komentarze
  • 1. ahaed
    • 2020-12-27 20:41:52
    • *.18120a2.ip6.access.telenet.be

    W Haas-ie?
    Q2?
    Szanse są, oczywiście.

  • 2. iceneon
    • 2020-12-27 20:46:38
    • Blokada
    • *.hdsl.highway.telekom.at

    Ambitny chłopak.

  • 3. mirek8423
    • 2020-12-27 21:10:09
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    No troche odważne stwierdzenie ale czemu nieee, proszę bardzo.

  • 4. hubertusss
    • 2020-12-27 21:33:51
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Pytanie co przygotuje Hass? Ja bym póki co się nie śmiał.

  • 5. LuckyFindet
    • 2020-12-27 22:29:09
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Takie nierealistyczne to nie jest. O awans do Q2 w tym sezonie walczyli kierowcy Alfy, Haasa i Williamsa. Jeśli w przyszłym roku to się powtórzy to ma spore szanse na awans do Q2 nawet parę razy.

  • 6. belzebub
    • 2020-12-27 23:29:15
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    To zależy od tego jaki silnik przygotuje Ferrari. Jak na takim poziomie jak w tym sezonie, to ciężko będzie. Chłopak ma ambicje, ale rzeczywistość szybko go sprowadzi na ziemię.
    Fajnie będzie zobaczyć jego walkę w zestawieniu z Russellem. Osobiście uważam, że uwzględniając że to okres przejściowy przed zmianami w 2022, dużej różnicy nie będzie i Haas będzie walczył z Williamsem i Alfą. Kto będzie z nich lepszy, to zależy, jak napisałem wyżej, co przygotuje Ferrari.

  • 7. hubi7251
    • 2020-12-28 09:52:57
    • *.25.102.3.ipv4.supernova.orange.pl

    Nie rozumiem zachwytu nad jego celem. Co to za cel? Kwalifikacje są ważne oczywiście, ale punktów nie dają. Dla każdego kierowcy wyścigowego najważniejszym celem powinny być punkty za wyścig. Oby dwóm kierowcom Haasa ta sztuka się udała w tym sezonie, wiec rozumiem, ze Mick czuje sie gorszy. Jak dla mnie słabo.

  • 8. belzebub
    • 2020-12-28 13:01:02
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @7 Żeby zdobywać punkty, trzeba mieć wpierw czym. Na pewno obserwował sezon i widział osiągi Haasa.

  • 9. hubi7251
    • 2020-12-28 21:58:02
    • *.25.102.3.ipv4.supernova.orange.pl

    #8 Nie trzeba mieć bolidu zeby zdobyć punkt, pokazał to Robert w Williamsie.

  • 10. belzebub
    • 2020-12-28 23:00:17
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @9 Proszę Cię, mówimy o realnych możliwościach, a nie granie w loterię... ;) Punkt Kubicy, to prawie jak trafienie w totolotka, a chyba nie o taką sytuację chodziło od początku Mikiemu. ;)

  • 11. hubi7251
    • 2020-12-29 08:41:53
    • *.25.102.3.ipv4.supernova.orange.pl

    #10
    Loteria loterią, ale to wyscig jest wyznacznikiem sukcesu, a nie kwalifikacje.

  • 12. belzebub
    • 2020-12-29 12:55:21
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @11 No i? A Haas miał tempo wyścigowe żeby zdobyć punkty?

  • 13. belzebub
    • 2020-12-29 12:58:50
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    Dotychczas Mick miał możliwość dojeżdżania na podium i wygrywania wyścigów bez liczenia na szczęście w loterii. Teraz będzie dojeżdżać w ogonie stawki walcząc z Alfą i Williamsem. Tak to będzie wyglądać w przyszłym sezonie.

  • 14. hubi7251
    • 2020-12-30 16:16:55
    • *.25.102.3.ipv4.supernova.orange.pl

    #13
    Oczywiście, ze tak to będzie wyglądać. Kierowcy Haasa nie będą walczyli o punkty ale czy to nie byłoby wybitne zdobyć choćby punkt bolidem walczącym w ogonie jesli chodzi o nowicjusza w F1? Dlaczego isc na łatwizne i cieszyć się awansem do q2, które również może osiągnąć dzięki loterii w kwalach? Kwalifikacje to tylko mniejsza część f1, którymi podniecać się możemy jedynie w sobotę wieczór, na drugi dzien juz są mało ważne.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo