odchorowywałem nigdy.
    Mój kolega z pracy zachorował w tym samym czasie i jedynie stracił węch na te kilka dni.

    Dlatego kierowcy powinni mieć możliwość ścigać się z covidem, skoro czują się dobrze.
    Z tym, że jeśli ma być, to musi to zostać wprowadzone teraz.

  • 10. dexter
    • 2022-03-19 23:50:30
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Ilona, nie mam pojecia jak ma to funkcjonowac w swiecie pracy i w swiecie wypoczynku. Z pozytywnym testem nie mozesz opuscic domowej izolacji, wejsc na poklad samolotu lub innego transportu (chyba, ze ktos podrozuje prywatnym samolotem). W koncu nawet osoby z infekcja bez zadnych objawow sa zarazliwe i moga prowadzic do przebiegu choroby z objawami u drugiej osoby. Tu rowniez chodzi o odpowiedzialnosc. Dla wielu nie bylo to nic nowego, ale pandemia prawdopodobnie nauczyla wszystkich, ze nie ponosisz wylacznej odpowiedzialnosci za swoje zdrowie. Zagrozenia czaja sie wszedzie - nawet Ty sam mozesz stac sie zagrozeniem dla zdrowia innych.
    Ponadto: lekarze prewencyjnej medycyny sportowej i kardiologii sportowej ostrzegaja, ze uprawianie sportu w przypadku infekcji jest ryzykowne nawet bez objawow. Dotyczy to nawet dni i tygodni po zakazeniu. Tak wiec ciezko mi powiedziec...

    @Appelsin

    Mam nadzieje, ze wszysko w porzadku u Ciebie? W kazdym razie zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

    PS: Widocznie miales to samo co ja albo odwrotnie. Oficjalnie mialem "lagodny" przebieg, jednak na poczatku czulem sie, ze "umieram", nie bedac w stanie krytycznym ...

    Od poczatku pandemii zrobilem odczuwalnie moze 300 testow i wszystkie byly negatywne. A nagle cyk i masz dwie kreski. Potem w czasie choroby robilem testy, ktore nadal byly pozytywne, ale linia stawala sie coraz ciensza. Na poczatku naprawde byla taka, ze nie bylo watpliwosci (zgodnie z mottem: tak, masz koronawirusa!). Badz co badz powazna sprawa...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo