2020-12-05
Leclerc: jestem bardzo zadowolony z czwartego miejsca
Charles Leclerc w kwalifikacjach do GP Sakhiru po raz kolejny udowodnił, że jest znakomitym kierowcą. Monakijczyk, trudnym w prowadzeniu bolidem SF1000 był w stanie zająć kapitalną czwartą lokatę. Warto odnotować, że dwudziestotrzylatek w trzecim segmencie wykonał tylko jedną próbę, ponieważ nie miał już w zapasie nowych opon. W zupełnie innych nastrojach czasówkę zakończył Sebastian Vettel. Niemiec po raz dwunasty z rzędu nie awansował do Q3 i zakończył rywalizacje na trzynastej pozycji.R E K L A M A
Charles Leclerc, P4
"Jestem bardzo zadowolony z czwartej lokaty. Zaryzykowaliśmy wczesnym wyjazdem w Q3. Mogliśmy trochę poczekać, ale ryzyko tłoku na torze było duże, więc postanowiliśmy wyjechać wcześniej. Potem udało mi się przejechać kapitalne okrążenie. Po przejeździe wysiadłem z samochodu, ponieważ wiedziałem, że tego czasu już nie poprawię. Jeśli chodzi o wyścig, to trochę krok w nieznane, ponieważ nie przeprowadziłem symulacji tempa wyścigowego. Nie wydaję mi się, że posiadamy trzeci najszybszy samochód, ale na pewno dam z siebie wszystko."
Sebastian Vettel, P13
"Ogólnie, czułem się dobrze w samochodzie. Nie wiem, co poszło nie tak. Straciłem chyba trochę czasu na prostych i w środkowym sektorze. Miałem dobre przeczucie po Q1, ale nic z tego nie wyszło. Nie wydaję mi się, żeby było to spowodowane zmianą silnika, ponieważ auto prowadziło się bardzo dobrze. W jutrzejszym wyścigu kluczowe będzie dbanie o opony. Mamy dowolny wybór ogumienia i zobaczymy, co możemy z tym zrobić."
"Jestem bardzo zadowolony z czwartej lokaty. Zaryzykowaliśmy wczesnym wyjazdem w Q3. Mogliśmy trochę poczekać, ale ryzyko tłoku na torze było duże, więc postanowiliśmy wyjechać wcześniej. Potem udało mi się przejechać kapitalne okrążenie. Po przejeździe wysiadłem z samochodu, ponieważ wiedziałem, że tego czasu już nie poprawię. Jeśli chodzi o wyścig, to trochę krok w nieznane, ponieważ nie przeprowadziłem symulacji tempa wyścigowego. Nie wydaję mi się, że posiadamy trzeci najszybszy samochód, ale na pewno dam z siebie wszystko."
Sebastian Vettel, P13
"Ogólnie, czułem się dobrze w samochodzie. Nie wiem, co poszło nie tak. Straciłem chyba trochę czasu na prostych i w środkowym sektorze. Miałem dobre przeczucie po Q1, ale nic z tego nie wyszło. Nie wydaję mi się, żeby było to spowodowane zmianą silnika, ponieważ auto prowadziło się bardzo dobrze. W jutrzejszym wyścigu kluczowe będzie dbanie o opony. Mamy dowolny wybór ogumienia i zobaczymy, co możemy z tym zrobić."
komentarze
1. Orlo
Czy Leclerc nie wykręcił przypadkiem swojego najszybszego czasu w Q2 na średnich oponach?
2. Matron
@1 Nie, pod koniec wykręcił chyba 6 pozycje na miękkich.
3. przesio
Tak trochę śmiechem, wyglądało to jak by Ferrari wkręciło starą jednostkę z 2019 roku w specyfikacji 2021 , ale tylko dla Leclerca . hehe
4. dexter
"Mogliśmy trochę poczekać, ale ryzyko tłoku na torze było duże, więc postanowiliśmy wyjechać wcześniej."
Eureka! Jednak ktos jeszcze potrafi myslec w Scuderia Ferrari ;). A tak bardziej na powaznie: na tak ekstremalnie krotkim (3,543 km) i niesamowicie szybkim okrazeniu, przy 10 samochodach i roznym wyborze ogumienia, wyczekiwanie do ostatniego momentu zawsze bedzie zwiazane z ryzykiem. Dlatego szybki wyjazd jest tez bezpieczna strategia. Niekiedy sam sie zastanawiam, dlaczego wszyscy czekaja do ostatniego momentu, a potem kolektywnie narzekaja, kiedy cos pojdzie nie tak.
Z jednej strony pod koniec sesji kwalifikacyjnej tor teoretycznie jest szybszy (track-evolution), ale wystarczy gdzies zly timing, zolta flaga, track-limits, nieczyste okrazenie, opony, ktore nie pracuja w optymalnym oknie temperatury albo ruch na torze - i bedzie po "ptokach". Na przyklad dojazd do ostatniego zakretu jest dosc szczegolny. Wyjezdzjac na tor mam przynajmniej realistyczna szanse, aby w ogole wykrecic okrazenie. A czy okrazenie bedzie dobre lub nie, to juz inny temat.
"Potem udało mi się przejechać kapitalne okrążenie."
Zgadza sie. Chlopak wycisnal wszystko i pojechal fenomenalne okrazenie. Szkoda tylko, ze kierowca poprzez Intercom sam o tym musi mowic, jak fruwa po torze. Inzynier wyscigowy nie moze wczesniej pochwalic sportowca i powiedziec: Great work, Charles? Wydaje sie, ze moralnosc w tym zespole tez nie jest najlepsza. ;)
Generalnie inzynier wyscigowy widzi wszystko w boksach: liczba obrotow silnika, predkosc pojazdu, temperatura opon, etc. Wlasciwie wszystko, co dzieje sie w cockpicie + roznica w odniesieniu do Maxa Verstappena. W takiej sytuacji spokojnie mozna pochwalic swojego kierowce. Ale jesli Ferrari tego nie zrobi, to moge zrobic to sam. ;)
"Po przejeździe wysiadłem z samochodu, ponieważ wiedziałem, że tego czasu już nie poprawię."
Dobry czas to tylko jedna strona medalu. Jednakze glownym powodem bylo to, ze opon juz nie mial i kierowca wysiadl z auta.
"Ogólnie, czułem się dobrze w samochodzie. Nie wiem, co poszło nie tak. Straciłem chyba trochę czasu na prostych i w środkowym sektorze. Miałem dobre przeczucie po Q1, ale nic z tego nie wyszło. Nie wydaję mi się, żeby było to spowodowane zmianą silnika, ponieważ auto prowadziło się bardzo dobrze."
Hmm, Seb nie jest zbyt happy. Obaj kierowcy sa na wysokosci oczu (Seb czesciowo nawet troche szybszy), przychodzi Q3 i Charles jest na pozycji numero 6, a Sebastian daleko z tylu. Drugi sektor nie byl optymalny, ale to nie pierwszy raz w tym roku, gdzie Niemiec na dlugich prostych odcinkach traci do swojego kolegi zespolowego w Q3. Choc Ferrari mialo troche wiecej czasu uwzgledniajac optymalny timing, jednakze wyslano Vettela na wolny tor. Bez cienia aerodynamicznego stracil zbyt duzo czasu na prostych odcinkach. Z pewnoscia rzecz, ktora nalezy do przeanalizowania. Znowu wolny wybor opon w jego przypadku powinien byc korzystny podczas wyscigu.
@ Orlo
Na miekkich. Srednia guma na starcie moglaby umozliwic wyscig na jeden stop. Startujac na miekkich zadanie staje sie trudniejsze. A delta, tzn. roznica miedzy czerwona a zolta opona jest nawet powyzej 0,5 sekundy. Dlatego nie bylo to proste zadanie - nawet dla topowych pilotow, ktorzy podrozowali na mieszance medium.
Tak na marginesie...
Sytuacja w Q3 generalnie byla bardzo ciekawa. Normalnie jest tak, ze kierowca w topowym aucie (powiedzmy Mercedes) ma do dyspozycji jeszcze dwa komplety medium (swieza opona). Pierwsza proba: atak o pole, druga proba: atak o pole. Tym razem bylo inaczej. Zarowno Bottas, jak i Russell wyjechali na uzywanych oponach. Przynajmniej jeden komplet swiezych opon chcieli zaoszczedzic na wyscig. Nigdy nie wiesz. Ale - takim ruchem naturalnie podejmujesz ryzyko, poniewaz chodzi o pole-position. Wystarczy, ze Verstappen wszystko wykona dobrze i mozesz szybko pozbyc sie pole-position. Nawet Leclerc byl szybszy niz Mercedes - to jest roznica opon: uzywane kontra nowe.
Ten przyklad ladnie pokazuje, ze kazda zmiana strategii (jesli sprobujesz czegos innego, aby uzyskac przewage w wyscigu) ma tez wady. Wada moze byc to, ze upadniesz na nos w kwalifikacjach.
Jesli chodzi o strategie wyscigowa to Mercedes jest lepiej ustawiony. Korzysc polega na tym, ze na stabilnej mieszance mozna dluzej pojechac. A niekorzysc polega na tym, ze bezposrednio na starcie i w kolejnych zakretach Verstappen powinien miec przewage, poniewaz bedzie mial wiekszy grip. Kij ma dwa konce.
5. dexter
Edit:
*Charles jest na pozycji numero 4
6. Orlo
Tak czy inaczej, jak zobaczyłem miejsce, a zwłaszcza czas Leclerca w Q3 to mi szczęka opadła. W pewnym momencie był na P2, zdaje się o 0,02 za najszybszym kierowcą. Szacun.
7. Buszmen
Nigdy nie lubiłem RP , za ich podejście , kopiowanie i przede wszystkim za to jak potraktowali Pereza który bądź co bądź kiedyś ich uratował.
Fajnie będzie patrzeć jak zespół się stacza mając średniego Strolla i przecenionego Vettela który najlepsze lata ma już dawno za sobą (najlepsze- tylko dzięki bolidów)
Oj pożałują wymianę Pereza na Vettela.
Ten jak zwykle na swoim poziomie - jak nie baczki to Q2
8. Kruk
@7 Buszmen. Idealnie w punkt.
Kapitalna robota Leclerca.
9. Xandi19
Ferrari obrało genialną strategię, że wtedy kiedy trzeba być na torze z innymi to oni pojadą sami i podciągać będą tylko jednego. Natomiast ost. okr na miękkich nie wiedziałem więc nie mówię więcej.
10. sliwa007
7. Buszmen
Nie to, żebym lubił Vettela i cieszył się z jego przejścia do RP, ale takie pisanie, że będą się staczać bo wymienili Pereza na Vettela jest przejawem nieznajomości tematu.
Dla nich ta cała F1 to jest projekt biznesowy, z Vettelem mającym 4 tytuły wejdą na wyższy poziom od strony marketingowej. Vettel dalej jest rozpoznawany na całym świecie, swoją twarzą doda odpowiedniego wydźwięku całej marce Aston Martin.
Perez chociaż bardzo sympatyczny i nawet mu kibicuję, to tylko zwykły szeregowy zawodnik, bez większej historii w F1. Ludzie zapomną o nim bardzo szybko.
Wracając już do samego zespołu F1, sukces to w 80-90% zasługa bolidu. Od strony sportowej Vettel czy Perez to jest to samo. Jak będą mieć odpowiedni bolid to będą i sukcesy a jak bolid będzie z dolnej półki to i nawet dwóch Perezów nic nie wygra.
11. dexter
@Orlo
"W pewnym momencie był na P2, zdaje się o 0,02 za najszybszym kierowcą. Szacun."
Zagadza sie. Z tym, ze nie mozna zapomniec, iz Monakijczyk pojechal na nowym ogumieniu, a konkurencja na uzywanym.
@Buszmen
Ajajaj, co za dzieciarnia... Dzieci bez wiedzy: nie robcie z tego serwisu drugiego "Onetu"!!
?Ten jak zwykle na swoim poziomie - jak nie baczki to Q2?
Kolego @Buszman, a moglbys opisac tutaj na portalu dlaczego tak sie dzieje? Ponadto Charles Leclerc w trenigu krecil sie podobnie.
12. Orlo
@sliwa007
Jeżeli dla RP(czy jak tam się będą nazywać w następnym sezonie) F1 to projekt biznesowy, to co tam robi Lance Stroll? Chyba wywalenie jego zamiast Pereza byłoby lepsze dla "biznesu...
13. Orlo
@dexter
Chyba że tak. Ale ta tak krótkim torze, to nie robi aż takiej różnicy, jeżeli opony mają za sobą te 3 okrążenia więcej. To nie SPA. Tak czy inaczej, P4.
14. Kruk
@10 sliwa007. Przestan z ta marketingowa twarza Vettela, obecnie facjata Ventyla jest antyreklama. Gdyby nie to, ze Seb "zainwestowal" swoje pieniadze w zespol Aston Martin, to Lawrence Stroll nie chcialby nawet kichnac na Niego.
@11 dexter. W zwiazku z tym, ze z zakompleksionym glupkiem nie ma sensu toczyc dyskusji napisze tylko tyle: Caly czas probujesz nieudolnie zgrywac specjaliste, upiszesz sie a wydarzenia F1 potwierdzaja, ze nie masz racji.
15. dexter
@Orlo
Roznice miedzy nowa, a uzywana mieszanka wyscigowa wyczujesz natychmiast i to w kazdym zakrecie. Trzy okrazenia moga juz sprawic masywna roznice. Zaleznie od kompletu. Trzeba tez pamietac, ze kazdy pojazd wyscigowy inaczej obchodzi sie z oponami. Ponadto przed okrazeniem pomiarowy trzeba ogumienie wprowadzic do pracy i to najlepiej wszystkie cztery opony. Niekiedy potrzebujesz 2 lub nawet 3 okrazenia - zaleznie od auta.
A roznice miedzy nowym, swiezym, a uzywnym ogumieniem wlasciwie mozna zauwazyc golym okiem. Na nowym ogumieniu gorna warstwa gumy ma jeszcze polysk. Swieze opony nigdy tez nie sa calkowicie nowe, maja moze 2 okrazenia przebiegu.
*Charles Leclerc w treningu
16. Orlo
@dexter
Dzięki że mi namalowałeś ten piękny obraz, teraz wszystko jasne.
Napiszę to jeszcze raz:
Na tym torze, różnica między całkiem nowymi oponami, a tymi, które mają ze 3 okrażęnia NIE JEST AŻ TAK DUŻA jak na innych torach...
17. dexter
@Orlo
Dyskusja jest zawsze dobra jesli rozmawiamy o tym samym. W ktorym miejscu wspomnialem o charakterystyce roznych torow? Naturalnie, czym krotszy dystans tym roznica powinna byc mniejsza. Jednakze nie mozesz zapomniec, ze w kwalifikacjach walczysz o ulamek sekundy i musisz atakowac - odpowiednio potrzebujesz stabilna opone. A nowa opona zawsze jest lepsza od uzywanej. Wiesz jaka moze byc roznica miedzy kompletami, bo juz na pierwszym okrazeniu opona moze w ogole nie dzialac. Albo jeszcze zupelnie inaczej: potem pojawi sie i nagle zadziala. Zawsze jest wiele roznych czynnikow.
18. dexter
@Przemyslaw Kempinski
Przemku, posprzataj swoj chlew! A jesli nie potrafisz sobie poradzic, czapka na glowe, dziekujemy i do wiedzenia... Do Twoich zadan, nalezy usuwanie i blokowanie tresci, a takze filtrowanie, porzadkowanie i ocena informacji i danych. Chyba, ze przeksztalcasz ten serwis w "Dziel Smietnik"?
Jestem cierpliwy, ale do czasu! Jak dlugo ten troll internetowy o nicku @Kruk/Heniek007 bedzie tutaj obrazal uzytkownikow? Skojarzenie nasuwa sie jedno - kibolstwo (choc bardziej pasuje bandytyzm po prostu!) - mozna to nazwac "kibolstwem internetowym".
Pozdr.
19. Kruk
@18 dexter. To nie jest chlew, tylko serwis o tematyce F1, ale jak widac swinia chce widziec to, w czym czuje sie najlepiej.
Ktory to juz raz nieudolnie probujesz wyrzucic mnie stad?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz