komentarze
  • 1. xandi_F1
    • 2022-02-11 12:27:19
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Kogoś ładnie popie... podpisywanie kontraktów na 14 lat. Stefano idz lepiej jak najdalej.

  • 2. QuatrusPL
    • 2022-02-11 13:13:43
    • *.play-internet.pl

    Z jednej strony fajnie, bardzo się cieszę z tego powodu, bo uwielbiam ten tor. Ale z drugiej podpisywanie umów na 10 lat czy nawet więcej, bo w przypadku Bahrajnu aż 14, jest po prostu chore. Domenicali powinien trochę pomyśleć nad swoim zachowaniem, czy aby na pewno przy podpisywaniu nowych kontraktów na tak długi okres zachowuje choć trochę zdrowego rozsądku.

  • 3. HaKsOn200
    • 2022-02-11 13:34:33
    • *.

    2036 to te bolidy już na wodę będą musiały być idąc tym tokiem myślenia na temat Eco paliw ...

  • 4. kilo3000
    • 2022-02-11 15:30:28
    • *.47.108.171.ipv4.supernova.orange.pl

    Ja tam chętnie bym zobaczył jeszcze jeden wyścig na okrągłej nitce obiektu, przyjemnie mi się jakoś to oglądało. Wiem że to mało prawdopodobne a wyścigów będzie tak wiele że nie będzie szansy zobaczyć dwóch na tym samym torze ale może w 1 sezonie?

  • 5. kilo3000
    • 2022-02-11 15:30:48
    • *.47.108.171.ipv4.supernova.orange.pl

    jednym*

  • 6. dexter
    • 2022-02-11 17:23:45
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Z jednej strony z pewnoscia fajnie, z drugiej smutno ... Smutne to, ze kraj z tak silna gospodarka jak Niemcy (trzecia gospodarka na swiecie, pierwsza w Europie, a przede wszystkim kraj wiodacy w przemysle motoryzacyjnym) juz od pewnego czasu stara sie ugoscic u siebie Formule 1 i jakos nic nie wychodzi (choc kto wie, moze niezbyt wystarczajaco sie stara?). W kazdym razie perspektywy wyscigu w Niemczech sa zalosne na dzien dzisiejszy. Coz, do malzenstwa potrzebne sa zawsze dwie strony - a Domenicali nie widzi obecnie atrakcyjnej i dobrze wyposazonej finansowo panny mlodej w Niemczech. Nawet Mercedes ostatnio musial pomoc finansowo, aby zorganizowac wyscig.

    Pamietam jeszcze czasy (nie tak dawno temu) gdy Formula 1 rozgrywala dwa wyscigi w jednym sezonie w Niemczech. Bylo Grand Prix Niemiec i Grand Prix Europy (w Nürburgu jak i w Hockenheim). Domowe wyscigi braci Schumacher i Co . byly absolutnym punktem kulminacyjnym sezonu. Ale to juz minelo. W ubieglym sezonie w Niemczech nie bylo wyscigu i nie bedzie go rowniez w nadchodzacych sezonach.

    Coz, przeslanie Domenicali jest juz jasne: organizatorzy sa winni temu, ze w przyszlosci nie odbedzie sie zaden wyscig Formuly 1 w Niemczech. Znowu organizatorzy odpowiadaja na zarzut, ze po jednej stronie stoja koszty: oplata za wyscig ma wynoscic okolo 20 milionow euro. Do tego dochodzi kwota milionowa na wszystkie inne wydatki, od sprzatania parkingow po marketing. Przychody ze sprzedazy biletow moga pokryc tylko polowe tej kwoty. Poza tym oba tory dzialaja jako firmy sredniej wielkosci i pod koniec roku musza pisac czarne liczby, tzn. musza byc na plusie, aby zachowac miejsca pracy i tradycyjne tory. Zorganizowanie wyscigu Formuly 1 zagroziloby temu celowi.

    Krolewska klasa sportow motorowych to potencjalnie strata dla prywatnego organizatora, a jednak w 2022 bedzie wiecej wyscigow niz kiedykolwiek wczesniej. Domenicali z trudem potrafi uchronic sie przed zapytaniami - coraz wiecej krajow nalega, aby prestizowa seria wyscigowa byla ich gosciem. I wlasnie w tym tkwi problem z torami w Niemczech. Jesli Formula 1 jezdzi w krajach takich jak Arabia Saudyjska, Bahrain lub Katar, rentownosc nie odgrywa juz roli, poniewaz panstwo pokrywa koszty. Rzadzacy z latwoscia ponosza koszty budowy toru, przeprowadzenia wyscigu czy wpisowego. To nie jest konkurencja, bo finansowo po prostu niemieckie tory nie graja na wysokosci oczu. To porownanie jablka z gruszkami. A w innych krajach europejskich rowniez pomagaja rzady lub gminy, czasami glowny sponsor finansuje czesc kosztow. I nie da sie powiedziec jak dlugo jeszcze bedzie plynac wsparcie publiczne w innych krajach europejskich. Niemniej jednak podzial kosztow to obecnie jedyny i realistyczny model, ktory funkcjonuje. Sek w tym, ze w Niemczech publiczna reka nie finansuje wyscigow.

    Tutaj szczegolnie autokratyczne rezimy z regionu Zatoki Perskiej, czyli tam gdzie pieniadze nie odgrywaja roli wyprzedzaja Niemcy swoimi kosztownymi inwestycjami. Aktualnie Katar podpisal lukratywny 10-letni kontrakt od 2023 roku. Kontrakt z Abu Dhabi na final sezonu obowiazuje do 2030 roku. Teraz czytam, ze Bahrain podpisal umowe do 2036 roku ...

    Coz, Formula 1 zawsze funkcjonowala w modusie "pelny gaz" i nigdy nie robiono wyjatku jesli chodzi o nowe tory w kalendarzu lub nowe rynki. Niemniej jednak mozna juz albo inaczej, wazne jest by postwic pytanie, czy akurat kontrowersyjne kraje jak Azerbejdzan, Bahrain, Indie, Rosja czy Arabia Saudyjska koniecznie potrzebuja Grand Prix? Czy wyscig musi sie odbyc w Arabii Saudyjskiej, gdzie prawa czlowieka se deptane? Czy ktos musi jechac na Grand Prix do Indii, gdzie najprawdopodobniej zlapie jakiegos wirusa? Co wiecej: albo do krajow w ktorych pojawiaja sie znacznie wieksze problemy niz organizacja wyscigu Formuly 1? Jasne, ze za krajami wschodzacymi kryje sie rowniez ogromny rynek. A ten rynek po prostu przynosi pieniadze.


  • 7. dexter
    • 2022-02-11 17:28:52
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Konwoj krazy takze po USA i Chinach, dwoch krajach w ktorych obowiazuje kara smierci. Kim teraz sa panstwa zbojeckie? Nikt o tym nie mowi. Te tematy nigdy nie beda omawiane. Formula 1 jest gosciem, aby zaprezentowac sport i zaistniec jako marka. Na przyklad Mercedes sprzedaje w miedzyczasie najwiecej samochodow w Chinach. To logiczne, ze producent bedzie wspierac organizacje Grand Prix Shanghaju i nie znajdzie niczego utopijnego w tym pomysle. Niestety, wszystko dookola jest zagubione w szerokim wszechswiecie. Sport ma juz komercjalizacje zawieszona na szyi i coraz mocniej zaciska petle. Coraz czesciej zapomina sie o tradycyjnych torach, takich jak Imola, Hockenheim czy Nürburg. W tym przypadku interesy sa czesto zbyt odlegle. Dopiero w czasach chaosu zwiazanego z koronawirusem te destynacje nagle znow sa dobre. Nagle cyrk przypomina sobie historie zwiazana ze sportami motorowymi - i o niezawodnosci, ktora panuje tam od wielu lat. Zgodnie z mottem: perfekcyjny "zastepca" w czasach kryzysu, w normalnej sytuacji znowu historia. Gdy tylko kola beda sie krecic zgodnie z planem, swita z predkoscia swiatla ruszy na kurs na Bliski i Daleki Wschod.

    Mieszanka starego z nowoczesnym nie wydaje sie obecnie mozliwa. Balansowanie miedzy swiezymi rynkami a wytworna tradycja jest zbyt duze. Ultranowoczesne trasy, ktore zostaly wybite z ziemi wraz z asfaltem przesiaknietym historia nie maja zadnej podstawy. Nowa nostalgia? Niezrownowazona. Niekiedy przydalby sie instynkt, czy dobre wyczucie zamiast twardej reki ...

    Wszystko co konczy sie zbyt duza inflacja na koncu nikogo nie interesuje. W pilce noznej jest podobnie: niewielu fanow na swiecie zna rozne rozgrywki na poziomie klubowym i druzynowym. Wiecej nie zawsze musi oznaczac wiecej. Jakosc jest wazna, dlatego Formula 1 powinna byc bardzo ostrozna, aby jej sie to nie przytrafilo. Na przyklad 16 wyscigow podczas sezonu w pelni wystarczy (choc wlasciwie to wciaz za duzo). Niemniej jednak wystarczajace w typowym dwutygodniowym rytmie, poniewaz wszystko poza tym dewaluuje poprzednie Grand Prix. Trzy konkursy w trzech kolejnych weekendach to za duzo dobrego, poniewaz przeglad jest stracony. Nikt nie zna nazwiska zwyciezcy, nie mowiac juz o drugim czy trzecim miejscu. Albo - ktory kierowca wystartowal z pole-position czy wykrecil najszybsze okrazenie ...

  • 8. Igor
    • 2022-02-11 19:05:07
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    Mam sentyment do tego toru bo to pierwsza nitka której nauczyłem się na pamięć.

  • 9. dexter
    • 2022-02-12 05:05:10
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    @xandi_F1

    Zwolnic Stefano? Hehe... Dla wlascicieli praw komercyjnych to wysmienity deal. Jesli operator toru w panstwie autokratycznym dobrowolnie placi okolo 40 mln. euro za jeden wyscig to dlaczego nie mam podpisac umowy na 14 lat? Powiedzmy nawet, ze dostanie soczysty rabat ... Coz, Bernie juz 25 lat temu przewidzial gdzie lezy przyszlosc Formuly 1.

    Formula 1 znowu przeskoczyla wszystkich. Obecnie nie jest nawet jasne gdzie w 2036 odbeda sie Igrzyska Olimpijskie. Tam obecnie planuja tylko do 2032 (Brisbane). A FIFA nie przyznala jeszcze nawet Mistrzostw Swiata na rok 2030 ...

  • 10. QuatrusPL
    • 2022-02-12 17:42:42
    • *.play-internet.pl

    @dexter
    To jeszcze przy okazji zwolnić Michałka i każdy będzie zadowolony

  • 11. XandrasPL
    • 2022-02-12 19:31:53
    • *.8.70.154.ipv4.supernova.orange.pl

    @9

    Stefano czyli marionetka LM. Myślałem, że serio on ogarnie lepiej niż ten Amerykanin, ale wychodzi na to, że on ma robić to co mu każą. Mówi jedno a robi drugie.

    Jak takie Niemcy, które zbierają na jeden wyścig co 3, 4 lata mają wejść w kalendarz jak będzie zabookowany takimi kontraktami po kilkanaście lat. Nikogo się nie wypchnie. Wiem, że Europa wchodzi na Europę, ale to jest pokazywanie dla innych, że trzeba się pośpieszyć i swoje też przelać jak najszybciej.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo