Perez zawdzięcza zwyżkę formy lepszym ustawieniom RB16B
Szef zespołu Red Bulla, Christian Horner uważa, że ostatnia zwyżka formy Sergio Pereza bierze się z faktu iż ekipie udaje się lepiej dostosować ustawienia RB16B do jego stylu jazdy.Przez większość sezonu Meksykanin miał duże problemy z utrzymaniem formy prezentowanej przez Maksa Verstappena, pokonując go zaledwie raz w kwalifikacjach.
Mimo iż Perez sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo z zespołem już podczas GP Azerbejdżanu w czerwcu, między GP Wielkiej Brytanii i GP Rosji zaliczył kiepską serię występów, która skutkowała zdobyciem tylko 16 punktów.
Należy jednak przyznać, że podczas tego okresu Perez padł ofiarą kolizji na starcie GP Węgier oraz musiał startować z alei serwisowej po zmianie jednostki napędowej w Holandii.
W ostatnich wyścigach Meksykanin nieco poprawił swój wizerunek, stając na podium zarówno w Turcji, jak i w Stanach Zjednoczonych.
Co więcej w Austin Perez zaliczył jeden z mocniejszych występów kwalifikacyjnych w tym roku, tracąc do swojego zespołowego partnera tylko 0,2 sekundy, ostatecznie zdobywając trzecie pole startowe.
Szef zespołu Red Bulla zdaje sobie sprawę, że odrodzenie Pereza nastąpiło w kluczowym dla zespołu momencie, gdy walczy on nie tylko o tytuł mistrza świata w klasyfikacji kierowców, ale także konstruktorów.
"Myślę, że to jest pewność siebie" wyjaśniał Horner pytany po wyścigu na torze COTA o formę Sergio Pereza. "Od kilku wyścigów zanosiło się na to. Monza była mocna, w Soczi też był mocny. W obu tych wyścigach powinien znaleźć się na podium."
"Miał mocny występ w Stambule, a tutaj [w Austin] przez cały weekend miał dobre tempo. Uważam, że bierze się to z pewności siebie. Potrzebujemy go teraz. To świetny wynik."
"Myślę, że udaje nam się znaleźć ustawienia, które bardziej mu pasują. Udaje nam się lepiej optymalizować auto do jego stylu jazdy."
"Czeka nas kilka ważnych wyścigów, więc musimy robić to co on zrobił dzisiaj. Wczoraj miał pecha, że nie zdobył pole position. Zrobił duży postęp" mówił Horner.
Sam kierowca jest optymistycznie nastawiony przed wizytą na domowym torze w Mexico City. Jak do tej pory nie był on dla niego szczęśliwy, gdyż najlepszym wynikiem jakim może się pochwalić jest siódme miejsce. W tym roku istnieje duża szansa, że uda się ten wynik poprawić.
"Myślę, że mamy dobry pakiet. Będziemy tam mocni" przekonywał Perez pytany o następną rundę mistrzostw świata F1. "Zazwyczaj Red Bull jest niezwykle mocny w Meksyku, więc nie mogę się tego doczekać i liczę, że uda nam się utrzymać trend i ponownie wskoczyć na podium."
komentarze
1. Frytek
I taki to z niego kierowiec. Sam nie potrafi ustawić auta tylko musi to robić zespół. Naprawdę dobry kierowca potrafi to zrobić sam a przynajmniej nakierunkować zespół w którym kierunku iść
2. Patryk1231low
@1 Nie rozumiesz ? Zespół ustawia bolid pod styl jazdy Pereza. Na początku roku jechał na ustwieniach Verstappena, teraz idzie własną drogą.
3. Jacko
@1. Frytek
A w latach 50-tych i 60-tych, niektórzy kierowcy nawet sami sobie budowali bolidy, więc Ci dzisiejsi to całkowite ofermy...
4. Artur fan
@3 no tylko kierownice włożyć i jechać
5. yaneq
@3 To teraz mają też budować bolidy? Nie porównuj lat pięćdziesiątych z teraźniejszością, bo to nadużycie.
Świat się zmienił, sport się zmienił, ludzie się zmienili.
6. Frytek
@2
Wszystko rozumiem, że bolid był pod Verstappena. Ale każdy kierowca ustawia go pod siebie i pod swój styl jazdy. I nie mamy już początku roku tylko w zasadzie koniec. Perez nie potrafił ustawić go pod siebie to zrobił to w końcu zespół. Takie to co najmniej dziwne, jakby od dupy strony. Po wyjeździe na tor kierowca mówi czego potrzebuje i zespół powinien to zrobić. Więc albo zespół nie chciał lub nie potrafił tego zrobić albo kierowca nie potrafił określić się czego potrzebuje, raczej stawiam na to drugie.
Perez to taki kierowca, że jak mu dasz szybkie auto to pojedzie szybko, ale sam nic nie zrobi w tym kierunku aby ulepszyć. W zasadzie to pokazywał to już nie raz. Podobnie było w Mclarenie
7. iceneon
@5. yaneq
Serio nie wyczuwasz nawet takiego sarkazmu?
8. yaneq
@7 Ciężki dzień, mogłem tego nie wyczuć.
9. Kii
Jedna jaskółka wiosny nie czyni. W wyścigu w Austin widać było ze osiągi bolidów grały tutaj główną role wiec nawet Mazepin w bolidzie Redbulla na spokojnie uzupełnił by podium. Następne wyścigi pokażą jaki z niego dobry kierowca, zreszta pokazał to już w poprzednich wyścigach tego sezonu. Perez jedynie do czego się nadaje to do jeżdżenia na końcu stawki.
10. Bartko
9. @kii specjalnie piszesz głupoty żeby wywołać dyskusje ? Chciałbym napisać że głupszej opinii nie czytałem dawno , ale przypomniałem sobie twoje wcześniejsze posty . MAZEPIN W REDBULL ZROBIŁ BY PODIUM. Kurde to nawet śmieszne nie jest jak się na głos przeczyta
11. Frytek
@10
Też chciałem skomentować jego wpis alee szkoda słów, już się nie bawię w piaskownicy i nie dyskutuje z tymi co nadal się tam bawią.
To nie jest poziom gimnazjum i nawet podstawówki. Dobrze że chociaż nauczył się pisać
12. Werter
@Bartko @Frytek Polecam Wam opcję ignorowania komentarzy. Świetna rzecz.
13. Kii
Dobra z tym Mazepinem może przesadziłem. Miałem na myśli ze każdy inny średni kierowca posiadając taki bolid zdobył by podium w tym wyścigu. Nie wspominając o tym ze taki Alonso, Riciardo, Norris, Russell, Lec, Sainz czy nawet Ocon poradzili by sobie lepiej w tym bolidzie niż taki mocno średni Perez.
14. Frytek
@13
Nie wiem od którego wyścigu w tym roku zacząłeś oglądać wyścigi ale podpowiem Ci że Perez dopiero od niedawna zaczął sobie radzić w tym bolidzie. Osiągi jego poprzedników pokazują że dobry bolid to nie zawsze sukces. Trzeba jeszcze go ogarnąć, Horner wytłumaczył że w końcu dopasowali ustawienia pod Pereza. Więc nie każdy stanął by na podium w tym wyścigu. Bottas co rok miał mistrzowski bolid i co z tego? Średniak w mistrzowskim bolidzie nie koniecznie musi być mistrzem, nadal ktoś musi wycisnąć potencjał z tego bolidu a nie każdy to potrafi.
Średniak w takim bolidzie może co najwyżej punktować w każdym wyścigu ale podium to raczej przypadek lub jakiś przebłysk formy
15. Andrzej369
@13 Ocon też już udowodnił, że od Pereza to on lepszy nie jest. Jak jeździli w Force India, to liczyłem że Francuz okaże się lepszy od średniaka, ale się zawiodłem.
Niemniej jednak nie rozumiem skąd ostatnio te zachwyty na Perezem? Gdzieś tak od pocz. albo połowy 2020, gdy się okazało że jego miejsce w RP/AM zajmie Vettel.
16. Ferrante
Jedno zdanie:
W trakcie relacji Q3, po provisional PP, Karun Chandhok w relacji online powiedział na antenie SkySport Formula1, że od dwóch wyścigów Checo może stosować własne ustawienia bolidu. Komentarz z boxu odpowiadającego za komunikację radiową kierowca - PitWall.
Wnioski należy wyciągać samodzielnie.
J.K.
17. Fan Russell
Oby
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz