Webber: tacy kierowcy jak Verstappen pojawiają się raz na 10 lat
Mark Webber zapewnia, że świeżo upieczony mistrz świata, Max Verstappen, jest obdarzony rzadko spotykanym talentem.Holender przed trzema tygodniami sięgnął po swój pierwszy tytuł mistrzowski, kończąc sezon z aż dziesięcioma zwycięstwami. Końcowy triumf niejako wieńczy drogę, którą Verstappen przeszedł od swojego zadziwiająco wczesnego debiutu w 2015 roku, gdy wsiadł do bolidu mając ledwie 17 lat.
Webber, który w przeszłości także związany był z Red Bullem, w programie Channel 4 podsumował i docenił postawę 24-letniego mistrza.
"Wchodząc do sportu wykazywał się wielką pewnością siebie jak na swój wiek. Te bolidy nie są łatwe do opanowania na początku kariery. Red Bull podjął ryzyko, ale w zamian dostał to, co sam reprezentuje - konkurencyjność i twarde ściganie."
"Verstappen urzekł swój naród, wystarczy spojrzeć na tegoroczne Grand Prix Holandii. To było coś fenomenalnego, Formuła 1 dostała punkt odniesienia jak to powinno wyglądać."
"Tacy kierowcy jak Verstappen pojawiają się raz na 10 lat, to ktoś absolutnie fenomenalny, kogo społeczność sportu powinna docenić."
"Max oglądał dominację Lewisa przez długi czas aż wreszcie stwierdził, że też chce kawałek z tego toru. Natomiast on ani nie czuje się przytłoczony, ani nie próbuje grać na reputacji innych. Po prostu robi swoją robotę, wchodzi na swój teren, na tor, i dobitnie zaznacza swoją obecność."
"Dlatego myślę, że do rywalizacji z Lewisem podszedł bez większego urazu. Przebił oponę w Baku, na Silverstone doszło do zderzenia, w Arabii trochę zwalił, ale ostatecznie z pewnością jest świadom tego, że pokonał wygłodniałego i będącego w formie Hamiltona."
komentarze
1. Danielson92
Senna 1984, Schumacher 1991,Alonso 2001, Hamilton 2007, Verstappen 2015.
Mark dobrze prawi, że taki wyjątkowy kierowca pojawia się mniej więcej raz na dekadę. Talent czystej wody. Ciekawe kto będzie następny. Może już się pojawił, a może np będzie to Oscar Piastri w 2023.
2. bjbax
Trzeba tylko pozwolić kierowcom z talentem ścigać się w F1 a nie patrzeć kto ma zasobniejszego sponsora.
3. fpawel19669
@1 Z Senna jest pewien problem. On miał wielkiego kierowcę za rywala, mianowicie Prosta. Moim zdaniem absolutnie nieustępującym mu talentem.
4. Danielson92
@3 Tak, masz rację z Prostem. To był wielki mistrz, tylko chyba niedoceniany, jak na to co osiągnął i kogo potrafił pokonywać. Miał za partnerów zespołowych Laude, Senne, Rosberga, Mansella, Alesiego, Hilla i wszystkich potrafił pokonać. To był prawdziwy mistrz. Chyba żaden kierowca w historii nie ma na rozkładzie takiej liczby uznanych nazwisk.
Ogolnie lata 80 to był okres obfitujący w wielkich kierowców. Mistrz na mistrzu. Jeszcze można dodać do wyżej wymienionych Piqueta i zmarłego Villenueva. Gdyby nie jego przedwczesna śmierć, to mogłoby dojść do pasjonujących pojedynków z Senną.
5. Bartko
Jakby tak policzyć to rzeczywiście plus/minus co 10 lat ktoś taki jest . Sam jestem ciekawy kto następny może rzeczywiście Piastri
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz