Vettel twierdzi, że ma jeszcze sporo miejsca na poprawę
Sebastian Vettel twierdzi, że ma jeszcze sporo miejsca na poprawę po pierwszych niezbyt konkurencyjnych treningach z Astonem Martinem.Po piątkowych treningach widać, że podobnie jak w zeszłym roku także i w tym sezonie zacięta rywalizacja na pewno będzie toczyła się w środku stawki.
Niemiec, którego nowa ekipa w zeszłym roku tylko włos przegrała walkę o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów pierwszy trening zakończył na 12. miejscu, a drugi, bardziej reprezentatywny, na 14. ze stratą blisko sekundy do lidera.
Partner Vettela, Lance Stroll, w treningach odnotował 13. i 8. czas.
Dzisiejsze sesje treningowe zgodnie ze zmianami zapowiedzianymi przez FIA odbyły się w skróconym formacie. Każda z nich trwała tylko godzinę zamiast znanych z ostatnich lat dwóch 90 minutowych treningów.
"Było pracowicie" przekonywał Vettel, który przed sezonem nie miał zbyt wiele możliwości na zapoznanie się z nowym bolidem, gdyż podczas półtora dnia testów napotkał problemy techniczne. "Staraliśmy się wycisnąć wszystko z czasu jaki mieliśmy do dyspozycji."
"Każde okrążenie pomaga lepiej zrozumieć auto i złapać rytm. Sprawdzam wiele rzeczy. Nadal mam wiele rzeczy do sprawdzenia i nauki. To fajna rzecz."
4-krotny mistrz świata przyznał, że dzisiaj miał problemy z ustawieniem auta tak, aby na całym okrążeniu spisywało się ono tak jak tego oczekuje.
"Czuję, że jeszcze wiele jest do zyskania, jak tylko przywyknę do tego bolidu i będę mógł go cisnąć do granic możliwości. Obecnie jest to trochę szarpane tempo."
"Czasami jadę bardzo dobrze, a na innych zakrętach jestem daleko z tyłu. Ale to normlane. Liczę, że jutro przy równiejszej jeździe będę w stanie cisnąć do granic możliwości wszędzie."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz