Rosberg: życzę Vettelowi, aby znalazł wyjście z tej niekorzystnej sytuacji
Mistrz świata z 2016 roku jest trochę zaniepokojony dyspozycją Sebastiana Vettela na początku sezonu 2021. Niemiec ma nadzieję, że jego rodak szybko upora się ze swoimi problemami i dopasuje się w końcu do bolidu Astona Martina.Chcąc odbudować po nieudanym epizodzie w Ferrari, Sebastian Vettel zdecydował się podpisać kontrakt z Astonem Martinem. Niemiec przychodził do tego zespołu z dużymi oczekiwaniami, ponieważ wydawało się, że samochód brytyjskiego teamu będzie pozwalał na walkę o czołowe lokaty.
Tymczasem tegoroczna konstrukcja stajni z Silverstone nie jest tak konkurencyjna jak w poprzednim sezonie. Z trudnym w prowadzeniu samochodem AMR21 podczas weekendu w Bahrajnie nie mógł sobie poradzić Sebastian Vettel. Czterokrotny mistrz świata w kwalifikacjach odpadł już na etapie Q1, a niedzielną rywalizację zakończył dopiero na piętnastym miejscu. Dodatkowo w czasie wyścigu o Niemcu przypomniały sobie "demony z Ferrari" i po błędzie w hamowaniu do zakrętu numer 1 uderzył w Estebana Ocona.
Po niedzielnym występie na 33-latka wylała się ogromna fala krytyki. Jednak w obronie swojego rodaka postanowił stanąć Nico Rosberg. Były kierowca Mercedesa uważa, że Vettel musi opuścić "negatywną spiralę", w jakiej obecnie się znajduje:
"Musi znaleźć wyjście z negatywnej spirali. To jest bardzo, bardzo ważne. Przed momentem znowu zaobserwowaliśmy błąd, który nie powinien przytrafić się czterokrotnemu mistrzowi świata", mówił Rosberg w wywiadzie dla Sky Germany.
"Życzę Sebastianowi, aby zdołał uciec z tego niskiego poziomu, który przyniósł z Ferrari. Przełożyło się to na pierwszą rundę sezonu. Trochę mnie też zdziwiło to, że twierdzi, iż nie czuje się komfortowo w bolidzie."
"Ale okej, jest to przecież nowy team, więc potrzebuje czasu. Sebastian ma ogromny talent, gdyż to w końcu czterokrotny mistrz świata. Będzie dobrze i jestem pewny, że jeszcze zobaczymy w tym sezonie znakomite wyścigi w jego wykonaniu."
komentarze
1. FanHamilton
Rosberg zna dobrze Vettela nie mówię że nie
2. Jabba1979
Ciekawe co zrobi papa Stroll jak mistrz będzie jeździć przez cały sezon jak w pierwszym wyścigu.
3. WiktorB
Szczere nie mam nic do Vettel ale jak on tak będzie jeździł jak w pierwszym wyścigu to nie ma co szukać w f1.
4. kotwica
@3 Coś w tym jest. Ale on i tak w F1 zdobył już swoje i jak dla mnie nie musi już niczego udowadniać. 90% stawki marzy o tym żeby mieć tyle sukcesów ile on lub nawet więcej.
5. PiotrFanF1
Sebastian nigdy nie wygrał wyścigu startując z pozycji niższej niż 3-cia, potrafi tylko wystartować i jechać mając samochód z super dociskiem o 2s szybszy od innych na okrążeniu, o wyprzedzaniu trzeba zapomnieć bo wtedy katastrofa albo bączek, chyba wszystko mówi jaki to mistrz...
6. kotwica
@5 To samo można napisać o HAM który w samym Mercedesie poza Silverstone '14 i Hockenheim '18 nie wygrał żadnych innych wyścigów startując z niższej pozycji niż 3. Pozostałe wygrane to zasługa najszybszego bolidu i podnóżka BOT a gdy dochodzi do walki to katastrofa, błędy i kolizje w stylu Hockenheim '19, Interlagos '19 i Spielberg '20. Nie wspominając już o ciągłym jojczeniu gdy coś nie idzie po jego myśli, błędach w McL(gdzie mógł zdobyć nawet 4 tytuły) i notorycznych kolizjach z MAS i ciągłym blokowaniu transferu młodszych driverów w panicznej obawie przed weryfikacją.
7. iceneon
"Rosberg: życzę Vettelowi, aby znalazł wyjście z tej niekorzystnej sytuacji"
A ja wręcz przeciwnie :)))
8. WiktorB
#4 Prawda. Według mnie czasy Vettela się skończyły. I tak dużo osiągnął. Hamiltona czas niedługo też dobędzie końca. Czas na młodych. Formuła się zmienia i pokolenie też się zmienia.
9. WiktorB
#4 W najbliższych latach Russel, Verstappen, Leclerc, Norris będą Walczyli o wygrane. Według mnie w f2 też jest sporo przyszłych gwiazd np. Jack Aitken, Callum illot, Robert Szwarcman były zawodnik f2 Mick Schumacher i Nyck de Vries. Będzie ciekawie w najbliższych latach.
10. TomPo
W niekorzystnej sytuacji to Vet jest od lat.
Najpierw becki od Ric, pozniej becki od Lec, w pierwszym wyscigu becki od Stroll-a.
Jedyny okres, w ktorym nie byl w niekorzystnej sytuacji, to gdy mial bolid 2s szybszy na kolku i typowego skrzydlowego za "rywala", a zespol wszystko stawial na Niego.
Przypomne, ze dalej nie wygral wyscigu startujac dalej niz z 3 miejsca - to wiele mowi.
11. kotwica
@10 Skoro masz tak zanudzać i powtarzać ciągle jedno i to samo jak zacięta płyta od ponad dwóch lat to lecisz do ignorowanych.
12. fpawel19669
@10 Ale masz szczęście, uwolniłeś się od płaczliwego bachora.
13. TomPo
@11
Gdybym inaczej zaczal nagle opisywac rzeczywistosc, to by znaczylo ze przenioslem sie do jej alternatywnej postaci, w ktorej Ty widocznie sie znajdujesz.
@12
Tak, tez mine to cieszy, gdyby jednak blefowal to sam to zrobie, by sie uwolnic od ludzi na prochach.
14. kotwica
@12 "płaczliwego bachora" powiadasz? Ty lepiej bierz połowę mniej tego co dotychczas bo ja siedzę w tym sporcie od '88.
15. Soto
@14
Gdybyś siedział w tym sporcie tak długo, to nie pisałbyś takich głupot jakie wypisujesz. Nie mam nic do Vettela, nie interesuje mnie czy jest Niemcem czy kimkolwiek innym, ale trzeba realnie patrzeć na sytuację. Ktoś kto twierdzi, że Sebastian umyślnie przegrał z Ricciardo w RBR, aby móc zwolnić się z kontraktu jest albo skrajnie stronniczy i wmawia wszystkim bzdury, aby wybielić pupila, albo ma problemy z logicznym myśleniem.
16. EryQ
#10 Skończ pierdzielić o 2 sekundach przewagi... Taki stary a taki głupi...
Chyba pierwszy bolid nad 24 wtedy tyle miał w tempie wyścigowym. Kwalifikacje inna bajka. Jedna i ta sama śpiewka od lat powielana, zeby młodych podkur*** chyba... 2 sekundy... 10 może... Nawet Mercedes tyle nie miał w pierwszym roku ery hybrydowej... 2 sekundy... Ech... Cztery lata zwycięstw RBR z Vettelem były ciekawsze niż ostatnie 7 sezonów nudy poprawności politycznej z Mercedesem....
Vettel... Jako wierny kibic Niemca należy dalej mu kibicować... Natomiast nie wiem czy mi nie braknie sił w tym sezonie... Sorki...
17. Krukkk
@14 kotwica. Nie wazne ile "siedzisz w tym sporcie", zachowujesz sie jak dziecko.
Jedyne wyjscie z tej niekorzystnej sytuacji Vettela, to zakonczyc kariere.
18. fpawel19669
@14 W niczym nie zmienia to mojej oceny Twojej osoby. Jeśli nie fizycznie to mentalnie. Nawet jeśli kiedyś napisałeś jakiś rozsądny post to ja zapamiętałem Cię tylko z zażartej obrony Vettela i równie zaciętych ataków na Hamiltona czy Leclerca. O innych forumowiczach nawet nie wspominam. Przydałby Ci się klaps, taki soczysty na gola dupę.
19. kotwica
Ojoj, ale zostałem masowo zaatakowany! Zebrała się garstka hejterów i robi smród w sekcji komentarzy swoją nienawiścią i jadem. Zachowuję się jak dziecko bo mówię prawdę, tak? Ok, sezon '19 to akurat mało udany sezon VET, w '20 już mu się nie chciało(czemu się nie dziwię) po wywaleniu z SF a w '14 po prostu skorzystał z klauzuli bo chciał spełnić marzenie startów dla SF. I takie są fakty ale wy oczywiście w to wszystko nie wierzycie i twierdzicie że VET to papierowy mistrz bo RIC i LEC go zweryfikowali i wyrzucacie go z AM po pierwszym wyścigu bo jesteście zaślepieni nienawiścią i macie nieuleczalny ból dupy o wszystkie sukcesy VET.
A i jeszcze najlepsze zostawiłem sobie na deser:
"Przydałby Ci się klaps, taki soczysty na gola dupę."
Wyrazy współczucia.
20. fpawel19669
@19 Jesteś jednak przypadkiem beznadziejnym. Smutne.
21. Krukkk
@19 kotwica. Dzisiaj hejtem nazywa sie uzycie wlasnego myslenia i rozumu. Do tej patologii przyczynili sie sami propagandowcy, ktorzy sa wkurzeni o to, ze ich wymyslone dyrdymaly nie maja sily przebicia.
Jak dlugo zamierzac walkowac wzloty i upadki Vettela?
Jak tylko poszlo w eter, ze Seb idzie do Ferrari napisalem krotko: W ferrari polegl Alonso, polegnie i Vettel.
22. kotwica
@20 Jak zwykle zero argumentów tylko ataki personalne i obelgi jak na standard antyvettelowca przystało. Dla świętego spokoju - leci ignor.
@21 Problem jest też w tym że niektóre osoby wstrzymują się z oceną, pokrytykują i pohejtują z umiarem i po krótkiej chwili dają spokój a ty ze swoimi ziomkami non stop plujecie na VET nie zdając sobie sprawy z tego że nigdy nie dorośniecie mu do pięt. A może załóżcie sobie jakieś zgromadzenie anonimowych antyvettelowców i tam dyskutujcie i wylewajcie na niego wiadra pomyj?
23. fpawel19669
@22 Argument - dla niektórych słowo niezrozumiale. Hmm, ileż to tych "ignorow" już rozdałeś. Jesteś prawdopodobnie rekordzista. Sebastian Vettel - jeśli kiedykolwiek o Tobie usłyszy - będzie z Ciebie dumny.
24. XandrasPL
Lubię gościa @TomPo. To samo pisze co post. Spytajcie go czy wie ile Hamilton razy wygrał startując z poza TOP3. Ile razy na 96 zwycięstw?
Obiektywny gościu. Jak trzeba to pochwali a jak się nic nie zadzieje to wyda wyrok. Przykład. Australia 2016. Każdy pamięta mam nadzieję. Ferrari przegrywa wyścig bo są cieciami co nie znają przepisów co do czerwonej flagi. Vettel'owi nie zmieniają opon i ten musi zjechać po nowe na koniec. Goni desperacko Hamiltona (i tak by nie dopadł) i wypada na trawę w przed ostatnim zakręcie.
A chłop po wyścigu pisze: "Vet nie pierwszy raz nie wytrzymał ciśnienia i przegrał". XDDDDDD. Jak oglądał na TVP od 45 minuty to zwracam honor.
25. Krukkk
@22 kotwica. Nawet nie probujesz zrozumiec tego co napisalem.
Ferrari to stan umyslu i nie jest to tylko moje zdanie. Slusznie Alonso powiedzial przechodzac do Mclarena: "W Ferrari bylbym drugi".
Ktos moze o Nim powiedziec, ze jest debilem, bo w Ferrari bylby drugi a w Mclarenie szlifowal dolna czesc tabeli. Nic bardziej mylnego, Ferdek kolejny raz dal sie zrobic w balona Ronowi i wyszlo jak wyszlo. Praktycznie to samo mozna powiedziec o Vettelu, Stefano naobiecywal mu gruszek na wierzbie, Seb uwierzyl w to i pomyslal sobie, ze bedzie kolejnym Czerwonym Baronem (moze nawet lepszym).
Puenta jest taka, ze obydwaj dazyli do perfekcji, czyli byc nr 1 w F1-i to jest cecha prawdziwego sciganta.
Niestety, Seb zle zniosl zderzenie z rzeczywistoscia jaka przywitala go w Maranello i w przeciwienstwie do Ferdka nie potrafil po prostu robic swoje.
A jesli chodzi o Twoja irytacje, ze ciagle Vettel jest krytykowany (negatywnie)...Jest kierowca, ktory ma za soba kawal doswiadczenia w "Krolowej Motosportu" i podlega wszelkiej krytyce. Kolejny raz apeluje do Ciebie, zebys podniosl kotwice, bo inaczej do tego stopnia popadniesz w paranoje, ze bedziesz mial zal do dziennikarzy o to, ze w ogole pisza o Vettelu.
No wybacz! Pojawia sie artykul, to mam prawo go skomentowac.
26. TomPo
Kotwica jak to kotwica... ciagnie ja na dno xD
Teoria, ze celowo przegral z Ric jest rownie smieszna co zenujaca, lacznie z tym ze dalej przegrywal z Ric, nawet gdy kontrakt juz z Ferrari podpisal. No ale to pewnie tez bylo celowe zagranie.
Vet byl dobrym rzemieslnikiem, a super bolid uczynil go 4-krotnym. Lata minely, bolidy sie zminily i z Vet pozostal juz tylko rzemieslnik i to nawet nie dobry, bo bledy popelnia w co drugim wyscigu jak jakis nowicjusz i jeszcze zwala wine na innych.
Ric, Lec, a wiec i Ham, Max, Alo (pewnie i Rus), wszyscy ci kierowcy prezentuja lepsza jezde.
Moim zdaniem przejscie do Astona to byl blad, no ale nie wszyscy wiedza kiedy ze sceny zejsc.
27. dexter
@Heniek007, Kruk, Krukk, Krukkk (troll internetowy) etc.
Moja odpowiedz znajduje sie pod tematem: "Wolff: nikt nie mogl zrozumiec, dlaczego Hamilton i Rosberg zostali wrogami". Zajrzyj prosze.
28. kotwica
@25 Zgadzam się co do ALO natomiast nie zgadzam się co do VET.
"w przeciwienstwie do Ferdka nie potrafil po prostu robic swoje."
VET w SF mógł jedynie zdobywać pojedyncze wygrane w stylu ALO z lat '10 - '13. Tylko '19 miał nieudany a w '18 jego błędy poza Francją i USA to efekt strategii.
"Jedyne wyjscie z tej niekorzystnej sytuacji Vettela, to zakonczyc kariere."
Całe szczęście że to Szafnauer i sam VET decyduje o zakończeniu swojej kariery, to jest jego życie, to jest jego interes a nie twój więc daruj sobie takie wywody bo poza tobą i twoimi ziomkami nikogo to nie obchodzi.
Można go krytykować i z umiarem trochę pohejtować ale w dalszym ciągu nie brakuje komentarzy w stylu: "kierowca z niego jak ze świni astronauta", "Jestem rozczarowany. Co prawda przydzwonił w Ocona, ale nie było jego popisowego numeru - oberka. Na szczęście sezon jest długi, pewnie najlepsze akcje trzyma na wyjątkowe wyścigi", "Cała masa radości z oglądania wyczynów Sebka", "...jest dupkiem".
I takie komentarze tylko utwierdzają mnie w przekonaniu że nic nie stoi na przeszkodzie żebyście założyli sobie prywatnie forum i tam wylewali swoje żale na temat VET. Albo po prostu udajcie się do specjalisty jeśli nie potraficie wyleczyć swojej odwiecznej nienawiści do VET. Serio, nie wiem jak wam pomóc. Z jednej strony jest mi was trochę szkoda ale z drugiej strony nie bo na tym świecie dla równowagi tacy zacietrzewieni hejterzy też są potrzebni. W sumie to kij wam w oko i kotwica w plecy.
29. Krukkk
@28 kotwica. Mozesz wbic mi kij w oko i kotwice w plecy, ale obiektywnej rzeczywistosci nie zmienisz. Oczywiscie, ze Vettel (celebryte Szafnauera pomijam) podejmie sam decyzje o zakonczeniu kariery w F1, nie zmienia to faktu, ze Seb slabiej wychodzi na tle Rosberga.
Potrafisz wyobrazic sobie co by bylo, gdyby Nico kontynuowal kariere w F1?
30. fpawel19669
@29 Niekoniecznie tak musi być. Myślę, ze Stroll starszy zabezpieczył się na wypadek słabej formy Seba i odpowiednie zapisy znalazły się w kontrakcie. Oczywiście ewentualne odejście spece od PR odpowiednio przygotują. Naturalnie jest to tylko hipoteza, ale nie aż tak bardzo nierealna. Oby nie.
31. Krukkk
@30 fpawel19669. Oczywiscie, ze tak. W kazdym zespole pracuje sztab prawnikow, natomiast trudno cokolwiek przewidywac, bo Vettel jest udzialowcem Aston Martin F1 Team.
Zainwestowal wlasne pieniadze w to, zeby moc spedzic kolejny sezon w F1 i zobaczymy jak to wyjdzie w kontekscie calego sezonu.
Rosberg zakonczyl kariere po zdobyciu jednego majstra i z glodu nie umiera-wrecz przeciwnie. Gosci w padoku, jest usmiechniety, z entuzjamem udziela wywiadu i podejrzewam, ze ma niezly ubaw z Vettela i Alonso.
32. fpawel19669
@31 Jeśli chodzi o finanse czy tez dalsze funkcjonowanie już po zakończeniu kariery to topowi kierowcy są solidnie zabezpieczeni. Dolary przeciw orzechom, ze Alonso oddałby kilka baniek za choć jedno dodatkowe mistrzostwo. Jeśli chodzi o Vettela to faktycznie musimy zaczekać jak to się wszystko potoczy. Na pewno początek miał kiepski skąd spekulacje.
33. Krukkk
@32 fpawel19669.
"Dolary przeciw orzechom, ze Alonso oddałby kilka baniek za choć jedno dodatkowe mistrzostwo".
Swiete slowa! Jestem bardzo ciekawy jak potocza sie losy dwoch Mistrzow, ktorzy ponownie probuja wdrapac sie na szczyt.
34. maca
Jest skończony, nie ma super bolidu to nie ma zwycięstwa. Miał swój czas musi odejść. To jego ostatni sezon. Nie podniesie się. Red Bull miał taką przewagę że zdobył te 4 mistrzostwa bo nie szło inaczej.
Zobaczcie jak maszyna Merca. Z ostatniego miejsca dojeżdża na 4-5 miejscu, Czyli dubluje zespoły środka stawki. Wtedy Red Bull miał chyba większą przewagę niż obecnie Merc.
Poza tym on nie lubi takiej specyfiki samochodu...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz