Hamilton i Verstappen chwalą zmiany na torze Yas Marina
Zarówno Lewis Hamilton, jak i Max Verstappen po piątkowych treningach w Abu Zabi chwalą zmiany jakie promotor wdrożył w nitce toru przed tegorocznym wyścigiem.Pretendenci do tytułu mistrzowskiego, którzy przed finałowym wyścigiem mają taki sam dorobek punktowy, byli dzisiaj najszybsi na torze. Verstappen rano, a Hamilton po południu, kiedy to warunki na torze najbardziej przypominały to co będzie się działo podczas sesji kwalifikacyjnej, jak i niedzielnego wyścigu.
Nitka toru Yas Marina od ubiegłorocznej wizyty kierowców F1 nabrała jednak drastycznie innego charakteru. Zmodyfikowano ją bowiem w trzech obszarach, co już dzisiaj poskutkowało przeszło 10-sekundową poprawą czasów.
Nowy układ toru w Abu Zabi nie ma szykany na tylnej prostej, posiada nowy, pochylony zakręt numer 9, a także zmodyfikowany profil zakrętów w kompleksie przy hotelu.
Zarówno Lewis Hamilton, jak i Max Verstappen chwalą wprowadzone zmiany, ale nie są przekonani jeszcze na ile poprawią one możliwość wyprzedzania na tym torze.
"To był relatywnie przyzwoity dzień. Podobają mi się zmiany na torze. Sprawiły one, że daje on więcej przyjemności i jest bardziej płynny."
"Między nami wszystkimi jest oczywiście ciasno, ale przeszliśmy przez nasze sesje i nadal nie wiemy zbyt wiele odnośnie tempa. Jestem jednak pewny, że będzie bardzo ciasno, tak jak podczas poprzednich wyścigów."
"Starałem się podążać za innym bolidem na moim długim przejeździe. Myślę, że to był Perez. Starałem się za nim jechać, ale to i tak nie było łatwe. Uważam jednak, że będzie lepiej niż w przeszłości. Myślę, że przy dwóch bardzo podobnych bolidach może być trochę inaczej."
Max Verstappen potwierdzał spostrzeżenia Hamiltona, dodając, że nie udało mu się dzisiaj wykonać idealnych przejazdów kwalifikacyjnych.
"Uważam, że zmiany na torze sprawiły, że stał się on fajniejszy" mówił Holender. "Ogólnie szybsze zakręty dają większą frajdę. Ostatni sektor też zawsze był tutaj dość ciasny i do tego negatywnie pochylony. Nadal jest tak pochylony, ale teraz przynajmniej jest bardziej zaokrąglony w tej sekcji. Myślę, że to pozytywne zmiany."
"Cały czas uczymy się, próbujemy wszystko zrozumieć, ale krótkie przejazdy z pewnością nie poszły według naszego planu. Brakowało nam tempa, ale uważam, że na długich przejazdach byliśmy bardziej konkurencyjni, a to ważne."
komentarze
1. MALCOLM
Uwaga uwaga Panie i Panowie! Wolff z Hornerem w końcu uścisnęli sobie dłonie!
2. Shadow 75
Mają dobrze - nie muszą słuchać Pana Kapicy i jego "mądrości".... Facet na pewno ma duży zasób wiedzy historycznej o tym sporcie ale to wszystko. Zero logiki i strategii. Czasami odnoszę wrażenie, że KOMPLETNIE nie rozumie tego sportu i nie ma pojęcia o co tak naprawdę w tym chodzi .... Powinien przeskoczyć na WRC ...
3. cinek76
Potwierdzam Shadow 75 , racja
4. Jakusa
@ 2 i 3
Moim zdaniem obecnie najmocniejszy duet komentatorski to Sokół i Gąsiorowski, umieją znajdywać smaczki tego co dzieje się tu i teraz na torze.
5. CzerwonyByk
Muszę przyznać, że ja bardzo lubię redaktora Gąsiorowskiego. Jeżeli on komentuje, to oglądam transmisje na Eleven. Jak go nie ma, to wtedy wybieram holenderskie Ziggo.
6. Jacko
@up
Żeby się jeszcze postarali zachować chociaż pozory obiektywności... Jedynie Sokół czasami próbuje to hamować, a inni nawet nie ukrywają swojego "uwielbienia" tylko dla jednego kierowcy...
7. CzerwonyByk
@6 Jacko
Nie będę polemizował z twoimi odczuciami, bo masz wszelkie prawo widzieć to w ten sposób. Wg mnie, redaktor Gąsiorowski jest dosyć neutralny w swoich komentarzach. Widać, że jest wielkim pasjonatem F1 i potrafi w taki sposób opowiadać, że widzowi udziela się atmosfera GP i chce się to oglądać. Zresztą, Pan Sokołowski też jest na tym samym poziomie. Mogę się zgodzić, że Pani Marciniak i Pan Kapica są stronniczy i gdyby tylko znali język niderlandzki, to mogliby starać się o angaż w Ziggo. Za to Pan redaktor Borowczyk, wydaje się być bardziej po stronie Hamiltona w swoich wypowiedziach.
8. CzerwonyByk
Sorry, oczywiście chodzi o Mikołaja Sokoła, a nie Sokołowskiego :).
9. MarPOL_82
Widzę że nie tylko ja nie trawie Pana Kapicy... Tego gościa nie da się słuchać. Sokół jest tam najbardziej obiektywny.
10. Shadow 75
Kapica i Gąsiorowski - to duet RB. Nie piszcie że Pana Gąsiorowskiego się lepiej słucha niż Kapicy. Trening 1 - obaj Panowie pinia nad Maxem - przykłady udowadniające niby że Max jest lepszy - wypowiedzi Vettela i Alonso i na koniec wisienka Gąsiorowskiego: "Russell popiera Lewisa ale wiadomo że nie może inaczej...." Słabi są obydwaj. Myślę że obaj nie maja pojęcia o jeździe z dużymi prędkościami, niebezpieczeństwach z tym związanych i zawsze widzą to co chcą zobaczyć. Bezcenna będzie dla mnie mina obydwu gdy Lewis rozjedzie tego przereklamowanego Maxa ...... hehheh
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz