Verstappen: muszę używać limitów toru, jeśli chcę być przed Mercedesem
Kierowca Red Bulla odniósł się do ostatnio dość często poruszanego tematu, a mianowicie limitów toru, które "zabrały" mu podczas GP Portugalii pole position oraz najszybsze okrążenie. Holender przyznaje, że nie będzie zmieniać swojego stylu jazdy, ponieważ dzięki niemu może zyskiwać drobne części sekundy w walce z Mercedesem.Kwestia ograniczeń toru od początku sezonu 2021 wywołuje spore kontrowersje. Oczywiście z tym tematem najbardziej walczy ekipa Red Bulla, która po GP Portugalii domagała się konsekwencji od FIA w tej sprawie.
Jednak nie ma co się temu dziwić, ponieważ stajnia z Milton Keynes przez zasady związane z limitami toru straciła zwycięstwo, pole position oraz najszybsze okrążenie. Najwięcej wątpliwości wywołała sytuacja z GP Bahrajnu, kiedy Max Verstappen wyprzedził poza trasą w zakręcie numer 4 Lewisa Hamiltona, po czym musiał oddać mu pozycję. Nie byłoby nic dziwnego w tym wydarzeniu, gdyby nie fakt, iż wcześniej Brytyjczyk aż... 29 razy wyjechał poza obręb toru w tym miejscu.
Z kolei podczas weekendu w Portugalii Verstappen nie utrzymał bolidu w "czwórce" oraz "czternastce", przez co stracił pole position i dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie wyścigu.
Zapytany przed zmaganiami na torze pod Barceloną o to, dlaczego tak regularnie nadużywa limitów toru, Holender wyznał, że dzięki temu może zyskiwać cenny czas w walce z Mercedesem:
"Nie sądzę, aby było coś jeszcze do poprawienia, by znaleźć się na samym topie. W Bahrajnie doszło po prostu do nieporozumienia pomiędzy zespołami do tego, co jest dozwolone, a co nie", mówił 23-latek, cytowany przez oficjalną stronę F1.
"Natomiast można spojrzeć na to inaczej. Po prostu staram się wycisnąć wszystko z mojego samochodu, gdy nie jesteśmy na tym samym poziomie, co Mercedes."
"Moglibyśmy w ogóle nie rozmawiać o tym temacie, gdybym nie używał limitów toru. Jednak wówczas byłbym daleko za Mercedesem, a ja tego nie lubię. Chcę uzyskiwać jak najlepszy rezultat."
"W Portugalii dwukrotnie wyjechałem poza granicę toru, przez co straciłem pole position oraz najszybsze okrążenie. Natomiast dzieje się tak, gdyż nie chcę być drugi albo trzeci."
komentarze
1. berko
"W Portugalii dwukrotnie wyjechałem poza granicę toru, przez co straciłem pole position oraz najszybsze okrążenie. Natomiast dzieje się tak, gdyż nie chcę być drugi albo trzeci."
I właśnie przez to był drugi i trzeci :D co za gość, nie wiem, czy mu tata podpowiada co ma mówić czy on sam tak gada od rzeczy. Limity toru są i będą. Linia jest po to aby za nią nie wyjeżdżać. Nie wiem dlaczego tak ciężko to komuś zrozumieć. Skoro auto wyrzuca za limity toru przy prędkości 220 km/h to widocznie trzeba jechać wolniej, a nie płakać do FIA że tor jest za wąski. Cała ta farsa jest przez to, że sędziowie raz dają karę za wyjazd a raz nie. Powinna być sztywna kara za każdy wyjazd w dowolnym miejscu i koniec dyskusji.
2. Raptor202
Utopijne wizje łebków z FIA: jeśli będziemy karać kierowców, to nie będą przekraczać limitów toru
Verstappen: XD
3. LuckyFindet
@1 nie byłoby tego problemu, gdyby zamiast asfaltu mielibyśmy pułapki żwirowe w takich miejscach, tak jak to było kiedyś. Każdy wyjazd poza tor od razu by karał kierowców stratą paru dziesiątych do nawet kilku sekund. Nie trzeba by było tworzyć tak zawikłanych przepisów, których nie ogarnia nawet samo FIA.
4. Sir
??? nie może pokonać Hamiltona w porowniwalnym samochodzie. Aby pokonać Hamiltona, musi mieć szybszy samochód. Max nie mógłby nic wycisnąć, nawet używanie poboczu toru nie pomoze.
5. zzagrobu
Co za bełkot.
6. sliwa007
I dobrze, niech wyjeżdża poza tor gdzie chce. Hamilton tylko się cieszy i zbiera prezenty na torze. Max jak to Max, nigdy inteligencją nie grzeszył, zanim zrozumie, że trzeba się ścigać na torze a nie poza nim to Hamilton będzie miał już kilkadziesiąt pkt przewagi.
7. Bartko
No i prawidłowo w końcu to efekt gdzieś przyniesie
8. Sir
Usunięty
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz