Hulkenberg: tegoroczny bolid Astona Martina różni się od poprzednika
Niemiecki kierowca ma za sobą pierwsze testy w symulatorach Astona Martina i Mercedesa. Podsumowując próbne jazdy, 33-latek zwrócił uwagę na zmiany w konstrukcji stajni z Silverstone.Gdy Nico Hulkenberg opuszczał F1 w 2019 roku, na pewno nie spodziewał się, że jego doświadczenie będzie tak cenione w środowisku królowej motorsportu. Niemiec w poprzednim sezonie trzykrotnie pojawiał się w kokpicie Racing Point i pokazywał się ze znakomitej strony. Startując w dwóch wyścigach (w jednym nie wziął udziału z powodu awarii samochodu), uzbierał 10 punktów, a dodatkowo wywalczył trzecią lokatę w kwalifikacjach do GP Siedemdziesięciolecia.
W trakcie przerwy zimowej popularny "Hulk" negocjował z różnymi ekipami w kontekście zatrudnienia w roli kierowcy rezerwowego. Ostatecznie 33-latek będzie pełnił w tym sezonie tę funkcję w Astonie Martinie oraz Mercedesie. W ostatnim tygodniu po raz pierwszy zasiadł w symulatorach tych zespołów i postanowił podzielić się wrażeniami z testów w wywiadzie dla Motorsport-total.com:
"Masz przeczucie, jak możesz prowadzić samochód. Pierwsze odczucie jest bardzo ważne", mówił były kierowca Williamsa. "Bolid Astona Martina różni się zdecydowanie od tego z poprzedniego sezonu. To z kolei jest bardzo ważne we właściwej rywalizacji. Oczywiście to uczucie jest inne, kiedy jesteś już na torze. Jest to proces uczenia, przez który trzeba szybko przejść."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz