Ralf Schumacher: Vettel zyskiwał jakieś 0,03-0,05 sekundy na okrążeniu
Ralf Schumacher oszacował w jakim stopniu Sebastian Vettel skorzystał na jeździe z mniejszą ilością paliwa w Grand Prix Węgier. Rodak czterokrotnego mistrza świata twierdzi, iż zysk mógł wynieść nawet 0,05 sekundy na każdym okrążeniu i przez to dyskwalifikacja jest w pełni sprawiedliwa.Wyścig na Hungaroringu Vettel ukończył na drugiej pozycji, lecz kilka godzin później jego rezultat został anulowany przez sędziów. Powodem dyskwalifikacji okazała się zbyt mała ilość paliwa w zbiorniku - według regulaminu powinien znajdować się tam przynajmniej jeden litr cieczy, aby wysłannicy FIA mogli pobrać próbkę do badań. W baku Vettela znajdowały się zaś tylko 0,3 litra.
Szef Astona Martina, Otmar Szafnaeur, jeszcze w niedzielę oznajmił, że jego ekipa planuje złożenie apelacji od decyzji sędziów, gdyż w samochodzie niemieckiego kierowcy miało pozostać jeszcze 1,44 litra paliwa, których - być może z powodu awarii pompy - nie dało się jednak pozyskać do badania w tradycyjny sposób.
Podczas gdy świat F1 czeka na ostateczny werdykt FIA, Ralf Schumacher przekonuje, że apelacja zespołu z Silverstone nie ma racji bytu i z góry jest skazana na porażkę.
"W ogóle nie wiem dlaczego Aston Martin planuje się odwołać od dyskwalifikacji Vettela. Zasady mówią przecież wyraźnie: wymagany jest jeden litr paliwa, żeby można było pobrać różne próbki. Jeśli tego litra brakuje - dyskwalifikacja. Zespół powinien o tym wiedzieć i to był ich oczywisty błąd."
"Według mnie powód, dla którego doszło do tego wszystkiego jest prosty - podczas tankowania zabrakło im dwóch litrów, ale mogli i oczywiście powinni zaoszczędzić tę ilość podczas wyścigu. Dlatego choć kara jest surowa, jest też w pełni sprawiedliwa."
"Z powodu mniejszej masy Aston Martin Vettela na pewno był jakieś 0,03-0,05 szybszy na każdym okrążeniu. Nietrudno sobie wyliczyć jaką to zrobiło różnicę w kontekście całego wyścigu."
komentarze
1. Ylos
Ralf to jest dobry matematyk
2. giovanni paolo
A teraz przypomnijmy sobie Bahrajn z początku sezonu i pewnego dyskryminowanego gościa.
3. kiwiknick
Z ciekawości policzyłem 0,03×60 rund i wyszło mi 1,8 sek na cały wyścig:)
4. hubertusss
Ale po co te wyliczanki. Ma być litr. Nie było i jest dyskwalifikacja. Tyle w temacie. Co kogo obchodzi ile zyskiwał. Czy zatrzymanie na mecie uratowało by sprawę nie wiemy. Jedno jest pewne. Zespół AM stał przed historyczną szanśą wygrania wyścigu. Seb się postarał zespół dał d. Raz z pit stopem dwa z paliwem.
5. MateuszJ
No nie kolego hubertusss. Skoro w bolidzie ten litr jest, to nie było żadnej przewagi a zatem uwagi Ralfa jak i Twoje są bezprzedmiotowe. Problemem jest nie brak tego paliwa a jego wydobycie z bolidu, co czyni reklamację AM zasadną i możliwe (oby!) że uznaną.
6. Del_Piero
Tyle że Vettel miał ten wymagany litr paliwa, tylko nie dało się go wydobyć więc te wyliczenia są bezpodstawne.
7. zmaciej
Trochę matematyki:
Pełna objętość baku to ok. 145l
Ilość pozostałego paliwa to 0,3l
Ilość paliwa z pomiaru: 1,44l
Po obliczeniu: delta=(1,44-0,3)/145 |%| = 0,79%
Takiej precyzji nie mają nawet niektóre liczniki energii!
Biorąc pod uwagę warunki pracy przepływomierzy, takie jak szybkie zmiany przepływu, turbulencje, zaokrąglenia pochodnej objętości itp., to błąd pomiaru 0,79% jest i tak bardzo dobrym wynikiem - ja bym szacował ok. 1,5%.
Ktoś zapomniał o tym i dali d. po całości. Aby się bronić wymyślili awarię pompy - gdyby tak było, to FIA próbowałaby wydostać to paliwo w inny sposób przed wyznaczeniem kary. I tyle w temacie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz